Nic takiego mi nie mówił. Przez chwilę myślał, że my chcemy sam kościleny bez cywilnego i tak nam gadał, ale wyjaśniliśmy, że cywilny będzie wcześniej. _________________ [url=https://lilypie.com][img]https://lb4f.lilypie.com/6pVap1.png[/img][/url]
[quote="czekoladka1987"]Lite jak to?
[b]Przeciez bez cywila nie mozna wziac koscielnego.[/b][/quote]
można _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb2n0azujz1ku7.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb2n0a5x8p0ly3.png[/img]
tylko wtedy są skutki jedynie kościelne, w świetle prawa nie będzie się małżeństwem _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Czw Lis 08, 2012 9:37 am Temat postu:
[quote="aghni"][quote="manga26"][quote="aghni"][quote="MalaMi"][b]Chyba bardzo mało osób bierze teraz sam cywilny[/b]
Wiadomo, ze lepiej połączyć dwa[/quote]
więcej niż się wydaje ale w naszym społeczeństwie które często ślub cywilny ma za nic ... często ludzie wstydzą się przyznać że są po cywilnym [/quote]
chyba przesadzasz. Mam sporo znajomych, którzy mają tylko cywilny i ani się tego nie wstydzą, ani nikt ich nie traktuje inaczej.[/quote]
zależy ja sama się często spotkałam z opinią że mój ślub nie jest nic warty,że prawdziwy ślub to tylko kościelny, baa nawet tu na forum kilka dziewczyn tak pisało o cywilnym
m[/quote]
myślę Aghni, że troche to opacznie zrozumialas, ślub cywilny dla wielu osób to nic w kontekscie ich własnych osób , ale to nie znaczy, ze za nic mają cudzy ślub cywilny. Moj mąż tak ma, wynika to z jego światopogladu, on czuje się żonaty, naprawde żonaty, od momentu ślubu kościelnego, ale szanuje poglady innych i rozumie, ze dla kogoś innego, np. dla Ciebie ślub cywilny jest pełnoprawny , jedyny i najwazniejszy. _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 21825 Pomocy: 20 Skąd: Radzymin/Warszawa Data ślubu: 30.05.2009 Wiek: 42
Wysłany: Czw Lis 08, 2012 11:34 am Temat postu:
manga ale twój mąż to rozumie i szanuje i ok, ale jak mi ktoś mówi że jedyny prawdziwy to tylko kościelny, i że jak ja jestem po cywilnym to tak naprawdę nic nie znaczy mój ślub to to tylko formalność i mogę rozwód wsiąść no to jak mam to rozumieć ?
ja np. nie mówię ze kościelny jest to byle co , ale niestety niektórzy katolicy tak mówią o cywilnym , a jedno i drugie to ślub i jedno i drugie jest ważne , więc jak ktoś mówi że to tylko formalność, bo najważniejsza jest przysięga w kościele to nie jest dla mnie uszanowanie _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgebh0fe1v.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Czw Lis 08, 2012 11:48 am Temat postu:
bo to w sumie prawda, ślub cywilny latwo jest rozwiązać formalnie, ale przeciez nie w tym rzecz
Ja bym odpowiedziała, ze to uczucie ma sprawic , ze slub jest nierozerwalny, a nie jego rodzaj i tyle. Toć teraz i kościelny mozna unieważnić byle piernięciem, takie czasy. _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 21825 Pomocy: 20 Skąd: Radzymin/Warszawa Data ślubu: 30.05.2009 Wiek: 42
Wysłany: Czw Lis 08, 2012 12:01 pm Temat postu:
np. ostatnio też miałam sytuację , powiedziałam do jednej panny że jesteśmy po ślubie cywilnym a ona do mnie " a to wy tylko formalnie jesteście ze sobą, a kościelny będziecie brać?"
albo jak niektórzy mówią że w urzędzie to nie może być uroczyście, bo to krótko trwa, wchodzi się, wychodzi i po wszystkim
no dobra, ok. krótko trwa, ale to nie znaczy że nie może być uroczyście
nie po to brałam ślub cywilny żeby myśleć od razu o rozwodzie, że łatwo będzie go wziąć, no i niech nikt nie mówi że jedyny ważny to jest tylko ślub kościelny, wg. mnie oba są ważne, a cywilny to nie tylko formalność a po prostu ślub
tak samo jak ja bym powiedziała że ślub kościelny nie jest ważny, bo jak można przysięgać przed kimś urojonym ... to tak jakby przysięgać przed potworem spaghetti _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgebh0fe1v.png[/img]
[quote]więc jak ktoś mówi że to tylko formalność, bo najważniejsza jest przysięga w kościele to nie jest dla mnie uszanowanie[/quote]
Z tego wychodzi że mój ojciec (i w zasadzie matka też) mnie nie szanuje. I ci powiem jeśli o to chodzi to tak jest.
[quote]jak niektórzy mówią że w urzędzie to nie może być uroczyście, bo [b]to krótko trwa, wchodzi się, wychodzi i po wszystkim[/b] [/quote]
Identycznie ojciec mówił. Ehh
[quote="Mikołaj1988"][quote]więc jak ktoś mówi że to tylko formalność, bo najważniejsza jest przysięga w kościele to nie jest dla mnie uszanowanie[/quote]
Z tego wychodzi że mój ojciec (i w zasadzie matka też) mnie nie szanuje. I ci powiem jeśli o to chodzi to tak jest.
[quote]jak niektórzy mówią że w urzędzie to nie może być uroczyście, bo [b]to krótko trwa, wchodzi się, wychodzi i po wszystkim[/b] [/quote]
Identycznie ojciec mówił. Ehh [/quote]
Wiem. Ja tylko piszę jak on mówi. A na fakt że chcę wziąć sam cywilny to powiedział że mam wydorośleć. A jak powiedziałem że po nim chce zrobić przyjęcie to w ogóle za niepoważnego mnie ma.
Ciekaw jestem czy faktycznie się okopie i nie przyjdzie na mój ślub i przyjęcie czy może da sobie luz przyjdzie z matką.
[quote="Mikołaj1988"]Wiem. Ja tylko piszę jak on mówi. A na fakt że chcę wziąć sam cywilny to powiedział że mam wydorośleć. A jak powiedziałem że po nim chce zrobić przyjęcie to w ogóle za niepoważnego mnie ma.
Ciekaw jestem czy faktycznie się okopie i nie przyjdzie na mój ślub i przyjęcie czy może da sobie luz przyjdzie z matką.[/quote]
Ja mysle, ze ostatecznie przyjdzie..
Roznie mozna na to patrzec, czasem czlowiek wydorosleje to znaczy, ze potrafi wziac sam cywilny, a nie koscielny "pod publike".
Jak jest tak uparty i głupi jak mój teścio to nie przyjdzie na ten ślub. Teścio na cywilnym nie był, bo nie chciało mu sie potem siedzić z nami, a nikt go wozić nie miał zamiaru. Tak samo na koscielnym siedzial z tyłu i wiecie, mamy zdjęcie rodziców z przodu w jednej ławce a teścia nie ma _________________ [url=https://lilypie.com][img]https://lb4f.lilypie.com/6pVap1.png[/img][/url]
[quote="liteona"]Jak jest tak uparty i głupi jak mój teścio to nie przyjdzie na ten ślub. Teścio na cywilnym nie był, bo nie chciało mu sie potem siedzić z nami, a nikt go wozić nie miał zamiaru. Tak samo na koscielnym siedzial z tyłu i wiecie, mamy zdjęcie rodziców z przodu w jednej ławce a teścia nie ma [/quote]
No niestety, glowa muru nie przebijesz, ale to jego strata, nie Wasza
Najlepsze, że on wcale się tym nie przejął i nie widzi w tym nic złego _________________ [url=https://lilypie.com][img]https://lb4f.lilypie.com/6pVap1.png[/img][/url]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach