Forum ŚlubnePortal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
Wesele - przejdź na portal || Forum ślubne | Suknie ślubne | Komis sukien ślubnych | Zapowiedzi Portal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj   
Go to
Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Zwyczaje i tradycje

Błogosławieństwo przez rodziców
Idź do strony : Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LuterAnka
Ekspert
LuterAnka jest offline 



Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 5996
Pomocy: 18
Skąd: Czerwionka-Leszczyny
Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009
Wiek: 40

PostWysłany: Pią Mar 13, 2009 10:30 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
No oczywiście, jeżeli miałoby to być sztuczne i nieszczere, to lepiej zrezygnować.
_________________
Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG



Anielica
Wkręcony
Anielica jest offline 



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 680

Skąd: Kalisz
Data ślubu: 5 03 2011
Wiek: 42

PostWysłany: Pią Mar 13, 2009 12:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
my rowniez bez blogoslawienstwa z domu nie wychodzimy;)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
margeritta
Zaangażowany
margeritta jest offline 



Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 296
Pomocy: 1
Skąd: Kraków
Data ślubu: 19 czerwca 2010


PostWysłany: Sob Mar 14, 2009 11:48 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
u mnie błogosławieństwo być musi, taka tradycja. Mój PM nie jest tym specjalnie zachwycony, ale będzie musiał przeżyć. Tyle że ja bym chciała bez zbędnych "ceremonii" krótko i zwięźle. Kiedyś oglądałam płytę z wesela i tam w błogosławieństwie i u Młodego i Młodej uczestniczyła cała rodzina, po rodzicach przeszedł cały korowód gości kropiących młodych wodą święconą. za dużo....
_________________
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/1de99e82bd.png[/img]
[img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200812230732.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Anielica
Wkręcony
Anielica jest offline 



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 680

Skąd: Kalisz
Data ślubu: 5 03 2011
Wiek: 42

PostWysłany: Sob Mar 14, 2009 3:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
nie no,bez przesady...prysznic mozna w domu wziac..najblizsza rodzina i juz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mondy
Mocno uzależniony
mondy jest offline 



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2959
Pomocy: 8
Skąd: Przysucha/Opole
Data ślubu: 24.07.2010
Wiek: 43

PostWysłany: Pon Mar 16, 2009 5:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
U nas też nie wyobrarzam sobie bez błogosławieństwa. To ważne i dla nas i dla rodziców, i taka tradycja. A trochę denerwują mnie coraz bardziej panoszące się u nas amerykańskie zwyczaje..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
varicella
Początkujący
varicella jest offline 



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 178

Skąd: Warszawa
Data ślubu: 26.06.2010
Wiek: 41

PostWysłany: Pon Mar 16, 2009 7:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
ja też nie wyobrażam sobie, że błogosławieństwa mogłoby nie być Wink
_________________
"...Ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci że..."

[img]http://www.suwaczek.pl/cache/860fbde493.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/05110b8c7e.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Alka
Hobbysta forumowy
Alka jest offline 



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 18826
Pomocy: 16


Wiek: 39

PostWysłany: Czw Mar 26, 2009 3:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
U nas wykupiny były, potem poszlismy do mieszkania, gdzie mialam przygotowany "klecznik" w pokoju (niektorzy uwazaja, ze blogoslawienstwo powinno byc na progu), najpierw podeszla do nas moja mama, zrobila krzyzyk na czole moim, potem Wojtka ze słowami , ze nam blogosławi, potem szedl moj chrzestny (on mial dosc dluga formulke) i mowil ja z rekami na naszych glowach pokolei, potem mama Wojtka i tata Wojtka, ale tylko podchodzili do nas, kladli rece nad glowa, mowili, ze nam blogoslawia i robili krzyzyk na czole...

Tesciowa nic nie wkladala mi do stanika (podobno jak sie daje kase, to potem mlodzi umia dobrze gospodarowac pieniedzmi), nie mialam grosza w bucie, bo zapomnialam o nim Razz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
filifionka
Zaawansowany
filifionka jest offline 



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1372

Skąd: Kraków
Data ślubu: 4 lipca 2009
Wiek: 45

PostWysłany: Pon Mar 30, 2009 9:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
No i właśnie - z tego co piszecie prawie 100 procent par ma wspólne błogosławieństwo, dlatego według mnie potem to czekanie pana młodego na narzeczoną w kościele aż ją tata przyprowadzi (albo ktoś inny) staje się trochę sztuczne. Tak to jest jak się łączy tradycje naszą i amerykańską.
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/cong299opvq5sghv.png[/img]

"..byłaby piosenka bardzo nieziemska
o zakochanych aż do szaleństwa - nieludzko" Smile
K.I.Gałczyński
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aaggusia
Nałóg
aaggusia jest offline 



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 4353
Pomocy: 23
Skąd: Poznań
Data ślubu: 4 lipca 2009
Wiek: 37

PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 9:37 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
nam Ksiądz na naukach właśnie na temat prowadzenia Panny Młodej przez Ojca mówił, że to jest POLSKA tradycja, nie amerykańska
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73zqi6tnaa.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73kb8u1tec.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Alka
Hobbysta forumowy
Alka jest offline 



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 18826
Pomocy: 16


Wiek: 39

PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 6:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Jak dla bardzo nowoczesny ksiądz Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Doro
Zaangażowany
Doro jest offline 



Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 220


Data ślubu: 18.04.2009
Wiek: 41

PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 7:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Na mioch naukach u Dominikanów w Krakowie, również ksiądz mówił, że najpiękniej jest kiedy panne młodą prowadzi do ołtarza ojciec Wink
My idziemy jednak razem Wink
Przed ślubem oczywiście błogosławieństwo rodziców będzie obowiązkowo, nie wyobrażam sobie, żeby mogło tego momentu zabraknąć.
_________________
[url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-43416.png[/img][/url]

Nie obrzucaj nikogo błotem
- możesz nie trafić, a i tak pobrudzisz sobie ręce.
Joseph Parker
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
filifionka
Zaawansowany
filifionka jest offline 



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1372

Skąd: Kraków
Data ślubu: 4 lipca 2009
Wiek: 45

PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 7:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Pierwsze słyszę że to polska tradycja. Ale niech im będzie, chociaż nie mogę uwierzyć. Natomiast to jak jest najpiękniej to kwestia indywidualna.
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/cong299opvq5sghv.png[/img]

"..byłaby piosenka bardzo nieziemska
o zakochanych aż do szaleństwa - nieludzko" Smile
K.I.Gałczyński
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Katrin
Hobbysta forumowy
Katrin jest offline 



Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 24320
Pomocy: 24
Skąd: Chorzów
Data ślubu: 23 czerwca 2007
Wiek: 45

PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 10:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Zgadzam sie filifionka - jak jest najpiekniej to juz kazdy sam sobie zdecyduje Very Happy
Ojciec prowadzacy panne mloda tez pieknie wyglada, ale jak dla mnie pod jednym warunkiem - jezeli mlodzi ze soba nie mieszkali przed slubem. Bo nie ma dla mnie nic smieszniejszego niz slowa ojca do narzeczonego corki "oddaje ją tobie" czy cos w tym stylu, jesli oni juz iles czasu czy lat ze soba mieszkali jak malzenstwo. W takiej sytuacji te slowa ojca to dla mnie jakas szopka, bo co tutaj oddawac Laughing Wink
_________________
[img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
LuterAnka
Ekspert
LuterAnka jest offline 



Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 5996
Pomocy: 18
Skąd: Czerwionka-Leszczyny
Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009
Wiek: 40

PostWysłany: Sro Kwi 01, 2009 2:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Mi się bardzo podoba, jak ojciec prowadzi pannę młodą do ołtarza, ale właśnie to ma sens, kiedy młodzi nie mieszkają razem i kiedy nie ma wcześniej wspólnego błogosławieństwa. Na naszym kościelnym ślubie już będę od 3 miesięcy żoną swojego męża, więc to by śmiesznie wyglądało, gdyby do ołtarza prowadził mnie tata. Choć kiedyś o tym marzyłam, ale życie czasem weryfikuje marzenia. Ojciec poprowadzi mnie w moim domu po schodach w dół do męża. Potem błogosławieństwo i do kościoła wejdę z mężem.
_________________
Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
filifionka
Zaawansowany
filifionka jest offline 



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1372

Skąd: Kraków
Data ślubu: 4 lipca 2009
Wiek: 45

PostWysłany: Sro Kwi 01, 2009 7:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="Katrin"]Zgadzam sie filifionka - jak jest najpiekniej to juz kazdy sam sobie zdecyduje Very Happy
Ojciec prowadzacy panne mloda tez pieknie wyglada, ale jak dla mnie pod jednym warunkiem - jezeli mlodzi ze soba nie mieszkali przed slubem. Bo nie ma dla mnie nic smieszniejszego niz slowa ojca do narzeczonego corki "oddaje ją tobie" czy cos w tym stylu, jesli oni juz iles czasu czy lat ze soba mieszkali jak malzenstwo. W takiej sytuacji te slowa ojca to dla mnie jakas szopka, bo co tutaj oddawac Laughing Wink[/quote]

Katrin, lepiej tego nie mogłaś wyjaśnić. O to właśnie mi chodziło Smile
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/cong299opvq5sghv.png[/img]

"..byłaby piosenka bardzo nieziemska
o zakochanych aż do szaleństwa - nieludzko" Smile
K.I.Gałczyński
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Zwyczaje i tradycje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony : Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Możesz czytać tematy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Wesele Tworzenie stron internetowych
Baner