Wysłany: Wto Maj 04, 2010 1:38 pm Temat postu: Z perspektywy czasu : co byście zmieniły? czego żałujecie?:)
...Jeśli temat jest ZŁY lub w nieodpowiednim miejscu - proszę o skasowanie, czy zamknięcie:)
..Ostatnio pod natchnieniem chyba pogody i chyba tegorocznych maturzystów, którzy zaczynają życie na własny rachunek pozwoliłam sobie na refleksję... Ci licealiści mają przed sobą nowe wyzwania, dorosłe życie, mnóstwo możliwości... Ja co prawda jeszcze bardzo starawa nie jestem;) ale są rzeczy których już nie wrócę i których nie zmienię... po krótkim podsumowaniu myślę, że gdyby dano mi jeszcze raz szansę przeżycia kilku ostatnich lat życia zmieniłam bym wiele rzeczy:)
- np. to że poszłabym na studia o jakich marzyłam ... i z pewnością przyłożyłabym się więcej do nauki:) ale no ba - kto by mnie zmusił w LO do kucia... grunt żeby na dobrym poziomie zdać maturkę ... a czemu nie mogę teraz tego zr? bo byłyby to studia stacjonarne.. więc odpada... [b]LUB[/b] zamiast zarządzania chciałabym zrobić studia geodezji i kartografii ... teraz jedynie zaocznie ... ale to są poważne kwoty... ehhhh.. marzenie ściętej głowy?
- zdecydowanie wcześniej rozeszłabym się z moim EX hihihihihi...
- i wiele innych bardziej błahych
czego bym [b]NIE ZMIENIŁA? [/b] tego , że poznałam Moje Kochanie, tego co Nas łączy i tego co razem stworzymy - tak!
heh.. albo się starzeje ale dobra nie ma;)[/b] _________________ [img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2010082801301330.png[/img]
ja np zaluje ze nie zdawalam chemii na maturze, ze nie skorzystalam z jednej oferty pracy (babka zaproponowala mi na I roku studiow zebym przeniosla sie na zaoczne i przyszla do niej do pracy).
A co do zycia prywatnego, zaluje ze sie spotykalam z 2 facetami, byli bezniadziejni, nie wiem po co tyle czasu stracilam ale co sie stalo juz sie nie odstanie i trudno.
A czego nie zaluje? Jedynie tego ze nie wpadlam na pomysl zeby Tomek zaczal studia od razu w Warszawie a nie w Koszalinie. Ale wtedy krotko sie znalismy i nie przypuszczalam nawet ze bedzie moim mezem.
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Wto Maj 04, 2010 2:40 pm Temat postu:
Ja tez bym wybrała inne studia - jako dziecko marzyłam o weterynarii ale w liceum nie chciało mi się przykładać do biologii i chemii i odpuściłam marzenia na rzecz "opłacalnej" informatyki. Teraz już nie da rady bo nie ma zaocznej weterynarii
Mogłabym też powiedzieć że starałabym się bardziej o względy mojego męża 10 lat temu kiedy się poznaliśmy ale nie wiem czy jeśli byśmy wtedy zostali parą czy wytrwalibyśmy do ślubu _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
Ja nie żałuję, njiczego odnośnie mojej edukacji.
Żałuję,że skrzywdziłam moją pierwszą miłość,że nie rozstałam się jak powinnam,tylko jak gówniara (ba,czego oczekiwać po 17nastolatce).
Żałuję,że 3 lata temu wpakowałam się w poważne tarapaty,
Chyba tyle.
Niczego bym juz nie zmieniała _________________ [img]http://s8.suwaczek.com/20101002310216.png[/img]
[img]http://s1.suwaczek.com/200710022436.png[/img]
heh... jaki człowiek jest mądry z perspektywy czasu;) ... ostatnio przeszło mi przez myśl żeby poprawiać maturkę ... .. mam jeszcze ten i przyszły rok:) ... ale wiem, że i tak nic z tego nie będzie:) ... ehhhh... a szkoda... _________________ [img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2010082801301330.png[/img]
Ja bym w swoim zyciu wiele zmienila po prostu taka jestem ze najpierw cos robie mysle ze jest ok a z perspektywy czasu chcialabym lepiej .... i sie pozniej baaaardzo mecze...
[b]Anisek[/b] pierwsza część to jakbyś pisała o mnie
ale dziś patrząc na swoje życie niczego nie żałuje bo każde cierpienie, zła decyzja czy błąd wzbogaciły mnie jakoś, popchnęły na inną drogę ... i dzięki temu jestem teraz tu gdzie jestem: kochająca i kochana, z pracą która( choć dla większości pewnie mało ambitna) daje mi spełnienie i otoczona dobrymi ludźmi.. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09ks9tspfm5.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/047/047250990.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/mjvyp07w0264oz1x.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/37a7e5f30f456f5a.png[/img][/url]
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Wto Maj 04, 2010 5:54 pm Temat postu:
Karolaj jakbym o sobie pisała...Ja tez własnie tak to czuję...Nic w moim życiu nie działo się bez powodu,niczego nie żaluję, wszystko było lekcją życia... _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach