co innego jak się jeździ codziennie i można zaoszczędzić naprawdę na tym, a co innego jak to okazjonalny wypad od czasu do czasu. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Czw Lip 12, 2012 8:26 pm Temat postu:
jak mąż z malym siedzi w domu to ja do pracy chodzę na piechotkę, jakieś 25min idę i dużo lepiej się potem czuję _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 21825 Pomocy: 20 Skąd: Radzymin/Warszawa Data ślubu: 30.05.2009 Wiek: 42
Wysłany: Czw Lip 12, 2012 8:58 pm Temat postu:
mój tata zrezygnował z jazdy samochodem do pracy na rzecz autobusu i metra, nie dość że go to dużo taniej wychodzi to jeszcze szybciej dojeżdża niż autem
mi ostatnio A. obliczył że jeżdżąc do pracy wydam ok. 900 zł na miesiąc , a to mi się nie bardzo opłaca
za to na gaz ok. 500 zł, dlatego szukamy samochodu na gaz i marnie nam to idzie, bo przeważnie wszystkie samochody jakie nam się podobają i za jaką kwotę możemy sobie pozwolić to disel albo benzyna _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgebh0fe1v.png[/img]
ja póki co nie wypowiem się na ten temat bo nie płacimy żadnych rachunków noo jedynie karty do tel. kupujemy co jakiś czas _________________ [url=http://daisypath.com][img]http://davf.daisypath.com/be2Up2.png[/img][/url]
u nas oplaty wszystkie podzielone sa na domownikow/na 2 rodziny i my placimy rodzicom po 200 zl miesiecznie, w tym gaz, prad, internet, wywoz smieci + polowe za wegiel na zime
za benzyne placimy sporo, bo ogolnie duzo jezdzimy, mimo, ze S. jezdzi do pracy na rowerze lub chodzi na nogach ( ma ok 5 mint drogi) _________________ [url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/sbqelmt.png[/img][/url]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Czw Lip 12, 2012 11:05 pm Temat postu:
Anulka zerknelam - rachunek na tych 395zł był za 4 miesiace, prognoza na 2 miesiace jest 295 (niewiedziec czemu). takze tak czy siak za prąd płacimy nie mało... _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Pią Lip 13, 2012 8:56 am Temat postu:
no sporo, ja mam teraz 212 z 4mce i 176 prognozę na 2 kolejne _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
[quote="aghni"]mój tata zrezygnował z jazdy samochodem do pracy na rzecz autobusu i metra, nie dość że go to dużo taniej wychodzi to jeszcze szybciej dojeżdża niż autem
mi ostatnio A. obliczył że jeżdżąc do pracy wydam ok. 900 zł na miesiąc , a to mi się nie bardzo opłaca
za to na gaz ok. 500 zł, dlatego szukamy samochodu na gaz i marnie nam to idzie, bo przeważnie wszystkie samochody jakie nam się podobają i za jaką kwotę możemy sobie pozwolić to disel albo benzyna [/quote]
To ile ty masz kilometrów do pracy że aż tyle wydajesz. I ile zarabiasz że takie koszta dojazdu i ci się opłacają.
Już nie wspomnę o amortyzacji samochodu gdzie przy takim przebiegu to z 300zł miesięcznie. To na sam dojazd do pracy kosztuje cię 800/1200 w zależności czy gaz/benzyna.
To zarabiasz z 3000netto by było cie stać na tak daleki dojazd do pracy.
Ps. Jeśli nie możesz znaleźć auta z gazem to kup benzyniak załóż mu gaz.
[quote="joanna1988"][quote="Mikołaj1988"][quote]Wszyscy gadaja ze ja i Tomek jestesmy skapi, a ja bym to okreslila oszczedni.[/quote]
Zbiegnę z tematu. Mnie za to uważają za skąpca. Choć ja osobiście uważam że jestem oszczędny i liczę się z kasą.
Dla przykładu. Wczoraj jechałem z narzeczoną do innego miasta pociągiem mimo że ja posiadam samochód bo było po prostu taniej jechać PKP. A mnie uznali za skąpca bo kazałem tułać się mojej kobiecie PKP dla tych 15zł. [/quote]
no dla mnie to też jest już skąpstwo, mieć samochód a dla 15 zł tłuc się pkp [/quote]
Tak niby 15 zł ale w ciągu miesiaca może tych 15zł sie uzbierać i z 15 wyjdze 150zł.
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 21825 Pomocy: 20 Skąd: Radzymin/Warszawa Data ślubu: 30.05.2009 Wiek: 42
Wysłany: Pią Lip 13, 2012 5:55 pm Temat postu:
Mikołaj jeszcze nie wydaję bo jeszcze auta nie mamy , dopiero szukamy , a mam do pracy w jedną stronę 35 km ,czyli 70 km dziennie będę jeździła jak wrócę z wychowawczego, kiedyś miałam bliżej jak u rodziców mieszkałam, o wiele bliżej , ale po przeprowadzce na swoje, niestety mam kawał drogi _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgebh0fe1v.png[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Pią Lip 13, 2012 9:05 pm Temat postu:
[quote="Mikołaj1988"]
Ps. Jeśli nie możesz znaleźć auta z gazem to kup benzyniak załóż mu gaz.[/quote]
zanim taka instalacja sie zwroci mijają długie miesiące. To sa koszty liczone w dziesiątkach setek złotych (podejrzewam ze spokojnie 2 tysiace) a gaz mimo ze teraz potaniał to wcale nie wychodzi jakos ogromnie tanio. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Pią Lip 13, 2012 9:09 pm Temat postu:
nas gaz kosztował 2100, sekwencja na jakiś lepszych wtryskiwaczach, zwyklejsza kosztuje 1500zł. Według naszych obliczeń w 8-10 mcy zwróci nam się koszt instalacji. W pierwszym miesiącu na gaz wydaliśmy 350zł a normalnie wydawaliśmy ok 600zl. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
Oj duża jest różnica na gazie, nam też się już zwróciło. Płaciliśmy 2500 za przeróbkę. Na bezynę co miesiąc wydawaliśmy około 400 zł a teraz 200 zł, nie licząc wielu dalszych wypraw które nas wyniosły o połowę taniej na gazie _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 21825 Pomocy: 20 Skąd: Radzymin/Warszawa Data ślubu: 30.05.2009 Wiek: 42
Wysłany: Pią Lip 13, 2012 9:33 pm Temat postu:
tyle kosztuje taka przeróbka ? to my nawet teraz nie możemy sobie pozwolić na tyle _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgebh0fe1v.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : Poprzedni1, 2, 3, 4, 5, 6Następny
Strona 4 z 6
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach