Skąd: Pomorskie Data ślubu: 30.10.2010 r. Wiek: 35
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 12:20 pm Temat postu:
Dziękuję za odpowiedzi:) Może przekonam sie do tej sesji poślubnej. w sumie to pewnie będzie jedyna moja sesja zdjęciowa w życiu więc szkoda, żeby była tak na łapu-capu zrobiona.
Byliśmy w weekend w Sandomierzu (ok 40 km od miejsca ślubu) i zdecydowaliśmy, że tam robimy sesję plenerową. Przed ślubem (raczej). Chyba takie foty najlepiej robić w ten tydzień poprzedzający ślub? Zastanawiam się, co z fryzurą i makijażem - robić ten sam, co będę miała w dniu ślubu? Niby to nie duży wydatek, ale jednak jakiś jest... Ale z drugiej strony, na wyglądzie na zdjęciach lepiej nie oszczędzać, bo najlepszy Photoshop tego nie zmieni. Co wy o tym myślicie?
Co w tym dziwnego? Wielu ludzi tak robi. Wolę zrobić przed ślubem (lub po) niż latać w tę i z powrotem w dniu ślubu, tak nam wychodzi przyjemniej w kwestii logistycznej. A jakie ma znaczenie to, że zobaczy mnie przed ślubem w sukience? Nie rozumiem...
nie wiem ja nie slyszalam ze sesje slubna plenerowa robilo sie przed slubem, ewentualnie w dniu slubu to tak, ale inaczej nie.
A co do zobaczenia sukni, sa rozne zdania. Ja jak z Tomkiem gdzies wychodze to nie widzi mojej sukienki wczesniej, bo juz nie ma tego efektu. Tym bardziej sukni ślubnej mu nie pokaze.
U mojego narzeczonego i tak nie będzie elementu zaskoczenia, bo razem wybieramy sukienkę, chcę żeby mu się spodobała i żeby nie było żadnej nieprzyjemnej niespodzianki. To tak samo naturalne dla mnie jak pomaganie mu w wyborze garnituru.
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 10512 Pomocy: 5 Skąd: śląskie Data ślubu: 07.07.2012 Wiek: 35
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 1:34 pm Temat postu:
[quote="carolinacost"]Co w tym dziwnego? Wielu ludzi tak robi. Wolę zrobić przed ślubem (lub po) niż latać w tę i z powrotem w dniu ślubu, tak nam wychodzi przyjemniej w kwestii logistycznej. A jakie ma znaczenie to, że zobaczy mnie przed ślubem w sukience? Nie rozumiem...[/quote]
Wielu ludzi? No chyba nie, bo ja nie znam NIKOGO, kto by robił sesję ślubną tydzień przed ślubem Jak już to po ślubie, albo w dniu ślubu, ale przed??
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 35061 Pomocy: 39 Skąd: Knurów Data ślubu: 11.06.2011 Wiek: 35
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 1:35 pm Temat postu:
Ale inaczej w samej sukni a inaczej w sukni umalowana i uczesana jak na ślub _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr9vvjfv9cdh83.png[/img]
[quote="cwaniak_"][quote="carolinacost"]Co w tym dziwnego? Wielu ludzi tak robi. Wolę zrobić przed ślubem (lub po) niż latać w tę i z powrotem w dniu ślubu, tak nam wychodzi przyjemniej w kwestii logistycznej. A jakie ma znaczenie to, że zobaczy mnie przed ślubem w sukience? Nie rozumiem...[/quote]
Wielu ludzi? No chyba nie, bo ja nie znam NIKOGO, kto by robił sesję ślubną tydzień przed ślubem Jak już to po ślubie, albo w dniu ślubu, ale przed?? [/quote]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach