Wysłany: Sob Lis 01, 2008 12:55 am Temat postu: Spotkanie rodziców oficjalne zaręczyny
[size=16]Mamy takie pytanie: Jak to jest z oficjalnymi zaręczynami ? Kiedy? Jak powinny wyglądać? Jak to było u was?[/size]
Może się powtarzamy z tematem. Chcielibyśmy mieć takie świeże spojrzenie na ten temat.
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Sob Lis 01, 2008 9:14 am Temat postu:
U nas wyglądało tak.
Indywidualnie zaręczyliśmy się w listopadzie zeszłego roku, a oficjalne były w drugi dzień świąt wielkanocnych. Nie było klękania drugi raz, bo D. stwierdził, że mnie o rękę już prosił. Więc zapytał tylko moich rodziców, czy się zgadzają i to było wsio. Pozniej była kolacja, winko i ogólne poznawanie się rodziców. Ustaliliśmy wtedy wspólnie z nimi taką datę "mniej-więcej".
Ogólnie stresu było wiele, ale jak się okazało, nie było powodu _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
u nas oświadczyny odbyły sie 8 grudnia i Radek poprosił mnie o reke (wcześniej dostał nieoficjalna zgode mojej mamy) a 25 grudnia były zmówiny z dwoma bukietami kwiatów i alkoholem dla mojego taty, Radek wtedy oficjalnie poprosił o moja reke, dostał zgodę a potem siedzieliśmy soebie przy kawie i ciastku _________________ [url=http://www.slubneserca.pl][img]http://www.slubneserca.pl/suwaczki-slubne/3/2008-08-15+13%3A00/suwaczek_slubny.jpg[/img][/url]
Dzięki za wskazówki.
Oświadczyny priv mamy za sobą. Valdi staną na wysokości zadania - na Giewoncie -- tak , tak na wysokości (właśnie się śmieje-piszemy razem) było super. Jak można było odmówić?
Jeśli chodzi o oficjalną część to tak myślimy sobie, że odbędzie się to na zasadzie formalności przy naszych rodzicach. Bo wszyscy wiedzą. W sumie część spraw mamy już pozałatwianych.
Teraz ja.(Val)
Oczywiście kwiaty, dobry alkohol (dobra rada Rasadu) i pytanie o zgodę - tak jak opisuje "m_madzia"- żeby było miło i sympatycznie - na razie pisze na luzie - zobaczymy jak to będzie. Dzięki za rady.
[size=18]Piszcie i opisujcie jak to było u was>>>>[/size]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Sob Lis 01, 2008 3:03 pm Temat postu:
Mnie moje kochanie wywiozło w walentynki na mazury i tam mi się oświadczył. W drugi dzień Świąt Wielkanocnych odbyło się spotkanie naszych rodziców u mnie w domu i wtedy dopiero narzeczony zapytał czy moi rodzice nie mają nic przeciwko _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
Valdi tylko to musi byc dobry alkohol a nie wódka nawet ta z górnej półki bo wódka to wódka i to dla mnie troche niefajne lepiej jakieś eksluzywne wino czy whisky czy jakis inny fajny alkohol _________________ [url=http://www.slubneserca.pl][img]http://www.slubneserca.pl/suwaczki-slubne/3/2008-08-15+13%3A00/suwaczek_slubny.jpg[/img][/url]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 11:46 pm Temat postu:
u nas było w październiku zeszłego roku moj Skarbuś przyniósł alkohol i kwiaty (oczywiście z rodzicami był) było dobre jedzonko no i poprosił ładnie moich rodziców o mnie wesoło wtedy było i spotkanie było super 3 flaszki wódki poszły tak sie panowie rozgadali
a we dwoje zaręczyny to my też w zakopcu mieliśmy _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 40
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 8:08 am Temat postu:
A mój się oświadczył u mnie w domu. Przyniósł alkohol dla taty i bukiety dla mamy i dla mnie. Potem przepowę trzelił niezgrabną, czym rozluźnił atmosferę. Spytał się rodziców o moją rękę a oni powiedzieli, że jeśli ja się zgodzę to oni w tym przeszkadzać nie będą. Więc dał mi pierścionek i spytał czy zostanę jego żoną. Zgodziłam się
Pierścionek wybierał sam i pokazał swojej mamie i mojej siostrze i jej chłopakowi, a dopiero potem ja go dostałam Oświadczyn tylko we dwoje nie było. Również spotkania rodziców jeszcze nie było (nie licząc tego przedwczoraj na cmentarzu jak się moja mama z jego rodzicami poznała ). Takowe będzie dopiero w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Skąd: Św-ce Data ślubu: 30 sierpnia 2008r. Wiek: 40
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 1:18 pm Temat postu:
My ustalilismy między sobą i rodzicami datę zaręczyn na 17 września 2005r. - zorganizowaliśmy takie małe przyjęcie. Zaręczyny odbyły się w moim domu w obecności rodziców, moich dziadków i siostry mojego już męża
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 7:15 pm Temat postu:
U nas było to tak,ze maz osiwadczyl mi sie w pazdzierniku,a zareczyny oficjalne były w listopadzie _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
nasze nieoficjalne zareczyny w marcu a oficjalne w kwietniu
z winem kwiatami i na kolanach _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-37981.png[/img][/url]
u nas nie bylo oficjalnych zareczyn - zareczylismy sie na wakacjach i uwazam ze bez sensu byloby robic potem wszystko jeszcze raz... mysle ze takie cos ma sens jak sie robi tylko taka forme....
nasi rodzice spotkali sie po fakcie ale po to zeby sie poznac....
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Sro Lis 05, 2008 4:51 pm Temat postu:
Oświadczyny a zareczyny to dwie rózne rzeczy...Ja nie uwazam,ze dobrze robić tylko jedną z tych rzeczy....Mi mąż się oświadczył się romantycznie sam,a kilka tygodni później moj Skarbek przyszedł do nas z Rodzicami i poprosil o moja rękę moich Rodziców i tak po raz pierwsi my i nasi Rodzice porozmawialismy o ślubie _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 40
Wysłany: Sro Lis 05, 2008 6:57 pm Temat postu:
Oświadczyny, to dla mnie jak on się oświadcza,,, a jak ona mówi TAK to od tej chwili już są zaręczeni Więc to dla mnie prawie jedno. No chyba, że ona powie NIE. Wtedy oświadczyny były, ale zaręczyn nie ma, bo oświadczyny zostały odrzucone Hehe... ale zamąciłam. Mi się Szymek oświadczył przy moich rodzicach a spotkanie naszych rodziców dopiero będzie w święta. Ale nie będzie drugich oświadczyn tylko tak, żeby rodzice się poznali, no i chyba będziemy gadać na temat wesela i organizacji _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Sro Lis 05, 2008 7:24 pm Temat postu:
LuterAnka bo w sumie to jest tak jak mówisz...i mozna oswiadczyny i zareczyny zrobić tak bardzo oficjalnie...My wybralismy forme:zreczyny oficjalnie,oświadczyny-niespodziewane,nieoficjalne i moze dlatego takie romantyczne _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : 1, 2, 3 ... 14, 15, 16Następny
Strona 1 z 16
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach