Wysłany: Sob Maj 11, 2013 9:35 pm Temat postu: Wspólne zainteresowania w związku
Dziewczyny tak się zastanawiałam ostatnio Czy macie takie same zainteresowania jak Wasi partnerzy? Nie chodzi mi o jakieś wyselekcjonowane, ale np czy lubcie tą samą muzykę, filmy, książki, czy powiedzmy gdy się poznaliście to interesowały Was takie same formy spędzania wolnego czasu? Czy uważacie, że są to ważne kwestie w związku?
Wypowiadajcie się
My od początku nie mieliśmy wspólnych zainteresowańci od jakiegoś czasu trochę mnie to denerwuje bo można by coś było zrobić w wolnym czasie razem a nie ma co. Le to napewno kwestia tego że ja nie mam żadnego hobby.
W każdym razie muzykę raczej lubimy ta sama, książki ja czytam romansidla a Tomek wszelkie związane budownictwem , filmy też w zasadzie te same.
Ale moim zdaniem ogólnie to nie jest istotne w związku jeśli są zupełnie skrajne zainteresowania, ale bardzo ważne jest to żeby je pogodzić i nie ograniczać drugiej osoby w ich realizacji.
A ja uważam że to bardzo ważne żeby mieć wspólne zainteresowania, bo można razem spędzać czas. My z Waldkiem lubimy planszówki, ogólnie różnego rodzaju gry, seriale oglądamy te same, właściwie jak coś zaczynamy oglądać to razem. I to jest super, bo gdy mały w końcu zaśnie to nie jest tak że każde idzie w swój kąt, tylko razem coś robimy. No i można razem się bawić, wcześniej razem jeździliśmy na różne festiwale, koncerty. _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-60286.png[/img][/url]
My w większości mamy inne zainteresowania. Ja czytam książki, P. praktycznie wcale, czasem jakieś gazety. Filmy oglądamy razem ale częściej są to jakieś mordobicia, filmy akcji, albo takie w których coś się dzieje, bo P. zaraz zasypia. Ja lubię oglądać komedie romantyczne, obyczajowe, dramaty, takie filmy, w których trzeba myśleć. Prędzej w muzyce znjadziemy wspólne ulubione kawałki, ja sobie czasem puszczam swoje ulubione smutne nuty Wspólnie interesujemy się elektroniką. Jak kupiłam tablet, to najpierw P. musiał go pooglądać i się pobawić, teraz już jest w 100% mój jak czyta coś na necie to co raz mnie woła i pokazuje co znalazł, nawet jak mnie to wcale nie interesuje
Mimo tego, że tak się pod tymi względami różnimy razem spędzamy czas. W niczym to nie przeszkadza. _________________ [url=https://lilypie.com][img]https://lb4f.lilypie.com/6pVap1.png[/img][/url]
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2777 Pomocy: 5 Skąd: Bory Tucholskie Data ślubu: 25.12.2010 Wiek: 35
Wysłany: Nie Maj 12, 2013 5:41 pm Temat postu:
My mamy kilka wspólnych zainteresowań, ale też każde z nas ma takie swoje małe hobby i to mi się właśnie u nas podoba Uwielbiamy wspólnie grać i śpiewać, mamy wspólnych znajomych z którymi się spotykamy, lubimy razem pospacerować, chodzić na mecze naszej tucholskiej drużyny. Ale też każdy z nas ma kawałek własnego świata- u Tomka jest to np. piłka nożna- raz czy dwa razy w tygodniu idzie pograć ze znajomymi w piłkę, czasami idzie z kolegami na siłownię, a ja w tym czasie spotykam się z przyjaciółką, grzebię w internecie, poczytam. Mimo, że filmy lubimy inne to staramy się chociaż raz na jakiś coś wspólnie obejrzeć, znaleźć coś, co zadowoli jedną i drugą osobę. Nie wyobrażam sobie nie mieć żadnych wspólnych zainteresowań, wydaje mi się, że zawsze można znaleźć coś, co zainteresuje jedną i drugą osobę _________________ [img]http://s9.suwaczek.com/20101225580119.png[/img]
a co jak co - jeszcze jako przyjaciół najmocniej łączyły nas... samochody _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb2n0azujz1ku7.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb2n0a5x8p0ly3.png[/img]
Hmmm my w zasadzie mamy te same zainteresowania, bo my wszystko robimy razem.
