Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Wto Gru 04, 2007 11:11 pm Temat postu:
Wiesz,to mozna kogos nie lubic,ale źle nikomu nie umiałabym życzyć...to nie po chrzescijansku,a za chrzescjanina się uważam.... _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Ja też się uważam za chrześcijanina i co z tego? Ja rozumiem Rasadu, chociaż pewnie przejaskrawia z tym zabijaniem własnymi rękami . Jeśli ktoś wetknie mi tak dużą szpilę, to nie uważam za właściwe nadstawiać drugi policzek. Wprawdzie ja zdecydowanie wolę bardziej wysublimowane metody zatruwania życia niż szybka śmierć, ale każda z nas kiedyś pewnie miała taką sytuację, że życzyła komuś tego co najgorsze... chociażby w gniewie. Wprawdzie nie uważam życia w nienawiści za coś fajnego, ale podejrzewam, że gdyby ktoś stanął na drodze mojej rodzinie to przejchałabym go walcem . Tak mi się przypomniało jak kiedyś szłam z mamą (miałam może ze 13-14 lat) i do mamy przyczepiła się taka mała rumunka (na oko z 11 lat). Chciała żeby mama dała jej kasę i zaczęła się kleić do mojej mamuśki. Całowała, przytulała... a ja tak się wściekłam, że nie patrzyłam na to, że to biedna dziewczynka, która nie ma co jeść, tylko pchnęłam małą tak, że upadła i kazałam jej się odczepić od mojej mamy, bo to MOJA mama . Wiem, że to było wstrętne, ale podejrzewam, że podobnie bym zareagowała teraz. To MOJA rodzina i będę jej bronić, i w takich chwilach nie liczą się "ludzkie" uczucia
<---- Lwica
[color=red]Ruda Paskuda[/color] _________________ [b][url]www.lesnychochlik.pl[/url][/b]
[img]http://suwaczek.com/20080426290214.png[/img]
"Nie wierzę w astrologię, bo jestem spod znaku Ryb, a Ryby nie wierzą w astrologię." (Albert Einstein)
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 11:23 am Temat postu:
To Rudzielec powiem Ci,że ja nikomu w życiu nie zyczyłam źle,nawet jak ktos mi zrobił przykrość,bo zawsze wiedziałam że to coś złego-tak już zostałam wychowana....A swojej Rodzinie też bym nie dała krzywdy zrobić,a z tym policzkiem i nastawieniem drugiego-to trudne,ale kto powiedział że życie bedzie ławe? _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Eppl... gratuluje altruizmu . Bo jakby mnie ktoś zdzielił po pysku, to bym oddała, a nie czekała, aż zrobi to po raz drugi . "Życie to nie je bajka, to je bitwa"
[color=red]Ruda Paskuda[/color] _________________ [b][url]www.lesnychochlik.pl[/url][/b]
[img]http://suwaczek.com/20080426290214.png[/img]
"Nie wierzę w astrologię, bo jestem spod znaku Ryb, a Ryby nie wierzą w astrologię." (Albert Einstein)
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 12:02 pm Temat postu:
To prawda,Tata mi to zawsze powtarza,ale w innym sensie.Czy gdyby mnie ktoś uderzył w twarz czy bym oddała?Pewnie to zalezy od okoliczności i kto to by był...Bardziej jednak chodziło mi o to czy robie komus krzywde jaka sama zostałam skrzywdzona przez tą osobę-i tu powiem,że nie robię,bo tak zosałam wychoana,żeby się nie mścić itd.Ale wiem,że w życiu będzie mi trudniej niż mówiąc Twoim pojęciem "nie-altrustą"
Rudzielece.ale nam tu filozofią powiało _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Skąd: OKOLICE WARSZAWY Data ślubu: 14.06.2008 Wiek: 41
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 7:22 pm Temat postu:
dziewczyny tak czytam o czym piszecie i powiedz mi Rasadu do kogo masz tyle nienawisci?bo nie moge sie polapac _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-16027.png[/img][/url]
[quote="Rasadu"]Rudzielcu co do tej szybkiej smierci to ja mam inaczej ... czasem sobie leżę i wyobrażam jak ten głupol jest do czegoś przywiązany a ja mu po kolei odcinam wszyskie palce i rece i nogi i potem wbijam nóż w sam środek tego gdzie powinien znajdować sie mózg ... och jak ja go nienawidze!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [/quote]
Rasadu.... madejowe łoże? A tak serio serio to podejrzewam, że i tak nie zrobiłabyś nic takiego, nawet jakbyś mogła. Można kogoś nienawidzieć, ale sama emocja to coś innego niż działanie. Ja mimo że swego czasu nie znosiłam swojego brata (jest między nami duża różnica wieku i od zawsze nie umiemy się dogadać) to jednak, mimo że nie raz się tłukliśmy, nie wyskoczyłabym na niego z czymś więcej niż standardowe siostrzane pranie po pysku .
[color=red]Ruda Paskuda [/color] _________________ [b][url]www.lesnychochlik.pl[/url][/b]
[img]http://suwaczek.com/20080426290214.png[/img]
"Nie wierzę w astrologię, bo jestem spod znaku Ryb, a Ryby nie wierzą w astrologię." (Albert Einstein)
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 3051 Pomocy: 4 Skąd: okolice Warszawy Data ślubu: 22.08.2009 Wiek: 38
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 11:40 am Temat postu:
oj dziewczynki dziewczynki nieladnie, na temacie o zareczynach i spotkaniach rodzin takie ''krwawe'' posty _________________ [URL=http://img34.imageshack.us/i/slub5q.jpg/][img]http://img34.imageshack.us/img34/802/slub5q.jpg[/img][/URL][img]http://s6.suwaczek.com/20090822310117.png[/img]
O MATKO CO ZA TEMAT
Nie wypowiem się w tym temacie bo niestety mam nie ciekawych teściów Jeszcze Tatuś jest ok ale teściowa DAJCIE SOBIE SPOKóJ _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-7609.png[/img][/url]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 4:37 pm Temat postu:
zgadzam się z eppl.. a jeśli ktoś nie chce na ten temat się wypowiadać po prostu sie nie wypowiada
ja mam cudownych teściów i uwielbiam spotkania z nimi...
musze jeszcze jakoś polubić dziewczyne od brata Skarba,, raz myśle, ze się da.. ale za chwile jak ją spotykam zmieniam zdanie... _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 7:52 pm Temat postu:
no to ta wywalczyła nie czekała długo i poleciała sale zamówić zresztą sama tam pracuje.. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 12:10 pm Temat postu:
hehehe no nie będzie miała a ja się zastanawiam czy Nasi zaproszą mnie na wesele _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Wto Gru 25, 2007 7:18 pm Temat postu:
jak bym była na miejscu twojego narzeczonego, a zaprosili by tylko jego samego, to bym nie poszła, bo narzeczonych zaprasza sie razem. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4Następny
Strona 2 z 4
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
. Jeśli ktoś wetknie mi tak dużą szpilę, to nie uważam za właściwe nadstawiać drugi policzek. Wprawdzie ja zdecydowanie wolę bardziej wysublimowane metody zatruwania życia niż szybka śmierć, ale każda z nas kiedyś pewnie miała taką sytuację, że życzyła komuś tego co najgorsze... chociażby w gniewie. Wprawdzie nie uważam życia w nienawiści za coś fajnego, ale podejrzewam, że gdyby ktoś stanął na drodze mojej rodzinie to przejchałabym go walcem 
. Tak mi się przypomniało jak kiedyś szłam z mamą (miałam może ze 13-14 lat) i do mamy przyczepiła się taka mała rumunka (na oko z 11 lat). Chciała żeby mama dała jej kasę i zaczęła się kleić do mojej mamuśki. Całowała, przytulała... a ja tak się wściekłam, że nie patrzyłam na to, że to biedna dziewczynka, która nie ma co jeść, tylko pchnęłam małą tak, że upadła i kazałam jej się odczepić od mojej mamy, bo to MOJA mama 
[/quote]
A tak serio serio to podejrzewam, że i tak nie zrobiłabyś nic takiego, nawet jakbyś mogła. Można kogoś nienawidzieć, ale sama emocja to coś innego niż działanie. Ja mimo że swego czasu nie znosiłam swojego brata (jest między nami duża różnica wieku i od zawsze nie umiemy się dogadać) to jednak, mimo że nie raz się tłukliśmy, nie wyskoczyłabym na niego z czymś więcej niż standardowe siostrzane pranie po pysku 
[/b]
