Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 8:46 am Temat postu: rady przedślubne
Nie spotkałam nigdzie takiego tematu więc...
Wczoraj byłam na ślubie i zaobserwowałam, że:
- kościół był ślicznie udekorowane, ale pomiędzy krzesłami i klęcznikami oraz klęcznikami a ołtarzem było za mało, miejsca i młodzi podczas przysięgi strasznie się gnietli z księdzem; poza tym tren sukni młodej nie miał szans się zaprezentować.
- podczas przysięgi zadzwonił telefon ministrantowi, który trzymał mikrofon. Telefon był co prawda wyciszony, ale zbliżcie dzwoniący telefon do radia i usłyszcie te 'dźwiękowe efekty specjalne'. Te same efekty zebrał mikrofon.
- po mszy, organista zagrał pieśń na wyjście, mendelsona - para młoda wyszła jak tylko zaczął grać mendelsona, a goście zostali w kościele - w skutek tego przed kościołem nikt na młodych nie czekał.
Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 8074 Pomocy: 22 Skąd: z Warmii Data ślubu: 21.08.2010 Wiek: 37
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 10:42 am Temat postu:
No to ja opowiem gafy ze ślubu kolezanki, na który ostatnio byłam:
-przesunięto godzinę o 30 min (para młoda nie wróciła z pleneru) i nie powiadomiono wszystkich gości, przez co czekali w kościele na młodych pół godziny
Panna młoda miała przydługą suknię, przez co nie mogła wejść normalnie po dość stromych schodach do kościoła - Pan Młody podnosił jej suknię, co wyglądało trochę komicznie
- Solistka i organista mieli jeden mikrofon, nie zbierający, przez co słychać było tylko albo jedno, albo drugie
- Para Młoda zamówiła piękny dywan przez cały kościół, jednak życzenia składane były przed kościołem, na starym, pokruszonym betonie. To plus odrobina deszczu = życzenia w mokrym pyle i znów suknia w górę A wystarczyłoby zamieść rano i położyć jakiś chodnik
Ponieważ mowa o moim kościele - jestem mądrzejsza o te doświadczenia i ja o to zadbam _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmkv8k0p45.png[/img]
[img]http://www.planowaniewesela.pl/media/suwaczki/2010-08-21-008-005.jpg[/img]
Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 2721 Pomocy: 5 Skąd: Kraków Data ślubu: 9 lipiec 2011 Wiek: 37
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 10:59 am Temat postu:
Bardzo dobry temat. U nas też są takie schody w kościele, ale jak należy twoim zdaniem dać tam dywan czy cokolwiek innego? _________________ Moje inspiracje: [url=http://inspiracje-slubne.blogspot.com/]Ślubne[/url] i [url=http://dzieciece-inspiracje.blogspot.com/]Dziecięce[/url] Nowe notki! Zapraszam!
Nasz szczęśliwy dzień: [url=http://www.youtube.com/watch?v=efSFR02kAkA]Zdjęcia[/url], [url=http://www.youtube.com/watch?v=d6rTOd4NGBM]Filmowa zapowiedź[/url], [url=http://www.youtube.com/watch?v=0ZjculTrn6c]Teledysk[/url]
Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 8074 Pomocy: 22 Skąd: z Warmii Data ślubu: 21.08.2010 Wiek: 37
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 11:03 am Temat postu:
Ja po prostu rozwinę dodatkowy chodnik od drzwi kościoła przez schody. To jakieś 30 metrów. Mam ten luksus, że w międzyczasie został zakupiony chodnik do kościoła, także ja muszę załatwić tylko taki na zewnątrz.
Każda firma dekorująca kościoły ma takie chodniki do wynajęcia, na 100%. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmkv8k0p45.png[/img]
[img]http://www.planowaniewesela.pl/media/suwaczki/2010-08-21-008-005.jpg[/img]
Najwieksza gafa, jaka byla u mnie w kosciele:
mialam nawiedzona dziewczyne, ktora grala bardzo fajnie na flecie "Ave Maria"... tylko ze glupia nie wiedziała chyba, ze na wyjscie z kosciola gra sie marsz Mendelsona...
no i ksiadz sobie poszedl juz, a my siedzimy i czekamy na ten marsza a ta jedzie z "Ave Maria" no i tym sposobem wlasnie przy tej piesni wyszlismy z kosciola...
troche przykre chocby w tego wzgledu, ze nigdy nie slyszlalam Marszu granego specjalnie dla nas...
DLATEGO PAMIETAJCIE DZEIWCZYNY - USTALAJCIE WSZYSTKIE SZCZEGOLY OD POCZATKU DO KONCA
Świetny temat - bardzo cenne rady - proponuję wpisywać wszystkie możliwe wpadki.
Dzisiaj wróciłam z wesela koleżanki i wszytsko było super dopięte na ostatni guzik, ale świadkową miała straszną. Dziewczyna (nawet nie wiem kto to - chyba ktoś z rodziny jej męża) caly czas była sztywna, nie uśmiechała się, nie pomagała i sprawiała wrażenie ciężko obrażonej na cały świat... _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-17771.png[/img][/url]
Z gaf to ja się muszę przyznać do jednej. W tę sobotę byłam świadkową u mojej przyjaciółki. I jak pod kościołem wysiadaliśmy z auta to taka byłam przejęta, że jak mi powiedziała Kasia pomóż mi wyjść z auta to zaczęłam pomagać zamiast powiedzieć, że to powinien Młody zrobić, ale się zorientowałam szybko więc Paweł dokończył dzieła
chyba nie dogadali się z organistą i śpiewaczką, bo:
- na wejście była zagrana jakaś pieśń, ale młodzi wychodzili dopiero z auta
- jak już wchodzili, to była już druga pieśń, coś o podziękowaniu dla rodziców
- po zakończeniu mszy nie poczekali na koniec pieśni, tylko wstali i poszli, organista zaczął mendelsona grać, jak młodzi byli przy drzwiach i goście zaczynali wychodzić
Wchodzili i wychodzili z kościoła prawie że galopem
Na jednym z wesel, tylko nie pamiętam na którym świadek zapomniał dowodu.
Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 2721 Pomocy: 5 Skąd: Kraków Data ślubu: 9 lipiec 2011 Wiek: 37
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 3:04 pm Temat postu:
Oj tak, często jest tak, że jakoś młodzi z organistą się dogadać nie mogą i potem takie dziwne rzeczy się dzieją. I dziewczyny pamiętajcie przy wejściu i wyjściu z kościoła idźcie wolno!! A najlepiej to przećwiczcie kilka dni przed ślubem. _________________ Moje inspiracje: [url=http://inspiracje-slubne.blogspot.com/]Ślubne[/url] i [url=http://dzieciece-inspiracje.blogspot.com/]Dziecięce[/url] Nowe notki! Zapraszam!
Nasz szczęśliwy dzień: [url=http://www.youtube.com/watch?v=efSFR02kAkA]Zdjęcia[/url], [url=http://www.youtube.com/watch?v=d6rTOd4NGBM]Filmowa zapowiedź[/url], [url=http://www.youtube.com/watch?v=0ZjculTrn6c]Teledysk[/url]
U mnie największe niedogranie było z księdzem na temat dekoracji Kościoła. Byliśmy u niego trzy razy, ani razu nie zapytał czy chcemy dekorację Kościelną, czyli sztuczne kwiaty w paskudnych wazonach mimo iż zostawiłam numer telefonu, aby dogadać się parą przed nami w sprawie dekoracji. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0a9pf3io6l.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/774ce9de595a2dd3.png[/img][/url]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0ayyyuol3x.png[/img]
[quote="Zia"]Oj tak, często jest tak, że jakoś młodzi z organistą się dogadać nie mogą i potem takie dziwne rzeczy się dzieją. I dziewczyny pamiętajcie przy wejściu i wyjściu z kościoła idźcie wolno!! A najlepiej to przećwiczcie kilka dni przed ślubem.[/quote]
tak w ogole dla potrzeb kamerzysty i fotografa robice wszystko 3 razy wolniej _________________ [img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090808580113.png[/img]
Gdy młodzi przyjechali do kościoła, okazało się, że kościelny zapomniał otworzyć bramy przed kościołem i była ona zamknięta, na szczęście świadek dostrzegł, że kłudka jest tylko nałożona a nie zatrzaśnięta.
Kolejna gafa to drzwi do kościoła, była otwarta tylko jedna połówka, a młodzi nie zmieściliby się w jednej części, Mama młodego sama musiała to otworzyć.
Jaka tu rola kościelnego, żadna.
Ale na kościele to się nie konczy,
Pownno się witać młodych przedsalą weselną, Pan młody pominien przenieść Panią Młodą, a tu obsługa o tym chyba też zapomniała, witały ich dwie kelnerki, i to nie przed salą tylko juz na środku sali, troszę dziwnie to wyglądało. I przenoszenia przez próg też nie było. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-63680.png[/img][/url]
[quote="dzigita"]Pownno się witać młodych przedsalą weselną, Pan młody pominien przenieść Panią Młodą, a tu obsługa o tym chyba też zapomniała, witały ich dwie kelnerki, i to nie przed salą tylko juz na środku sali, troszę dziwnie to wyglądało. I przenoszenia przez próg też nie było.[/quote]
nie wszędzie jest zwyczaj przenoszenia przez próg sali weselnej - u nas nie ma zresztą po co? jak już to młody powinien przenieść młodą przez próg ich nowego domu _________________ [color=darkred]impossible is nothing...
razem możemy wszystko[/color]
[img]http://s2.suwaczek.com/200406254438.png[/img]
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-68873.png[/img]
Akurat to co zacytowała amariss to dla mnie tez nie gafa. Jak mnie nikt nie przywita na sali to nic się nie stanie. Jeśli nie będę miała połamanych nóg, czego raczej nie planuję, to młody też mnie wnosić nie będzie musiał
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9Następny
Strona 1 z 9
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach