dokładnie, mamy wrażenie, że jakby się nie zgodził, to w ogóle by tego ślubu nie było, ale już.. ich ślub - ich sprawa. do tego dochodzą różne inne dziwne historie, także to mnie akurat najmniej zdziwiło.
No niby racja, nie jestescie jakos tam mocno zobowiązani, ale jednak te kwiaty i winko by sie przydalo Możecie też dać poprostu jakiś tzw. standardowy prezent ślubny czyli kołdra, ręczniki?
Zgadzam się z poprzednikami. Głupio iść na ślub bez prezentu. Szczególnie, gdy mowa o świadku. Nie musi być to prezent za tysiąc złotych, ale może kupić jakiś drobiazg. Tym bardziej, że uroczystość będzie skromna, więc nie ma powodu szaleć z prezentem. Dobre wino, może jakiś stojak do niego i kwiaty.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach