my teraz drugi rok w domu _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
No właśnie, a jakie menu planujecie?
Ja na 4 osoby nie dużo, sałatkę z tortellini, tartę warzywną chyba zrobię, jakieś ciasto i muffiny i chleb, ogórki, wędliny, ser I poproszę koleżankę żeby jakieś udka albo skrzydełka zrobiła bo ja mięsa nie robię, myślę że to nie bedzie dla niej kłopot i chyba więcej nie trzeba ew. chipsy, paluszki no i alk _________________ [url=http://lilypie.com][img]http://lb4f.lilypie.com/jNcBp2.png[/img][/url]
ja nie planuje ide na gotowe, w tamtym roku szwagierka się nawet nie zapytala czy coś zrobić (bo byli u nas) ona nie miała dzieci ja pół rocznego antosia, nawet chipsów nie przynieśli, więc nie zawracam sobie nawet głowy _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
My na powitanie jakąś ciepłą kolację robimy - jeszcze właśnie myślimy co, ale na pewno jakieś mięso.
Inne na ciepło to będę robić paprykę czerwoną faszerowaną jak gołąbki z kukurydzą ziołamim podlaną bulionem i pieczoną w piekarniku
W nocy jeszcze jedno ciepłe danie: krokiety z barszczykiem
Michał będzie robił sałatkę selerową z jajkiem, szynką, ananasem w sosie jogurtowym
Tata ma przynieść jakąś warzywną sałatkę, kiełbasę do zgrzania i bigos
Robimy 2 desery: pierwszy z przepisu Pascala ale lekko zmodyfikowany bo w przepisie są grillowane banany z sosem pomarańczowym, cynamonem i lodami waniliowymi, ja zrobię pieczone banany zamiast z grilla, a drugi deser to 2 rodzaje kolorowej galaretki pokrojonej w kostkę (np. truskawkowa i cytrynowa), z owocami: pomarańcza, ananas, kiwi, brzoskwinia, bitą śmietaną, z wierzchu posypane kakao i z rurką z kremem
Kupimy jakieś chipsy też, popcorn, paluszki
Do tego napoje gazowane/soki, woda z cyrynką, limonką i miętą do picia.
A z alkoholu szampan jeden duży tylko symbolicznie, wódka (tata będzie pić z żoną i może Michał parę kielonków) bo Michał z bratem głównie whisky piją z colą, lodem i cytryną. A my z siorką mamy likier karmelowy i winko Carlo Rossi Pewnie goście też jakiś alkohol przyniosą _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Ostatnio zmieniony przez Violeta dnia Pon Gru 30, 2013 1:21 pm, w całości zmieniany 1 raz
[quote="joanna1988"]ja nie planuje ide na gotowe, w tamtym roku szwagierka się nawet nie zapytala czy coś zrobić (bo byli u nas) ona nie miała dzieci ja pół rocznego antosia, nawet chipsów nie przynieśli, więc nie zawracam sobie nawet głowy [/quote]
o jezu, nie wyobrażam sobie my nawet jak tak w normalny dzień jak idziemy to głupie chipsy, czy jakąś sałatkę musimy zabrac, bo bym chora była, a co dopiero w sylkwa, jeszcze jak wiedzą że miałaś malutkie dziecko
A kto wie czy bratowa coś zrobi, może to na teściową wszystko zrzuci? _________________ [url=http://lilypie.com][img]http://lb4f.lilypie.com/jNcBp2.png[/img][/url]
U nas jeszcze nie do końca wiadomo jak to się skończy, mieliśmy siedzieć sami we dwoje w domu, ale siostra tak nalega, żebyśmy do nich wpadli /będą 3 pozostałe moje siostry/, że nie wiem czy nie ulegniemy jednak.
W każdym razie u nas miało być:
bruschetta z pomidorami i oliwkami:
[URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images62.fotosik.pl/512/aac514d5a796c7f7med.jpg[/img][/URL]
Emma wcale się nie zdziwię jak tak będzie \
na wigilię nawet palcem podobno nie kiwnęła, my pojechaliśmy wcześniej wszystko przygotować, pomóc bo a to ryby posmażyć itd, a ta zeszła na gotowe, nawet się spoźnili nie zdążyli się wyszykować, musieliśmy czekać
my też zawsze coś bierzemy do kogoś i do nas też znajomi zawsze coś przynoszą, to normalne, ale ja nie mam zamairu sie wysilać, pewnie tylko flaszkę wezmiemy _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
O tatara w sumie może też zrobimy bo chłopaki do wódki wciągną, ale klasycznego z miejscem na żółtko no i jajka na twardo z majonezem też do zagrychy będę robić _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
ja u Andżeliny to już bym się nie najadła, tzn nawet nie chodzi o najedzenie, ale nic bym nie spróbowała _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
U was wykwintnie u nas bardzo skromnie, ale mam nadzieję, że nikt głodny nie będzie z resztą to nie pierwsza impreza z tymi znajomymi także znam ich gust i wiem, że im bardzo smakuje moja tarta warzywna, lubią sałatki, także no problem gorzej z moim mężem haha
A w ogóle właśnie zadzwoniła kuzynka nas zaprosić, ale odmówiłam, bo po pierwsze już ugadane z tymi znajomym, a po drugie byśmy musieli u nich spać, a ja nie przepadam z małym spać u kogoś, bo to zawsze budzenie, robienie mleka itd. _________________ [url=http://lilypie.com][img]http://lb4f.lilypie.com/jNcBp2.png[/img][/url]
W zeszłym roku nie było jakoś dużo jedzenia, a przeszło połowa została. wieczór jak każdy inny, żołądki się nie rozciągają z dnia ana dzień. Nam starczy, żeby sobie przekąsić w oczekiwaniu na północ i szampana
A, że lubimy takie przekąski a nie inne
Joasia, nawet grzanki z pomidorem byś nie tknęła? To nie wiem co wy jecie.
[quote="joanna1988"]ja u Andżeliny to już bym się nie najadła, tzn nawet nie chodzi o najedzenie, ale nic bym nie spróbowała [/quote]
Ja podobnie. To znaczy jedzenie dobre i zjadłabym, ale skromnie. Bardziej tak na degustację i żeby coś małego wrzucić na ząb. A jednak jak się piję alkohol to człowiek szybko robi się głodny. Dla mnie na takiej imprezie musi być jakieś konkretne jedzenie _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Ostatnio zmieniony przez Violeta dnia Pon Gru 30, 2013 1:40 pm, w całości zmieniany 1 raz
Viola, ale u nas nie będzie alkoholu
No i jak pisałam - żołądek mi się magicznie na jedną noc nie rozciąga. a wcześniej przecież będzie obiad i kolacja/ostatni posiłek jemy ok. 18:00 - 19:00/. Jak pójdziemy do siostry to na 20:00, jak u siebie to też tak zaczniemy.
Andżelina zjadłabym, ale bym zdjęła fete i oliwki
my jemy takie standardowe rzeczy, nic na ostro wszystko gotowane pieczone smażone nie surowe a pod wódkę to musi być coś konkretnego, bo mój mąż bez jedzenia szybko się potrafi ululać _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
I po północy po życzeniach od razu idziecie spać? Bo my na pewno powiedzimy co najmniej do 2-3 w nocy a jednak nawet od 20:00 jest to 6-7h i czlowiek zdąży zgłodnieć A jeszcze jak wypije lampkę wina (wiem wiem, u Was nie, ale u mnie tak) to zaczniemy trawić szybko. Swoją drogą wino to klucz do sylwetki, tyle na święta zjadłam a po raz pierwszy przytyłam tylko 600 gram Bo wydoiłam tyle wina, że trawiłam wszystko ekspresem i 3 razy dziennie na kiblu byłam więc pijąć winko szybko się trawi _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach