Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 6543 Pomocy: 10 Skąd: Poznań Data ślubu: 11 lipca 2009 Wiek: 39
Wysłany: Sro Gru 31, 2008 1:12 am Temat postu: gitara elektryczna w kościele
Witam, macie może jakieś propozycje na utwory do zagrania na ślubie, w kościele, na gitarze elektrycznej (ew. akustycznej)? Mam swoje typy, ale szukam innych pomysłów. Chodzi mi o utwory nastrojowe, wzruszające, wpadające do ucha i serca;) Pozdrawiam:)) _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jckzo5o7l.png[/img][url=http://lilypie.com][img]http://lagm.lilypie.com/wrQjp2.png[/img][/url]
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 4222 Pomocy: 19 Skąd: Warszawa Data ślubu: 16.10.2010 Wiek: 37
Wysłany: Sro Gru 31, 2008 1:15 am Temat postu:
mmmm gitara elektryczna w kościele ahhh
rozmarzyłam się
kurcze brzmią mi w głowie pewne melodie ale muszę poszukać tytułów (nie mam do tego głowy)
wszystko zależy w jakiem muzyce się lubujesz _________________ www.klara-power.pl
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09k1lkfb0wp.png[/img]
[img]http://s5.suwaczek.com/20101016580517.png[/img]
"Kiedy kochasz, to dusza nie śpi; Kiedy kochasz, to wiesz, że żyjesz"
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 6598 Pomocy: 16 Skąd: Radom Warszawa Data ślubu: 13 czerwca 2009r Wiek: 39
Wysłany: Sro Gru 31, 2008 9:14 am Temat postu:
hmm ciekawe, jeszcze czevgos takiego nie widzialam
Inayahazine coś sie wymysli tylko trzeba pomyśleć _________________ ......................................................................
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-33509.png[/img][/url]
....................................................... .............
[URL=hhttp://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/3dcc000de1.png[/img][/URL]
http://pl.youtube.com/watch?v=LnbePJ_C0g0&feature=related _________________ ......................................................................
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-33509.png[/img][/url]
....................................................... .............
[URL=hhttp://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/3dcc000de1.png[/img][/URL] Użytkownik otrzymał punkt pomocy za ten post.
My napewno będziemy mieli grany na gitarze elektrycznej Marsz Mendelssona, a poza tym też na gitarach pozostałe pieśni jeszcze nie wiem dokładnie jakie, ale może takie tytuły jak:
Bo jak śmierć, Oczyszczenie, Uwierz miłości itd nie wiem czy dokładnie o takie pieśni Ci chodzi, jeśli tak to mogę podać więcej tytułów, bo sami gramy na ślubach w kościele więc kilka pioseneczek znam
Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 6543 Pomocy: 10 Skąd: Poznań Data ślubu: 11 lipca 2009 Wiek: 39
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 1:55 pm Temat postu:
Cześć dziewczyny!!
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
Bardzo spodobały mi się propozycje PauliPad, szczególnie Nokturn Szopena i Love of my life, właśnie o utwory tego typu mi chodziło Brzmią pięknie na gitarze akustycznej, i mimo, że zależało mi bardzo na elektrycznej, chyba zdecyduję się własnie na takie. Nie mam pomysłów na gitarę elektryczną, nie takie, które by mnie powalały na kolana, a takich szukam:)
dddaria-chodzi mi o utwory popularne, ewentualnie z muzyki klasycznej, a nie pieśni kościelne. Może masz jakieś pomysły?
Jeszcze raz dziękuję! _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jckzo5o7l.png[/img][url=http://lilypie.com][img]http://lagm.lilypie.com/wrQjp2.png[/img][/url]
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 6598 Pomocy: 16 Skąd: Radom Warszawa Data ślubu: 13 czerwca 2009r Wiek: 39
Wysłany: Czw Sty 08, 2009 7:35 am Temat postu:
bardzo proszę .....cieszę sie ze moglam Ci pomóc
jak jeszcze coś znajdę to dorzucę _________________ ......................................................................
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-33509.png[/img][/url]
....................................................... .............
[URL=hhttp://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/3dcc000de1.png[/img][/URL]
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 3016 Pomocy: 3 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23.06.2007 Wiek: 42
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 8:35 pm Temat postu:
Zastanawiałem się czy zabrać głos, jednak zdecydowałem się napisać kilka słów aby pomóc uniknąć ewentualnych problemów zwiazanych z tym pięknym dniem.
Muzyka liturgiczna w Kościele ma wielowiekową tradycję. Tak jak każda instytucja tak i Kościoł ma swoje uregulowania dotyczące sakramentów, prawd wiary, itp. itd. Tak samo przepisy koscielne regulują sprawy dotyczące muzyki, dlatego przytoczę ci tu kilka fragmentów mówiących trochę na ten temat. Wiem, że w wielu kościołach muzyka jest zaniedbana, z powodu kiepskiego organisty, braku pieniędzy na remont instrumentu bądź inych powodów. Jednak to nie zwalnia od łamania prawa, ktore kościół sam ustanowił. Dlatego zanim to wszystko ustalisz z zespolem najpierw udaj się do Proboszcza kosciola w ktorym będziecie brali ślub i najpierw z nim to ustalcie aby uniknąć jakichś nieporozumień.
Z Instrukcji Episkopatu Polski o Muzyce Liturgicznej po Soborze Watykańskim II z 1979 r.: POZA ORGANAMI WOLNO UŻYWAĆ W LITURGII INNYCH INSTRUMENTÓW Z WYJĄTKIEM TYCH, KTÓRE SĄ ZBYT HAŁAŚLIWE LUB WPROST PRZEZNACZONE DO WYKONYWANIA WSPÓŁCZESNEJ MUZYKI ROZRYWKOWEJ. WYŁĄCZA SIĘ Z UŻYTKU LITURGICZNEGO, ZGODNIE Z TRADYCJĄ TAKIE INSTRUMENTY, JAK FORTEPIAN, AKORDEON, MANDOLINĘ, GITARĘ ELEKTRYCZNĄ, PERKUSJĘ, WIBRAFON ITP. Instrukcja wyraźnie mówi o samych instrumentach, a nie o muzyce. Trzeba jednak dopowiedzieć, że na każdym instrumencie, także na organach, można wykonywać muzykę klasyczną, poważną, ale także rozrywkową, świecką, a nawet prymitywną. Dlatego tak ważną jest rzeczą używanie instrumentów w sposób właściwy BY ODPOWIADAŁY ŚWIĘTOŚCI OBRZĘDÓW, DODAWAŁY BLASKU KULTOWI BOŻEMU I SŁUŻYŁY ZBUDOWANIU WIERNYCH (MS n. 63).
I kolejny fragment:
MUZYKA
Instrukcja Episkopatu Polski o muzyce liturgicznej po Soborze Watykańskim II
- (8 II 1979)
Wstęp
1. Wydane dnia 15 września 1962 r. "Dyrektywy Episkopatu w związku z Instrukcją św. Kongregacji Obrzędów o muzyce sakralnej i Liturgii" jako dokument przedsoborowy wymagały przepracowania w duchu soborowej Konstytucji o Świętej Liturgii (KL) oraz posoborowych dokumentów Stolicy Apostolskiej, mianowicie: Instrukcji Musicam Sacram z roku 1967 (MS) oraz Wprowadzenia Ogólnego do Mszału Rzymskiego z 1975 r. (WOMR). Pracę te wykonała Podkomisja Komisji Liturgicznej Episkopatu Polski ds. muzyki kościelnej, zestawiając w niniejszej Instrukcji najważniejsze zasady dotyczące muzyki liturgicznej. Główną podstawę opracowania norm zawartych w Instrukcji stanowią wspomniane dokumenty Stolicy Apostolskiej obowiązujące w całym Kościele. Uwzględnione jednak zostały także zwyczaje i tradycje polskie zatwierdzone przez Stolicę Apostolską.
2. Instrukcja ma charakter normatywny i ogólny zajmując się jedynie tymi problemami szczegółowymi, które stały się obecnie aktualne. Inne przypadki należy rozpatrywać, uwzględniając normy ogólne. Sprawy trudniejsze należy przedkładać do rozstrzygnięcia Diecezjalnej Komisji Muzyki Kościelnej względnie Podkomisji ds. Muzyki Kościelnej przy Komisji Episkopatu ds. Liturgii.
I. Normy ogólne
3. Muzyką liturgiczną nazywamy tę muzykę, która może być używana przy sprawowaniu kultu Bożego. Zgodnie z treścią Instrukcji Musicam Sacram powinna się ona odznaczać charakterem sakralnym oraz doskonałością formy (MS nr 4a).
Celem Muzyki Liturgicznej jest "chwała Boża i uświęcenie wiernych" (KL nr 112), tak wykonawców jak i pozostałych uczestników liturgii.
Do Muzyki liturgicznej zaliczamy: śpiew jednogłosowy (chorał gregoriański i śpiew ludowy, śpiew wielogłosowy (polifonia dawna i nowsza) oraz muzykę instrumentalną (MS nr 4b).
4. Muzyka a zwłaszcza śpiew, jest nie tylko ozdobą uroczystej liturgii, ale jest jej integralną częścią, Dlatego należy pilnie zabiegać o to, by czynności liturgiczne w miarę możliwości były odprawiane ze śpiewem, uwzględniając równocześnie podział funkcji między różne osoby (MS nr 5). Śpiew bowiem sprzyja zjednoczeniu zgromadzonych i otwiera ich dusze na tajemnice roku liturgicznego (WOMR nr 25). Dlatego też, jeżeli nie zachodzi uzasadniona przeszkoda, części przeznaczone do śpiewu z założenia, powinny być rzeczywiście śpiewane z uwzględnieniem rodzaju formy, których domaga się ich charakter (MS nr 6).
5. Każda czynność liturgiczna powinna być uprzednio starannie przygotowana pod względem duszpasterskim i muzycznym (MS nr 5). Odpowiedzialnym za to jest przede wszystkim duszpasterz kościoła oraz jego współpracownicy, a zwłaszcza organista, kantor oraz prowadzący zespoły śpiewacze.
6. Do uroczystości z trudniejszymi melodiami należy wybierać osoby bieglejsze w śpiewie, a nie kierować się jedynie względem na ich godność i urząd .
7. Przy wyborze repertuaru muzycznego należy uwzględnić możliwości wykonawców. Lepiej jest bowiem wykonać dobrze jakiś utwór prosty, niż wykonywać źle rzeczy trudniejsze.
8. Repertuar utworów, czy to śpiewanych, czy wykonywanych na instrumentach, musi zgadzać się z myślą przewodnią dnia liturgicznego lub przynajmniej zgadzać się z okresem liturgicznym, jak również odpowiadać treściowo danej czynności liturgicznej (MS nr 32).
9. Ponieważ liturgia jest dziełem całego Ludu Bożego. dlatego podczas jej sprawowania należy mieć na względzie dobro duchowe wszystkich zgromadzonych niż poszczególnych jednostek (WOMR nr 313). Ten wzgląd należy mieć zawsze na uwadze przy włączaniu w ramy liturgii odpowiednich śpiewów.
10. Wszystkie śpiewy przeznaczone do użytku liturgicznego mają mieć aprobatę Konferencji Episkopatu Polski, albo przynajmniej Władzy Diecezjalnej. Nie wolno w liturgii wykonywać utworów o charakterze świeckim.
(...)
18. Podczas liturgii Mszy św. zaleca się wykonywane polifonii dawnej i nowszej w języku łacińskim i polskim, tak jednak, by nie wyłączać wiernych całkowicie z udziału w śpiewie. Muzykę wielogłosową, szczególnie dawnych mistrzów, Kościół zawsze uważał za nieoceniony skarbiec i dobro kultury.
19. Na organach i innych instrumentach wolno akompaniować do śpiewu przez cały rok liturgiczny. Wyłączone są od tego jedynie śpiewy solowe celebransa i diakona, np. prefacja, Ewangelia itp. Natomiast solowa gra na instrumentach zabroniona jest od zakończenia śpiewu hymnu Chwała na wysokości Bogu we Mszy Wieczerzy Pańskiej do zakończenia tego hymnu we Mszy Wigilii Paschalnej.
20. Podczas liturgii nie wolno wykonywać muzyki mającej charakter wyraźnie świecki np. jazzu, big-beatu itp. Muzyka ta nie jest zgodna z duchem i powagą liturgii, nie sprzyja jej refleksyjnemu przeżywaniu, a ponadto często wyłącza całe zgromadzenie wiernych od udziału w śpiewie.
Poza liturgią można urządzać specjalne nabożeństwa gromadzące młodych ludzi uprawiających ten rodzaj muzyki. Duszpasterze mają obowiązek tak kierować tymi nabożeństwami, by miały one charakter religijny i by zawsze z nich płynęło dobro duchowe uczestników.
(...)
IV. Sakramenty, sakramentalia i nabożeństwa
23. Sakramenty i sakramentalia mające szczególne znaczenie w życiu całej wspólnoty parafialnej, np. chrzest, bierzmowanie, święcenia kapłańskie, małżeństwo, konsekracja kościoła lub ołtarza, pogrzeb itp., o ile to możliwe, powinny być sprawowane ze śpiewem (MS nr 43). Śpiewy znajdują się w odpowiednich księgach liturgicznych.
24. "Należy pilnie wystrzegać się, by pod pozorem podnoszenia okazałości nie wprowadzać do obrzędów czegoś czysto świeckiego albo niezgodnego z kultem Bożym" (MS nr 43). Jeżeli okoliczności za tym przemawiają, można przed lub po zakończeniu obrzędów liturgicznych wykonywać solową muzykę wokalną lub instrumentalną, byleby odpowiadała ona duchowi muzyki kościelnej.
25. "Należy przez śpiew nadać bardziej uroczysty charakter tym obrzędom, które liturgia w ciągu całego roku kościelnego specjalnie uwydatnia. A już wyjątkowo podniośle powinny być odprawiane obrzędy Wielkiego Tygodnia i Bożego Ciała (MS nr 44).
26. Szczególnie troskliwie należy pielęgnować te nabożeństwa, które tradycyjnie odprawiają się ze śpiewem, np. Gorzkie Żale, Godzinki, nabożeństwa majowe, różańcowe i inne.
W nowych formach nabożeństw, np. nabożeństwach słowa Bożego, duszpasterze winni przestrzegać norm ogólnych o muzyce kościelnej (zob. nr 9 i 10).
27. Ponieważ muzyka religijna jest w wysokim stopniu skutecznym środkiem dla ożywienia pobożności wiernych, dlatego w nabożeństwach odprawianych poza liturgią można wykorzystać te utwory muzyczne, które utraciły już wprawdzie miejsce w liturgii, ale ze względu na swoją wartość artystyczną i duszpasterską nie powinny popaść w zapomnienie. Jedną z form takich nabożeństw mogą być godziny lub koncerty muzyki religijnej .
V. Instrumenty muzyczne
28. "W Kościele łacińskim należy mieć w wielkim poszanowaniu organy piszczałkowe jako tradycyjny instrument muzyczny, którego brzmienie dodaje ceremoniom kościelnym majestatu, a umysły wiernych pod nosi do Boga i spraw niebieskich" (KL nr 120). Akompaniament organowy podtrzymuje śpiew, ułatwia udział w czynnościach liturgicznych i przyczynia się do głębszego zjednoczenia wiernych (MS nr 64).
Organy powinno znajdować się we wszystkich kościołach w Polsce. Tzw. organy elektronowe dopuszcza się do użytku jako instrument tymczasowy, Natomiast tam, gdzie ze względu na brak miejsca nie da się zbudować organów piszczałkowych, można je instalować zamiast fisharmonium.
29. Poza organami wolno używać w liturgii innych instrumentów z wyjątkiem tych, które są zbyt hałaśliwe lub wprost przeznaczone do wykonywania współczesnej muzyki rozrywkowej. Wyłącza się z użytku liturgicznego, zgodnie z tradycją, takie instrumenty, jak fortepian, akordeon, mandolina, gitara elektryczna, perkusja, wibrafon itp.
Myślę, że można równie pieknie oprawić Mszę Świętą ślubną organami i ewentualnie skrzypcami, czego dowodem jest nasz ślub w 2007 roku. _________________ Moja galeria zdjęć: http://picasaweb.google.com/106441017749452382767
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 40
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 9:05 pm Temat postu:
Uff, na szczęście w kościele luterańskim (i innych protestanckich) nie ma takich przepisów i można grać w kościele na czym się chce. W parafii luterańskiej w Wiśle Malince (i pewnie w wielu innych) gitara elektryczna i perkusja są co niedziela a w kościołach charyzmatycznych to też na porządku dziennym.
Lubię muzykę organową. Trąbka, skrzypce, flet czy inne też ładnie brzmią, ale też nie mam nic przeciwko temu, żeby był i wibrafon i gitara i perkusja, jak ktoś lubi. Jest wiele chrześcijańskich zespołów, które grają na przeróżnych instrumentach. Choćby na przykład Delirious? I jeśli jest szczere przesłanie i uwielbienie Boga, to ja myślę, że Jemu się to podoba i żadnego instrumentu nie wpisałby na listę zakazanych. Bo chodzi przede wszystkim o treść, nie o formę uwielbienia.
W Biblii wiele jest mowy o muzyce i grze na instrumentach na chwałę Pana, np.:
[i]"Dziękujcie Panu na cytrze! Grajcie mu na dziesięciostrunnej harfie!" [/i](Ps 33,2)
[i]"Na trąbach i głośnych rogach, Grajcie przed Królem, Panem!" [/i](Ps 98,6)
a nawet
[i]"Dawid zaś i cały dom Izraela [b]tańczyli i grali z całej siły przed Panem na różnego rodzaju instrumentach z cyprysowego drzewa, na cytrach, harfach, fletach, bębnach, dzwonkach i cymbałach.[/b]" [/i](2Sm 6,5)
[i]"A Dawid i cały Izrael tańczyli przed Bogiem, z całej siły śpiewając pieśni i grając na cytrach, harfach, bębnach, cymbałach i trąbach;" [/i](1Krl 13,
[i]"Niechaj w pląsach chwalą imię jego, Niech grają mu na bębnie i na cytrze," [/i](Ps 149,3
itp.
Generalnie sporo jest o grze na strunach, ale NIC o klawiszach _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 10:52 pm Temat postu:
[quote="LuterAnka"]Generalnie sporo jest o grze na strunach, ale NIC o klawiszach [/quote]
Bo LuterAnka w czasach kiedy wspomniane przez ciebie teksty powstawały, znanymi i używanymi instrumentami byly jedynie instrumenty dętę i szarapane. Nie znano wtedy czegoś takiego jak instrument klawiszowy. To późniejszy wynalazek
A jeśli chodzi o uwielbianie Boga róznymi nstrumentami i różną muzyką to dla mnie jest ok i oczywiscie tak można. Tylko dla mnie osobiscie jest roznica w jakim miejscu sie daną muzykę wykonuje i jakie instrumenty wykorzystuje. Wiadmo ze w Spodku czy gdzie indziej na koncercie będą inne instrumenty niz w kosciele. To zalezy od specyfiki samego miejsca wg mnie. Musimy miec wyczucie, co do czego i gdzie pasuje, bo mozemy niechcący z koscioła zrobić jarmark jak się rozpędzimy zanadto. To takie moje zdanie. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 40
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 10:42 am Temat postu:
[quote="Katrin"][quote="LuterAnka"]Generalnie sporo jest o grze na strunach, ale NIC o klawiszach [/quote]
Bo LuterAnka w czasach kiedy wspomniane przez ciebie teksty powstawały, znanymi i używanymi instrumentami byly jedynie instrumenty dętę i szarapane. Nie znano wtedy czegoś takiego jak instrument klawiszowy. To późniejszy wynalazek [/quote]
Wiem, dlatego napisałam to z przymróżeniem oka
[quote="Katrin"]A jeśli chodzi o uwielbianie Boga róznymi nstrumentami i różną muzyką to dla mnie jest ok i oczywiscie tak można. Tylko dla mnie osobiscie jest roznica w jakim miejscu sie daną muzykę wykonuje i jakie instrumenty wykorzystuje. Wiadmo ze w Spodku czy gdzie indziej na koncercie będą inne instrumenty niz w kosciele. To zalezy od specyfiki samego miejsca wg mnie. Musimy miec wyczucie, co do czego i gdzie pasuje, bo mozemy niechcący z koscioła zrobić jarmark jak się rozpędzimy zanadto. To takie moje zdanie.[/quote]
Ja myślę, że w Kościele też może pasować. Szczególnie w dniu ślubu, jeśli młodzi tak sobie wymarzyli, to dlaczego nie? Jeśli to ich styl, to po co mają się silić na słuchanie w tym dniu muzyki organowej, której nie koniecznie lubią. A Pan Bóg się nie obrazi, jeśli w kościele ustawi się perkusję i wyjdzie muzyk z gitarą elektryczną.
Ja na moim ślubię będę miała organy i chór, bo lubię. Jak się da załatwić skrzypce i obój, to będzie super, ale jakbym miała znajomych z gitarą elektryczną i bębnami, to może też bym ich poprosiła
Ponad rok temu moja kumpela wychodziła za mąż, z mojej parafii (ta, co ewentualnie zagra mi na oboju). Ona gra w zespole, grającym muzykę żydowską i na jej ślubie koledzy i koleżanki z zespołu grali... na różnych instrumentach. Taki styl i pasował do nich, a nie wszystko na jedną miarę - organy, skrzypce, ewentualnie trąbka. Inne instrumenty też ładnie brzmią. A jasne jest, że w kościele zrobi się inne nagłośnienie niż na koncercie i przecież nie będzie tak głośno... _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Mi się wydaje, że trzeba uszanować te przepisy, ale też dużą rolę właśnie ma proboszcz w danej parafii.
Mi się wydaje, że wykorzystanie na mszy takich instrumentów ja gitary, bębny czy inne tylko powinno przyciągać ludzi do kościoła, a przecież o to właśnie chodzi, tym bardziej, że teraz tak mało młodych ludzi chodzi do kościoła.
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 3016 Pomocy: 3 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23.06.2007 Wiek: 42
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 1:27 pm Temat postu:
LuterAnko, ja wiem, że w Piśmie Świętym są takie fragmenty, które przytoczyłaś, ale Kościół po to obostrzył swoją liturgię pewnymi zasadami i regulacjami aby nie tworzyła sie samowola. Jeśliby nie było żadnych regulacji, hm... aż się boję pomyśleć...
Po pierwsze mogłyby się przedostać w takiej muzyce np. herezje, czy teksty niezgodne z biblią lub nauczaniem kk. W jednym kościele w Święto Objawienia Pańskiego możnaby usłyszeć "Mędrcy Swiata" a ktoś poszedłby do drugiego i usłyszał np. "taki duży, taki mały może świętym być" z Arki Noego. Nie mam nic do Arki Noego, mają fajne piosenki, ale właśnie na tym polega różnica, że są to piosenki, ktorych wykonywanie w czasie EUCHARSYTII czyli największej i najważniejszej tajemnicy, jaką Kościół sprawuje jest niestosowne i zakazane. Naprawdę skarbiec tradycyjnej muzyki kościoła jest tak bogaty, że wystarczy tylko go odkryć i znaleźć w nim o wiele bogatsze formy niż z tego co proponuje się współcześnie. Nie wiem, czy w ewangelickim kościele nie ma takich uregulowań, natomiast mam znajomego organistę, którego mama była ewabgeliczką i on gra w kościele i katolickim i zdarzało mu się grać w ewangelickim. Już nie wspomnę, że w Chorzowie są dwa kościoły ewangelickie, które architektonicznie sa piękniejsze od niejednego kościoła katolickiego a i organy mają jedne z cenniejszych w mieście. W czasach, w ktorych nasi przodkowie budowali te kościoły panowała o wiele większa bieda i ubóstwo, wiadomo zabory, potem wojna itp. jak się jednak można przekonać pomnikiem ich wiary są także wspaniałe budowle sakralne ktorych wznoszenie i fundowanie kosztowało ich zapewne wiele wyrzeczeń a i tak były szybciej budowane niż teraz. Również wyposażenie tych kościołów zachwycało i zachwyca po dziś dzień swoim kunsztem wykonastwa i doskonałości formy. Nie inaczej było z organami, które swoim majestatem i wielkością oraz pieknem brzmienia były kolejnym dowodem na to, że nasi przodkowie potrafili robić naprawdę cenne rzeczy. _________________ Moja galeria zdjęć: http://picasaweb.google.com/106441017749452382767
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 40
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 1:45 pm Temat postu:
W kościołach ewangelickich dominują organy w czasie nabożeństw. Taka tradycja i w większości parafii starsi parafianie niechętnie widzą co innego Ale na nabożeństwach młodzieżowych to bywają różne instrumenty i bardziej luźna forma liturgii. W niektórych parafiach, np. w Dzięgielowie gitara często się pojawia a w Wiśle Malince chyba co tydzień gra zespół młodzieżowy Malinka Prise.
Arka Noego to akurat ma dość hałaśliwe piosenki, ale całkiem dobre na mszę dla dzieci _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 3016 Pomocy: 3 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23.06.2007 Wiek: 42
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 8:42 pm Temat postu:
Nie chciałbym aby mnie ktoś odbierał jako inkwizytora gitar lub jakiegoś faryzeuza, który kurczowo trzyma się przpisów, Gitara to instrument wszak dobry i pozyteczny, lecz nie w w czasie Mszy Świętej. Uważam, że jeśli należę do jakiejś instytucji, grupy, wspólnoty, to podporzadkowuje się regułom w niej panującym. I nie inaczej jest w tym przypadku. _________________ Moja galeria zdjęć: http://picasaweb.google.com/106441017749452382767
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach