Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 8:25 pm Temat postu:
Milencia nic sie nie martw,bo to tak najczesciej jest,ze to co nie chcemy albo to co nam sie nie podoba jest nasze i musi zacząc nam sie podobac Moja mama lubila czarnych facetów a męza ma blondyna _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 8:35 pm Temat postu:
no - ja lubie łysych, a zakochałam sie na zabój w dlugowłosym, choc nie cierpię długich włosów u mężczyzn
cóż, życie _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 8:36 pm Temat postu:
Ja nie lubie długich włosów,a facet z kucykiem jest dla mnie mało poci.ągajacy _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 8:41 pm Temat postu:
to tak jak dla mnie _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 21825 Pomocy: 20 Skąd: Radzymin/Warszawa Data ślubu: 30.05.2009 Wiek: 42
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 9:25 pm Temat postu:
ja od ok. 17 raku życia uwielbiałam długowłosych, a męża mam krótkowłosego, faktem że miał długie włosy, a ściął, co śmieszne nawet bardziej mi się tak podoba z tymi krótkimi _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgebh0fe1v.png[/img]
Skąd: krakow - eNHa Data ślubu: 15.01.2011 Wiek: 37
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 9:25 pm Temat postu:
nie, nie żadnych włosów na klacie zwłaszcza w dużych ilościach
mój ma ale kilka hehehe... jak małe dziecko
gość i długie włosy ohyda ;/ _________________ http://twojslubnyczas.blogspot.com/
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2u6bdarozd0n1.png[/img][/url]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 11:59 am Temat postu:
[quote="/\/\ilenciaa"]najgorzej jest jak sobie leze u niego na klacie i mnie gilgocze tymi wlochami w nosie i mowie wam ze nie moge wylezec ... [/quote]
Mam to samo
Aczkolwiek wole takie niż jakby wcale nie miał. Jak wyrośnie mu jakiś pojedynczy na plecach albo na ramieniu to wyrywam a ten się zawsze denerwuje że on nie Amirka (moja sunia) żeby go tak skubać.
Za to moja kuzynka spotykała się kiedyś z kolesiem który miał strasznie owłosione plecy - to było dopiero _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
[quote="/\/\ilenciaa"]a ja mam odwrotnie ... wlochow ani na klacie ani na plecach ani na ramionach nie lubie ... a fuj fuj fuj ... a oczywiscie jak na zlosc moj maz ma wszedzie najgorzej jest jak sobie leze u niego na klacie i mnie gilgocze tymi wlochami w nosie i mowie wam ze nie moge wylezec ... albo przytulam sie do ramienia a tam takie odsajace ... no i tez mnie gilgocza ... wiec albo kaze mu zakladac koszulke albo on lezy mi na brzuchu co roku mecze meza zeby sie depilowal, raz sie daje raz nie ... jak byla kasa chodzil na wosk do kosmetyczki, a teraz przez cale lato ani razu ... a fuj[/quote]
ale co mam zrobic jak moj maz owlosiony??? tez tak kiedys myslalam ze nie moglabym byc z taka malpka ... ale milosc jest slepa i sa gorsze rzeczy ...
a stwierdzenie ze z malpkami do zoo mnie urazilo bo to nie wina faceta ze ma wiecej lub mniej owlosienia ... i nie widze nic smiesznego w stwierdzeniu ze taki to od razu do zoo ... sama nie lubie futrzakow ... i roznych innych rzeczy ale nie stwierdzam zey z tym od razu do zoo albo na wies lub gdziekolwiek indziej ... _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jacq9vaob.png[/img]
Ja nie lubię owłosienia na klacie, jak zaczynałam się z moim M spotykać takowego nie miał, teraz ma coraz więcej, ciekawe co będzie po ślubie najwyżej będę go golić. Chociaż on na pewno się nie da. Już ma fochy jak każe mu się pod pachami golić, a co tu dopiero na klacie _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Sob Lis 21, 2009 7:33 pm Temat postu:
[quote="/\/\ilenciaa"]ale co mam zrobic jak moj maz owlosiony??? tez tak kiedys myslalam ze nie moglabym byc z taka malpka ... ale milosc jest slepa i sa gorsze rzeczy ...
a stwierdzenie ze z malpkami do zoo mnie urazilo bo to nie wina faceta ze ma wiecej lub mniej owlosienia ... i nie widze nic smiesznego w stwierdzeniu ze taki to od razu do zoo ... sama nie lubie futrzakow ... i roznych innych rzeczy ale nie stwierdzam zey z tym od razu do zoo albo na wies lub gdziekolwiek indziej ...[/quote]
Milencia, nie chcialam cie urazic. Jesli tak sie poczulas to przepraszam.
To moja subiektywna opinia z tymi malpkami, ja to tak odbieram i nic na to nie poradze.
I byc moze masz racje, ze milosc jest slepa i sie tego nie zauwaza. Tak zapewne jest, tyle ze ja nie musialam tego sprawdzac, wiec nie wiem jakbym podchodzila do takiej sytuacji, gdybym miala takiego faceta.
Mowie tylko jak widze to w sytuacji w ktorej jestem. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Nie Lis 22, 2009 7:04 pm Temat postu:
Katrin,ja wiem o co Ci chodziło,bo ja tez zawsze porownywalam bardzo owłosionych facetów (a jak jeszcze mial plecy ) do małpek To juz jest chyba takie skojarzenie _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : Poprzedni1, 2, 3, 4, 5, 6Następny
Strona 4 z 6
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Moja mama lubila czarnych facetów a męza ma blondyna 
najgorzej jest jak sobie leze u niego na klacie i mnie gilgocze tymi wlochami w nosie i mowie wam ze nie moge wylezec ... albo przytulam sie do ramienia a tam takie odsajace ... no i tez mnie gilgocza ... wiec albo kaze mu zakladac koszulke albo on lezy mi na brzuchu 
mam taki blond meszek z którego M. zawsze ma ubaw po pachy
) do małpek