Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 2049 Pomocy: 6 Skąd: Warszawa Data ślubu: 25/06/2016 Wiek: 39
Wysłany: Wto Sie 25, 2009 9:46 am Temat postu: Juz jestesmy zareczyni :)
Tak naprawde to nie bylo dla mnie niespodzianka, bo juz od jakiegos czasu o tym rozmawialismy, i poltora tygodnia temu juz przymierzalam kilka pierscionkow, bo moj Piotr chcial zobaczyc, jaki styl mi sie podoba.
Spodziewalam sie tez, ze to zrobi w sobote, czyli "rocznica" od kiedy jestesmy ze soba, no i nie mylilam sie
Jak wrocilam z pracy (tak, niestety nieraz pracuje w weekend ), to pojechalismy do dobrej restauracji, bylo pysznie . Potem, pojechalismy do kina. A dopiero kiedy wrocilismy do domu, wygodnie siedzac na kanapie i pijac dobrego wina, zapytal sie, czy chce zostac jego zona Wybral najpiekniejszy pierscionek z tych ktorych przymierzylam
Wiec, to nie bylo niespodzianka, ale to i jak bylo piekny i udany wieczor
Skąd: Rzeszów Data ślubu: 13 sierpień 2011 rok Wiek: 36
Wysłany: Wto Sie 25, 2009 10:02 am Temat postu:
Moje gratulacje:* _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-27513.png[/img][/url]
[url=http://www.przewodnikmp.pl] [img]http://www.przewodnikmp.pl/img-130720080293.png[/img] [/url]
Jesteś dla mnie do życia powodem, bólu ukojeniem. Chce być z Tobą, Kocham Cię i potrzebuję.
również dołączam do gratulacji _________________ [color=darkred]impossible is nothing...
razem możemy wszystko[/color]
[img]http://s2.suwaczek.com/200406254438.png[/img]
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-68873.png[/img]
Skąd: Gliwice/Chojnów Data ślubu: 7 sierpień 2010 Wiek: 38
Wysłany: Wto Sie 25, 2009 1:47 pm Temat postu: ach zaręczyny....
Mój ukochany Michaś, zabrał mnie na wycieczkę do Paryża i tam na wieży Eiffla,30 grudnia 2007 zaręczył mi się....to jest najcudowniejszy moment mojego życia!
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
), to pojechalismy do dobrej restauracji, bylo pysznie 
. Potem, pojechalismy do kina. A dopiero kiedy wrocilismy do domu, wygodnie siedzac na kanapie i pijac dobrego wina, zapytal sie, czy chce zostac jego zona 
