albo po prostu kupcie drugi stół, bo ceny są wysokie... _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-57182.png[/img][/url]
Ja właśnie tak nalegałam dlatego, żeby wcisnąć stół i krzesła i chociaż jest ciaśniej to najlepsza decyzja była. Można po ludzku usiąść i przyjąć gości. Byłam u kuzyna we Wrocławiu, on ma ławę równą lub niższą od wysokości siedziska na kanapie (zmierz sobie, jeśli już to też polecam wyższą lepiej niż niską). Masakra jak ja tam obiad jadłam, tak nisko trzeba było się schylać, że prawie spadałam z narożnika i jak jadłam to cały żołądek miałam zgięty i ściśnięty Dlatego po tym zdarzeniu wzięłam sobie do serca jak ważny jest wygodny stół. Oprócz niego też mam stolik kawowy i tu już jak pisze Cwaniak, mam prawie równy z siedzeniem narożnika, niecałe 5 cm różnicy bo jest leciutko wyższy. I jak ktoś przyjdzie na kawę i ciasteczko to jest super _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
niestety u nas salon jest malutki, stołu się nie wciśnie w żadne sposób tam.
Muszę więc wymyslic inne rozwiązanie.
Nasza kanapa ma siedzisko a wysokosci 40cm, ta ława nie podnoszona ma wysokość 60cm. Nie chcę docelowo wyższej, bo na codzień ma być to mała ława żeby napić się kawki.Chcę taką o wymiarach 60x100cm, plus wkladka 40cm czyli po rozłożeniu miałaby 60x140cm.
Gdybym zakupiła tą podnoszoną to miałaby wysokość 72cm po rozłożeniu, czyli mniej więcej tyle, ile ma stół w kuchni, który ma 74cm....Zaraz zobacze czy w razie czego nie lepiej stół po prostu dostawic do naroznika... _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0a9pf3io6l.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/774ce9de595a2dd3.png[/img][/url]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0ayyyuol3x.png[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Sob Lis 22, 2014 10:52 am Temat postu:
mysmy mieli u mamy ławe, podnoszoną ale ona na codzien stała na najwyzszej wyokosci, nie wiem ile to bylo cm ale obiady normalnie sie jadlo - moze nie jakos mega wygodnie ale tez nie w sposob, jaki opisywała Violeta. Na imprezy się ją rozkladało, bo ona miala 2 elementy nalozone na siebie jakby i z prostokątnej ławy robił sie nieco niski, kwadratowy stoł. Jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma. My mamy w salonie stol, stoi pod oknem i na imprezy go przystawiamy do naroznika, spokojnie da sie siedziec i wygodnie zjesc, nie jest za wysoko. Ale to tylko dlatego, ze bylo na niego miejsce przy oknie.
M teraz przebąkuje cos, ze fotel by mu sie przydał, ale...ze jest stol, to na fotel juz brak miejsca (i dobrze, bo by kupil jakas wielka cegle i mi pokoj zagracił tylko po to, by raz w tygodniu obejrzec jakis film w tv..) _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 21825 Pomocy: 20 Skąd: Radzymin/Warszawa Data ślubu: 30.05.2009 Wiek: 42
Wysłany: Sob Lis 22, 2014 6:40 pm Temat postu:
i moich rodziców też była taka ława co się w kwadratowy stół przekształcała, i nie było to jakieś bardzo niewygodne , normalnie się jadło przy niej siedząc na łóżku albo fotelach, jedynie jak na taboretach się siedziało było ciut niewygodnie, ale to kwestia wysokich taboretów (wyższych niż kanapa rodziców) _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgebh0fe1v.png[/img]
kabelki są za misiem? sprytnie _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09ks9tspfm5.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/047/047250990.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/mjvyp07w0264oz1x.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/37a7e5f30f456f5a.png[/img][/url]
[quote="karolaj"]kabelki są za misiem? sprytnie [/quote]
haha tak właśnie _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0a9pf3io6l.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/774ce9de595a2dd3.png[/img][/url]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0ayyyuol3x.png[/img]
A ja się nie skapnęłam nawet Fajnie _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6k6nlio9trhnt.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4zxvmlfbz3.png[/img]
Dołączył: 30 Cze 2008 Posty: 8190 Pomocy: 4 Skąd: london Data ślubu: 07.08.2008 Wiek: 48
Wysłany: Pon Gru 08, 2014 2:39 pm Temat postu:
ja tez sie nie zorientowalam- super pomysl _________________ [url=http://daisypath.com][img]http://davf.daisypath.com/iDIzp1.png[/img][/url]
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-39397.png[/img][/url]
[url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/ip20375.png[/img][/url]
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 8431 Pomocy: 6 Skąd: Kraków Data ślubu: 20.08.2011 Wiek: 34
Wysłany: Pon Gru 08, 2014 8:49 pm Temat postu:
idea dobra ale ja zamiast miśka postawiłabym wazon lub kwiatek _________________ [url=http://lilypie.com][img]http://lbyf.lilypie.com/O2stp2.png[/img][/url]]
[url=http://daisypath.com][img]http://davf.daisypath.com/OLthp2.png[/img][/url]
narazie takie rzeczy jak wazon czy kwiatek odpadają-Bartek jest zbyt ciekawski... _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0a9pf3io6l.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/774ce9de595a2dd3.png[/img][/url]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0ayyyuol3x.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Pon Gru 15, 2014 6:56 pm Temat postu:
fajny patent
a tak spojrzałam i wow, Bartek ma prawie rok
ale zleciało
a co z pracą ? wracasz do kina? bo teraz chyba Cię zwolnić nie mogą _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Dlatego po tym zdarzeniu wzięłam sobie do serca jak ważny jest wygodny stół. Oprócz niego też mam stolik kawowy i tu już jak pisze Cwaniak, mam prawie równy z siedzeniem narożnika, niecałe 5 cm różnicy bo jest leciutko wyższy. I jak ktoś przyjdzie na kawę i ciasteczko to jest super 
