Witam kochane, nie wiedziałam gdzie się spytać więc otwieram nowy temat.
Bierzemy ślub w czerwcu i chcemy się budować. Ale kredyt dostaniemy dopiero w kwietniu najwcześniej. Więc nie damy rady się wybudować i urządzić tak, żeby mieszkać zaraz po ślubie. Jeżeli nie wyjdzie nam z budową to chcemy kupić mieszkanie. Ale to też dopiero w kwietniu. Nie ma możliwości, żebyśmy mieszkali po ślubie z rodzicami, chyba, że osobno a tak nie chcę.
Pojawiła się propozycja wynajmu mieszkania. Generalnie jestem przeciwko, ale:
-Mieszkanie jest totalnie całkiem wyremontowane. Łącznie z instalacjami (był pożar i całe mieszkanie się spaliło)
-Mieszkanko małe- 36 metrów. Była to kawalerka, ale właścicielka przy okazji remontu generalnego w pokoju zrobiła aneks kuchenny (będą meble na wymiar i płyta grzewcza) a w miejscu kuchni pokój
-Wynajmować chce koleżanka mojej przyszłej teściowej. W samym centrum Tychów, zaraz obok Dworca więc dojazd wszędzie będzie w miarę dobry
-musielibyśmy kupić lodówkę, pralkę i meble (byśmy to później ze sobą zabrali)
-co najważniejsze. Brak odstępnego i opłat z góry. Koszt wynajmu 250 zł, 250 zł czynsz plus inne opłaty- wyjdzie nas ok 700 zł miesięcznie
-za jakiś miesiąc góra dwa już będzie gotowe, bo remont jeszcze trwa.
Warto wynająć? Moim zdaniem jest to ciekawa oferta, Mateusz też tak uważa. moja mama jest jak zwykle przeciw (że przed ślubem itp). A co wy sądzicie?
wynająć. 250zł to grosze, no oczywiście plus opłaty, media itp. ale to bardzo wam się opłaca. _________________ [img]http://img.weddingcountdown.com/ticker/4mkylg3x.png[/img]
[url=http://ticker.7910.org/eng][img]http://ticker.7910.org/an1cJTt0g410000MTAwMjU0OHwzNjY2NTZzYXx3ZVwncmUgZ2V0dGluXCcgbWFycmllZCBpbg.gif[/img][/url]
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Pon Paź 05, 2009 2:30 pm Temat postu:
Jakby mi się podobało, to bym brała. Cena jest rewelacyjna, a rzadko się teraz na takie trafia.
A zdanie mamy? U nas jest podobnie, możemy mieszkać razem, ale moja mama jest bardzo konserwatywna. Dominik mieszka tam, gdzie będziemy mieszkać po ślubie. Inaczej się w moim przypadku tego nie dało rozwiązać, żeby uniknąć wielkich scysji w domu _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
Hmmm.... co do mojej mamy to ja tak średnio się liczę z jej opinią. Już pisałam w kilku wątkach dlaczego więc powtarzać nie będę. Jest też opcja, sam Mateusz zaproponował, żeby wziąć wcześniej ślub cywilny... Ale ja bym chyba wolała konkordatowy w czerwcu....
Na razie postanowione, że będziemy wynajmować
co do mamy... no cóż... jesteście dorośli, pobieracie się za kilka miesięcy i jeśli chcecie razem zamieszkać już teraz to, szczerze mówiąc, jej nic do tego.
nasi rodzice też nie skaczą pod sufit z powodu naszego mieszkania razem przed śłubem, ale znają sytuację, wiedzą, ze tak będzie dla nas najlepiej, więc nie ma czegoś takiego, że się sprzeciwiaja. dzięki Bogu moi rodzice wiedzą, że ślub nie bedzie wcześniej niż w 2011, ale teściowie nie maja pojęcia, że wybraliśmy datę i głowę dam, że są święcie przekonani, że ślub odbędzie sie za kilka miesięcy pewnie dlatego mamy spokój _________________ [img]http://img.weddingcountdown.com/ticker/4mkylg3x.png[/img]
[url=http://ticker.7910.org/eng][img]http://ticker.7910.org/an1cJTt0g410000MTAwMjU0OHwzNjY2NTZzYXx3ZVwncmUgZ2V0dGluXCcgbWFycmllZCBpbg.gif[/img][/url]
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Pon Paź 05, 2009 9:19 pm Temat postu:
Ale mnie rozbawilas Jasne,że warto!
My za kawalerke 26,5 m. we Wrocławiu płacimy 1400 zł plus prąd!!!
I to wcale drogo nie jest.Bardzo nam dobrze w tym mieszkaniu,mimo że jest małe,ale bardzo ładnie zrobione,nowe,czyste i fajnie zagospodarowane.i najwazniejsze, że mieszkamy sobie i czujemy sie prawie jak w swoim _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
No i się chyba za wcześnie pochwaliłam bo babka zaczęła coś kombinować, że chyba nie uda jej się skończyć remontu bo kasy jej brakuje itp. A tak na serio to chyba jej synalek się połakomił na to mieszkanie....
Kur**** Mać
no to się sprawa skomplikowała _________________ [img]http://img.weddingcountdown.com/ticker/4mkylg3x.png[/img]
[url=http://ticker.7910.org/eng][img]http://ticker.7910.org/an1cJTt0g410000MTAwMjU0OHwzNjY2NTZzYXx3ZVwncmUgZ2V0dGluXCcgbWFycmllZCBpbg.gif[/img][/url]
ale po co od razu zamykać? może się jeszcze przydać _________________ [color=darkred]impossible is nothing...
razem możemy wszystko[/color]
[img]http://s2.suwaczek.com/200406254438.png[/img]
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-68873.png[/img]
skoro to i tak ma być "przejściówka" to bierzcie - taniej nie znajdziecie _________________ [url=http://lilypie.com][img]http://lb5f.lilypie.com/P2pUp2.png[/img][/url]
[url=http://lilypie.com][img]http://lb1f.lilypie.com/VjbLp2.png[/img][/url]
Rozmawiałam z kolezanką. Jej znajoma chce na 2 lata wynajac mieszkanie. W zamian za opieke. My bysmy placili czynsz i oplaty tylko czyli jakies 1000 zł. 65 metrow, 3 pokoje, w pełni umeblowane. Wprawdzie za granicą ( Sosnowiec ) ale do Katowic jakies 10 minut jest. Do tego jezeli zajmiemy się jej dwoma kotkami wykastrowanymi i odchowanymi to ona nam za opieke nad nimi bedzie 200 zl placic miesiecznie. Czyli w sumie 800 zł by było opłat. Więc wyszło w sumie lepiej A przez te 2 lata uzbieramy kase na dom, albo ewentualnie nasze mieszkanie
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : 1, 2, 3 ... 11, 12, 13Następny
Strona 1 z 13
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach