[quote="Emma88"]Sylwia, a jak Puszek? masz go jeszcze?[/quote]
Puszka oddałam do sklepu ZOO mojej bratanicy miesiąc przed moją wyprowadzką - robił tam za maskotkę i... przedwczoraj odszedł z tego swiata... Teraz pływa gdzieś po niebie pełnym szczęśliwych aksolotlów... _________________ [b]"Bardziej lubię siebie, kiedy mam Cię obok." Sylwia&Petter-26.12.2014[/b]
Szkoda a ja nadal marzę o własnym, jestem w nich zakochana!!! _________________ [url=http://lilypie.com][img]http://lb4f.lilypie.com/jNcBp2.png[/img][/url]
No to dlaczego jeszcze nie masz? Wydatek to żaden - obowiązek tez w sumie
Karmisz go raz na tydzień, albo, tak jak ja to robiłam - wrzucasz opakowanie robaków czerwonych do akwarium i aks sam się żywi przez kolejny miesiąc _________________ [b]"Bardziej lubię siebie, kiedy mam Cię obok." Sylwia&Petter-26.12.2014[/b]
No właśnie ja mam wrażenie, że przy dzieciach nie mam na nic czasu, a tu kolejny obowiązek! Naczytałam się też, że latem się zbyt nagrzewają, niektórzy specjalne chłodziarki kupują itd i teraz sama zwątpiłam
A w ilu litrowym akwa ty trzymałaś? miałaś jakąś lampę do tego? w środku żwir, patyki? filtr? _________________ [url=http://lilypie.com][img]http://lb4f.lilypie.com/jNcBp2.png[/img][/url]
W akwarium kamyki, jedna sztuczna roślinka do ozdoby, parę większych kamieni co by miał gdzie się chować a z "elektryki" tylko mały filtr powietrza
Latem jak gorąco było to mu do akwarium kostki lodu wrzucałam, ale nic mu się nie działo jak woda miała powyżej 20 stopni - średnio utrzymywałam 17.
One nie są zadne delikatne... Jak czyściłam akwarium to Puszka w garnku trzymałam
A akwarium miało 50l pojemności i z powodzeniem w takim mogłabym mieć nawet 3 aksy _________________ [b]"Bardziej lubię siebie, kiedy mam Cię obok." Sylwia&Petter-26.12.2014[/b]
Eeeee tam - mój kolega na prośbę przyniesienia bakłażanów z kuchni, powiedział, ze chyba pouciekały, bo nie znalazł (przysięgam - nie żartował )
A co do aksolotla to zawsze będę miała sentyment do meksykańskiego, bo dzięki niemu szósteczkę z ustnej matury z biologii przytuliłam . _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-72170.png[/img][/url]
[quote="katrinm"]Eeeee tam - mój kolega na prośbę przyniesienia bakłażanów z kuchni, powiedział, ze chyba pouciekały, bo nie znalazł (przysięgam - nie żartował )
A co do aksolotla to zawsze będę miała sentyment do meksykańskiego, bo dzięki niemu szósteczkę z ustnej matury z biologii przytuliłam .[/quote]
Może mu się z bażantem siekło _________________ [b]"Bardziej lubię siebie, kiedy mam Cię obok." Sylwia&Petter-26.12.2014[/b]
Emma -. Nie pamiętam dokałdnie, ale trzeba było wyjaśnić znaczenie różnych pojęć i podać przykłady, wśród pojęć była neotenia, pedogeneza, partenogeneza i jeszcze jakiś mnóstwo pojęć z ekologii i ewolucji organizmów, systematyki... W każdym razie babka z komisji ciągle mnie o coś dopytywała spoza materiału a ja jak na złość znałam odpowiedzi (uczyłam się tego bardzo dokłądnie do egzaminów na studia) . A ten aksolotl to jakoś tak mi się spodobał na rysunku w podręczniku o coś sporo o nim czytałam i ta babka (ona była spoza szkoły, już nie pamiętam dlaczego) się strasznie zachwyciła, że tak baaardzo temat zgłębiłam .
Sylwiczka - a cholera go wie, to niezły czubek . Raz pomylił korniszony z kornikami , a jak jego mama dała mu listę zakupów, na której była m.in. włoszczyzna, a pani w warzywniaku powiedziała żeby sobie sam wybrał to podziękował, bo nie wiedział co to . Dla wyjaśnienia - jest doktorem matematyki, megaumysł, ale ni cholery nie ogarnia podstaw egzystencji _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-72170.png[/img][/url]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : Poprzedni1, 2, 3, 4, 5, 6Następny
Strona 5 z 6
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach