Forum ŚlubnePortal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
Wesele - przejdź na portal || Forum ślubne | Suknie ślubne | Komis sukien ślubnych | Zapowiedzi Portal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj   
Go to
Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Zwyczaje i tradycje

Błogosławieństwo przez rodziców
Idź do strony : Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yzma
Ekstra nawiedzony
Yzma jest offline 



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 11431
Pomocy: 14
Skąd: Śląsk
Data ślubu: 03.09.2011
Wiek: 36

PostWysłany: Pią Sty 16, 2009 5:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[b]wiolus[/b] bo na śląsku właśnie tak jest praktykowane - że klęka się przed rodzicami do błogosławieństwa i to przede wszystkim z szacunku do rodziców i tego jakie błogosławieństwo ma znaczenie. Śląsk jest generalnie regionem, gdzie szacunek do starszych jak i szacunek do tradycji ma bardzo duże znaczenie. Takie jest moje zdanie, ale uważam też że to już zanika.... niestety Sad
U mojego chrzestnego błogosławili rodzice i chrzestni a przynajmniej napewno matka chrzestna panny młodej.

Nie wyobrażam sobie ślubu bez błogosławieństwa rodziców na nową drogę życia. I strasznie mnie denerwuje jak ktoś pisze że u niego nie będzie błogosławieństwa bo to jest sztuczne i w ogóle przestarzałe Ekhm...
Nosz kruca fix!!! Evil or Very Mad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG



Katrin
Hobbysta forumowy
Katrin jest offline 



Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 24320
Pomocy: 24
Skąd: Chorzów
Data ślubu: 23 czerwca 2007
Wiek: 45

PostWysłany: Pią Sty 16, 2009 7:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Zgadzam sie Yzma. Błogoslawienstwo dla mnie ma pewne znaczenie, ma pewny wymiar i na pewno dla mnie sztuczna rzeczą ono nie jest.
Błogosławić, znaczy życzyć szczęścia, wiec jak mozna powiedziec, ze życzenie szczescia jest rzeczą sztuczną? Wink
_________________
[img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
LuterAnka
Ekspert
LuterAnka jest offline 



Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 5996
Pomocy: 18
Skąd: Czerwionka-Leszczyny
Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009
Wiek: 40

PostWysłany: Pią Sty 16, 2009 9:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Jeśli stosunki między rodzicami a dziećmi nie są takie jak powinny, to życzenie szczęścia na nową drogę życia może być sztuczne niestety... Ekhm...
_________________
Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Katrin
Hobbysta forumowy
Katrin jest offline 



Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 24320
Pomocy: 24
Skąd: Chorzów
Data ślubu: 23 czerwca 2007
Wiek: 45

PostWysłany: Pią Sty 16, 2009 10:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
No w takiej sytuacji to tak, ale ja mowie o takiej sytuacji kiedy wszystko jest tak jak ma byc miedzy dziecmi i rodzicami.
_________________
[img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Yzma
Ekstra nawiedzony
Yzma jest offline 



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 11431
Pomocy: 14
Skąd: Śląsk
Data ślubu: 03.09.2011
Wiek: 36

PostWysłany: Pią Sty 16, 2009 10:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Ale [b]Anka[/b] mnie chodziło o sytuację w której:
[quote="Yzma"]
I strasznie mnie denerwuje jak ktoś pisze że u niego nie będzie błogosławieństwa bo to jest sztuczne i w ogóle przestarzałe Ekhm...
Nosz kruca fix!!! Evil or Very Mad[/quote]

średnie kontakty z rodzicami to już zupełnie inna bajka na całkiem osobny temat.
Ja mówię o nowej durnej modzie na traktowanie błogosławieństwa rodziców w kategoriach trendy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
aaggusia
Nałóg
aaggusia jest offline 



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 4353
Pomocy: 23
Skąd: Poznań
Data ślubu: 4 lipca 2009
Wiek: 37

PostWysłany: Pią Sty 16, 2009 10:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
jeżeli ktoś uważa, że to dla niego sztuczne to lepiej, że z tego rezygnuje, bo po co ma robić cos co nie jest dla niego prawdziwe i szczere
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73zqi6tnaa.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73kb8u1tec.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Yzma
Ekstra nawiedzony
Yzma jest offline 



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 11431
Pomocy: 14
Skąd: Śląsk
Data ślubu: 03.09.2011
Wiek: 36

PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 1:45 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[b]agusia[/b] idąc tym tokiem myślenia można by zrezygnować z wszystkiego bo ślub jest właściwie jednym wielkim przedstawieniem Wink przez niektórych może być odbierane jako sztuczne i nieszczere.
Ale chodzi o to, że są pewne tradycje, pewne "stałe punkty programu", baaaa nawet pewne zabobony dzięki którym ślub i wesele jest właśnie takie wyjątkowe.
Dlaczego z tego rezygnować??
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
wiolus88mce
Wkręcony
wiolus88mce jest offline 



Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 838


Data ślubu: ...
Wiek: 36

PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 5:59 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
ja sobie wogóle nie wyobrażam żeby nie było błogosławieństwa jakkolwiek ono wygląda u różnych osób w róznych regionach ma być... bo to bardzo ważna chwila...
_________________
...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Katka
Mocno uzależniony
Katka jest offline 



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 2908
Pomocy: 7
Skąd: Mikołów

Wiek: 40

PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 9:22 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
U mnie błogosławieństwo będzie.... ale mam spore obawy, ze moja mama wywinie jakiś numer....

Jak już gdzieś pisałam nie mam z nią zbyt dobrych kontaktów, chyba też dlatego, że nie jestem mężczyzną... tak samo "tępi" moją bratową (bo mają problemy w małżeństwie i mama twierdzi, że to jej wina, bo przecież nie jej kochanego synka...)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
LuterAnka
Ekspert
LuterAnka jest offline 



Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 5996
Pomocy: 18
Skąd: Czerwionka-Leszczyny
Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009
Wiek: 40

PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 10:11 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Ślub i wesele wiąże się oczywiście z pewnymi tradycjami, ale ja zostawiam tylko te, co mają jakiś sens Wink Generalnie lubię tradycje, ale nie lubię bezsensownych i głópich tradycji i obrzędów, więc pod tym względem jestem pierwsza w rodzinie, co sie wyłamała Razz
Ale błogosławieństwo będzie, bo ma ono dla mnie sens i wielkie znaczenie!
_________________
Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
aaggusia
Nałóg
aaggusia jest offline 



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 4353
Pomocy: 23
Skąd: Poznań
Data ślubu: 4 lipca 2009
Wiek: 37

PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 1:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="Yzma"][b]agusia[/b] idąc tym tokiem myślenia można by zrezygnować z wszystkiego bo ślub jest właściwie jednym wielkim przedstawieniem Wink przez niektórych może być odbierane jako sztuczne i nieszczere.
Ale chodzi o to, że są pewne tradycje, pewne "stałe punkty programu", baaaa nawet pewne zabobony dzięki którym ślub i wesele jest właśnie takie wyjątkowe.
Dlaczego z tego rezygnować??[/quote]

jeżeli cos byłoby dla mnie przedstawieniem i czymś sztucznym (chodzi o to jak to czuje, a nie jak wygląda) to bym z tego zrezygnowała, każdy ma prawo wyboru tego co mu odpowiada, nikt zwolenników tradycji nie zmusza do rezygnowania z nich Wink w każdym razie ja bardziej szanuje ludzi, którzy się wyłamują niż tych, którzy sensu danego zwyczaju nie rozumieją, ale chcą się pokazać, albo robią coś "bo tak wypada"....
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73zqi6tnaa.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73kb8u1tec.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Yzma
Ekstra nawiedzony
Yzma jest offline 



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 11431
Pomocy: 14
Skąd: Śląsk
Data ślubu: 03.09.2011
Wiek: 36

PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 3:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="LuterAnka"]Ślub i wesele wiąże się oczywiście z pewnymi tradycjami, ale ja zostawiam tylko te, co mają jakiś sens Wink Generalnie lubię tradycje, ale nie lubię bezsensownych i głópich tradycji i obrzędów, więc pod tym względem jestem pierwsza w rodzinie, co sie wyłamała Razz
Ale błogosławieństwo będzie, bo ma ono dla mnie sens i wielkie znaczenie![/quote]

i o to mi właśnie chodzi - bierzemy ślub bo jest fajny, ale przyjmujemy tylko te tradycje które uważamy za fajne...
jak ślub to i wszystko to co ma w pakiecie moja droga!
przecież nie kupujesz samochodu bez przedniego koła i wycieraczek bo Ci się nie podbają...

a jakie to są niby te tradycje które nie mają sensu??
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
LuterAnka
Ekspert
LuterAnka jest offline 



Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 5996
Pomocy: 18
Skąd: Czerwionka-Leszczyny
Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009
Wiek: 40

PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 3:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Pieniążek w bucie, coś niebieskiego (nawet jak nie pasuje do reszty), polterabend, tłuczenie kieliszków po pierwszym toaście, wykupiny itp. Dla mnie to nie ma sensu, bo moje szczęście nie zależy od tego, na ile części rozwali się kieliszek, który przeciez mógłby się jeszcze nieraz przydać Wink

Nie biorę slubu tylko dlatego, że jest fajny Wink Biorę ślub, bo chcę spędzić resztę życia z wybrankiem mojego serca a konkubinat mnie nie interesuje. A że przy okazji może być fajne wesele to super, ale nie musi być na nim różnych przedziwnych i bezsensownych obrzędów, bo to by dopiero było sztuczne...

Samochodu bez przedniego koła nie kupię, ale zauważ, że obecność tego koła nie jest bez sensu. Za to nie muszę mieć w samochodzie każdego bajeru, skoro ten bajer nawet nie będzie mi potrzebny.
_________________
Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Yzma
Ekstra nawiedzony
Yzma jest offline 



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 11431
Pomocy: 14
Skąd: Śląsk
Data ślubu: 03.09.2011
Wiek: 36

PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 3:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
pieniążek w bucie nie wadzi a po co kusić los?? Wink
niebieską zazwyczaj kupuje się podwiązkę, której i tak nikt nie widzi a tradycja zachowana.
Tłuczenie kieliszków - pan młody sprząta potem żeby pokazać że w domu też będzie pomagać Wink

to wszystko ma swój urok i ja nie zamierzam się tego pozbywać bo taka jest tradycja i podoba mi się Wink
ale wiadomo co kraj to obyczaj chociaż w stosunku do nas to stwierdzenie trochę nie pasuje bo nie dość że z tego samego regionu my som to jeszcze z tej samej wiochy Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Kasia82
Wkręcony
Kasia82 jest offline 



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 776

Skąd: Białystok
Data ślubu: 15 maja 2009
Wiek: 41

PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 4:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="Yzma"]pieniążek w bucie nie wadzi a po co kusić los?? Wink
niebieską zazwyczaj kupuje się podwiązkę, której i tak nikt nie widzi a tradycja zachowana.
Tłuczenie kieliszków - pan młody sprząta potem żeby pokazać że w domu też będzie pomagać Wink[/quote]
U nas tez dziewczyny wkładają pieniążek do buta,
podwiązka niebieska to też tradycja, tak samo jak coś nowego, coś starego i coś pożyczonego Smile

Szkła sie ogólnie nie bije, tylko przy wejściu na salę rodzice jak witają młodych chlebem i solą i są 2 kieliszki (z winem albo wodą, rzadko z wódką) to młodzi do tyły rzucają kieliszki, które mają sie rozbic, ale nie spotkałam się z tym, żeby młodzi sprzątali szkło.

A odnośnie błogosławieństwa to w okolicach Płocka, skąd pochodzi mam mojego przyszłego męża, rodzice błogosławią krzyżem ale przez stół, Shocked Shocked Shocked
Dla mnie to dziwne jest, bo u nas wygląda to w ten sposób, że po prostu się klęka i rodzice mówią to co akurat im serce podpowie, i błogosławią krzyżem (w mojej rodzinie ikoną), młodzi się żegnają i całują krzyz (ikonę).
W prawosławiu jest tak, że panna młoda i pan młody mają swoje ikony (ikona kobiety przedstawia Matkę Boską , a ikona mężczyzny Jezusa Chrystusa). W trakcie ślubu sa one święcone i na samym końcu mszy duchowny składa życzenia młodym i przekazuje te ikony. Potem w domu wiesza się je na ścianie obok siebie:)
_________________
[img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090515580213.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Zwyczaje i tradycje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony : Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Możesz czytać tematy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Wesele Tworzenie stron internetowych
Baner