To w sumie nawet jest tak, że mąż się czymś zainteresuje to ja się wkręcam, czytam na ten temat, potem nagle okazuje się, że to ja jestem obeznana w temacie i jemu potem przekazuję zdobyte informacje
W zasadzie u nas to ja jestem od czytania, dowiadywania się, planowania
Jak mąż chciał motocykl, zdał prawko itd. to ja czytałam i szukałam jaki model będzie najlepszy na początek. Stroje od razu kupiliśmy dla nas obojga, wszędzie jeździmy razem, nie było i nie ma innej opcji.
Mąż lubi grać, ma swoją ulubioną serię gier - Assassin's Creed, wyszukałam mu edycję kolekcjonerską w dobrej cenie, lubię patrzeć jak gra, bo to gra z fabułą, dosyć ciekawa
Z kolei mi się od zawsze marzył Maine Coon i to mąż się w nich zakochał przeze mnie
Na początku był na nie, a teraz za nic w świecie nie oddał by naszych kotów
Jakoś tak to zawsze wychodzi, że jak już się czymś interesujemy to wspólnie.
Oboje interesujemy się komputerami i wszystkim co komputerów dotyczy. Zawsze obserwuję jak coś robi, interesuje mnie to, następnym razem mogę mu pomóc, co dwie głowy to nie jedna Muzyki słuchamy raczej takiej samej, podobają nam się te same utwory. Seriale i filmy oglądamy zawsze razem.
A czy to ważne w związku? Nie wiem, bo mój mąż jest moim pierwszym partnerem na poważnie i nigdy nie miałam okazji sprawdzić jakby to było, gdyby nasze zainteresowania się różniły.
Mnie mój już rok próbuje wsadzić na motor, a ja odmawiam .
Strasznie nad tym ubolewa że koledzy jeżdżą z partnerkami a on sam.
Mnie niestety w związku z przykrymi wspomnieniami paraliżuje strach.
Raz mnie wsadził to przy 50 km/h narobiłam tyle wrzasku jak by mnie ze skóry obdzierali
Ale jak chce pojeździć - ja idę robić zdjęcia.
Wracamy do domu i mamy o czym rozmawiać.
Taki odpoczynek od siebie też dobrze robi _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/dcdd6c67c2.png[/img]
My kiedys mielismy więcej wspólnych zainteresowań... a teraz już mniej. Nie powiem chciałabym abyśmy mieli jakies wspólne pasje... ale to nie zmienia faktu, że to, ze jesteśmy małżeństwem wcale nie oznacza tego, ze juz zawszze musimy robić to samo i myśleć tak samo _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
nie mamy wielu wspólnych zainteresowań... lubimy różne rzeczy... nie słuchamy takiej samej muzyki, nie lubimy tych samych filmów i książek,a mimo wszystko bardzo dobrze się rozumiemy
ja z jeszcze mezem nie mialam prawie wogle zadnych wspolnych zainteresowan, malo tego roznil sie bardzo nasz swiatopoglad, inne proprytety no i skonczy sie tak jak sie skonczy, rozwodem. Teraz mam mnostwo wspolnych zainteresowan, podobne typy osobowosci i jest przednio
my w zasadzie nie mamy jakiś szczególnych zainteresowań.
Lubimy razem spędzać czas nad wodą albo wędrując po lesie np na grzybkach.
Ale poza tym - ja wole książki (mój mąż w ogóle nie czyta) a Sebek filmy albo seriale,
ja wolę np puzzle a Sebek gry komputerowe. Ale jak już np odpoczywamy w domu to ja na kanapie czytam a on sobie ogląda i tak się relaksujemy wspólnie i dobrze jest jak jest
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach