Wysłany: Wto Paź 28, 2008 4:26 pm Temat postu: uwaga na pierścionki firmy YES
Post ten ma na celu pokazanie jak może się skończyć zakup w tej sieci, ja przeszłam to na własnej skórze i może są osoby które dzięki mojej wypowiedzi unikną wielu kłopotów, ja niestety nie miałam tyle szczęścia. W dniu 18-07-2008 mój narzeczony zakupił w sieci YES pierścionek złoty z brylantami i tego samego dnia się oświadczył. Pierścionek jest skonstruowany w ten sposób, że w „koszyku” pierścionka ułożony jest kwiat z siedmiu kamieni i łapki trzymają tylko te kamienie zewnętrzne, kamień środkowy nie jest trzymany przez żadne łapki tylko przez pozostałe kamienie- wygląda to oszałamiająco ale niestety ma swoje wady, dodatkowo na obręczy pierścionka znajdują się małe brylanciki, po osiem sztuk z każdej strony (zdjecie można było jeszcze niedawno obejrzeć na stornie yes, ale po mojej przygodzie z tym modelem zdjęcia już nie ma). W dniu 20-08-2008 pierścionek oddałam po raz pierwszy do reklamacji- zauważyłam, iż jeden z kamieni znajdujących się w „koronie” pierścionka jest ruchomy (jeden z tych sześciu stanowiących „płatki” kwiatu ułożonego z brylantów) i po prostu bałam się, ze wypadnie. W dniu 05-09-2008 odebrałam pierścionek z reklamacji- został wymieniony na nowy egzemplarz- przynajmniej tak stanowiło pismo które otrzymałam wraz z pierścionkiem, jednak pierścionek był bez metki i nie dostałam do niego nowego certyfikatu- tłumaczono to względami formalnymi, stanęło na tym, że certyfikat ma zostać dosłany do mnie w późniejszym terminie, jednak do tego nie doszło ponieważ już w dniu 07-09-2008 musiałam pierścionek reklamować ponownie- jeden z brylantów, tym razem ten mniejszy, znajdujący się na „obręczy” pierścionka, wypadł. W dniu 19-09-2008 ponownie odebrałam pierścionek z reklamacji- ponownie wymieniony on został na nowy egzemplarz- tym razem z nową metką, certyfikatem i paragonem- to tylko potwierdziło moje obawy, że za pierwszym razem pierścionek raczej nie był wymieniony tylko naprawiany- ale to już było nieistotne (zaproponowano również alternatywę- wymianę na inny model jednak ja wybrałam ten sam model)- ważne, że miałam w końcu pierścionek. Moje szczęście tym razem również nie trwało długo- w tym samy dniu w którym odebrałam pierścionek, wieczorem, zauważyłam, iż ponownie jeden z kamieni, ten znajdujący się w samym środku pierścionka, jest ruchomy. Następnego dnia, czyli 20-09-2008 oddałam pierścionek po raz trzeci do reklamacji, podkreślając w swoim piśmie, iż nie interesuje mnie zwrot pieniędzy ani wymiana na inny model- chcę mieć ten model ale wolny od wad-w którym nic się nie rusza i nic nie odpada. Jeśli ma ona wady konstrukcyjne czy projektowe to niech je usuną, zrobią co chcą żeby tylko nic się już w pierścionku nie ruszało i nie wypadło. Mając dosyć czekania w dniu 03-10-2008 zadzwoniłam do sklepu- otrzymałam informację, że pierścionek nowy zostanie do mnie wysłany w dniu 06-10-2008- nic więcej nie potrafili powiedzieć. Zadzwoniłam więc do centrali- tam bardzo niemiła Pani powiedziała mi, że wysyłają nowy pierścionek, ale dopiero w poniedziałek (był czwartek) bo ściągają go z innego sklepu, że nic w nim nie zmieniali jeśli chodzi o konstrukcję bo nie potrafią, bo oni go nie produkują tylko ściągają z Bóg wie skąd i że jeśli mi się nie będzie podobał to dają mi dwie alternatywy- wymiana na inny model albo zwrot pieniędzy. Ręce mi opadły, no ale nic, łudzę się, że tym razem będzie inaczej, dostaję telefon ze sklepu, że pierścionek już jest, idę po odbiór i co widzę?? Pani daje mi pierścionek do którego podpięta jest metka od mojego poprzedniego pierścionka (całe szczęście ją sobie zostawiłam i mogłam porównać) a jakby tego było mało do pierścionka daje mi Pani certyfikat który NIE MA WPISANEGO NUMERU CERTYFIKATU ani MASY PIERŚCIONKA (dla mniej zorientowanych- zawsze na metce pierścionka jest podanya końcówka numeru certyfikatu- żeby było wiadomo co się kupuje), a środkowy kamień oczywiście się rusza. Pani rozkłada ręce, że oni nic nie mogą, że to centrala, dzwonię do centrali a tam bezczelne babsko, bo inaczej nazwać nie można, mówi mi niewzruszonym głosem, że widocznie popełniła błąd z papierami, żebym się nie unosiła bo ona je jutro do sklepu dośle i Sklep mnie poinformuje jak dojdą i, że się w pierścionku kamień rusza i będzie ruszać bo taka jest jego konstrukcja i jak ja nie rozumiem konstrukcji pierścionka to ona na to nic nie może a ja mogę odebrać pieniądze jak mi się nie podoba. Ustalam numer do jej przełożonego, dyrektora działu, dzwonię, opisuję sytuację, mówię o jej bezczelności, arogancji, o tym ile nerwów już mnie to kosztowało, o tym, że mnie każdy po kolei zapewniał, że to się nie zdarza, że to wyjątek, że się nie powinno ruszać a ona mi tu wprost, że się będzie ruszać bo tak jest zrobiony , dyrektor mi na to, że przeprasza, że nie zna sprawy, że się musi zapoznać i jeszcze dzisiaj ktoś do mnie zadzwoni. Czekam, czekam, nikt nie dzwoni więc wieczorem zrezygnowana idę po odbiór pieniędzy- nie mam już ani siły, ani nerwów, ani czasu, ani nadziei żeby dłużej się z nimi użerać, a noszenie pierścionka w ciągłym strachu że coś co się rusza zaraz wypadnie mi się nie uśmiecha. Z ciekawości wchodzę następnego dnia na ich stronę internetową- okazuję się, że modelu tego już nie ma na stronie, a jeszcze dwa dni wcześniej był- chociaż tyle… „Biżuteria YES. Dzisiaj. Jutro. Zawsze.”- głosi hasło na ich stronie, na pewno nie u mnie, a Wy sami zdecydujcie czy chce wam się w to bawić z firmą YES. P.S. Poszukałam trochę w sieci- niestety już po fakcie- i okazało się, że nie jestem jedyną osobą której firma YES odebrała coś, czego się kupić nie da- tej wartości niematerialnej jaką dla kobiety ma pierścionek który dostaje od swojego mężczyzny. Odebrałam już nowy pierścionek, w lokalnej firmie, gdzie od wejścia widać, że sprzedawcy wiedzą o czym mówią, gdzie liczy się jakość wyrobu a nie ilość, i gdzie nie trzba przepłacać 30% za nazwę (porównajcie ceny pierścionków z kamieniami o podobnych cechach w wielkich sieciach i w mniejszych sklepach- będziecie w szoku, za to samo trzeba przepłacać minmum 30% nie mówiąc już o tym, że dstajecie wyrób z którym nic później nie zrobicie- bo sieci nie ingerują w wyroby- u lokalnych jubilerów takie coś jest nie do pomyślenia).
Przykra sytuacja, ale niestety coraz częstsza. Pomimo całej tej gadaniny, prawda jest taka, że firmy nie liczą się klientem. Zgłoś się do rzecznika praw konsumenta, nie powinno to przejść niezauważone.
Z mojego punktu widzenia firma zaproponowała dokładnie tyle ile mogła. Wymienila kilkakrotnie pierscionek, zaproponowała wymiane na inny model... zaproponowała zwrot kwoty i od niczego się nie uchylała.
Czasami trzeba tez postawić się w sytuacji drugiej strony... mozliwe ze byla to wada konstrukcyjna - takie błędy się zdarzają.
Ten przykład jak dla mnie wcale nie stanowi o tym że firma kogos zlekcewazyla... _________________ [url=http://www.demo.blogislubne.pl][img]http://www.blogislubne.pl/suwaczek/s-71af9cad.png[/img][/url]
[url=http://www.forum.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/banery/odwiedzam1.jpg[/img][/url]
[url=http://www.wyjdzzamnie.pl]Portal ślubny - Wyjdź za mnie[/url]
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 3303 Pomocy: 3 Skąd: Tychy Data ślubu: 5, 6 czerwca 2010 Wiek: 36
Wysłany: Wto Paź 28, 2008 7:18 pm Temat postu:
Ja mam pierścionek z Yes i jestem bardzo zadowolona. _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/849f7c9468.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyhijyhpma.png[/img]
[quote="wojtus00"]Z mojego punktu widzenia firma zaproponowała dokładnie tyle ile mogła. Wymienila kilkakrotnie pierscionek, zaproponowała wymiane na inny model... zaproponowała zwrot kwoty i od niczego się nie uchylała.
Czasami trzeba tez postawić się w sytuacji drugiej strony... mozliwe ze byla to wada konstrukcyjna - takie błędy się zdarzają.
Ten przykład jak dla mnie wcale nie stanowi o tym że firma kogos zlekcewazyla...[/quote]
Moim zdaniem zlekceważyła:
- jak wytłumaczyć to zamieszanie z certyfikatami i metkami? przecież ewidentnie coś kręcili, KAŻDY wyrób z kamieniami szlachetnymi ma certyfikat a mnie postawili w sytuacji gdzie miałam "na piękne oczy" ekspedientki wierzyć w to co dostaję, jeśłi to nie jest lekceważenie klienta to co nim jest?
- skoro rzeczywiście pierścionek miał wadę konstrukcyjną to dlaczego nikt tego nie przyznał?? Zdjęcli ten pierścionek ze strony więc zdawali sobie sprawę, że coś z nim nie tak a mimo tego mi wciskali cały czas bajkę, że mam wyjątkowego pecha i że to takie egzemplarze a nie taki wadliwy model
[quote="Madzialena"]Przykra sytuacja, ale niestety coraz częstsza. Pomimo całej tej gadaniny, prawda jest taka, że firmy nie liczą się klientem. Zgłoś się do rzecznika praw konsumenta, nie powinno to przejść niezauważone.[/quote]
Teraz to już nie mam z czym bo odebrałam pieniądze, ale kontaktowałam się w tej sprawie z inspekcją handlową i powiedzieli mi, że mogę skierować sprawę na drogę sądować i wcale nie będzie to trwać latami tylko kwestia tygodnia, jednak stwierdziliśmy, że już dosyć sobie nerwów napsuliśmy no i spojrzeliśmy trochę dalej- co w momencie jak z pierścionkiem coś się stanie po okresie gwarancji/ ustawowych 2 lat? Przecież to nie jest wyrób na 2 lata tylko ma służyć całe życie wieć lepiej powierzyć jego wykonanie komuś z wieloletnim doświadczeniem w branży a nie firmie która "tylko to ściąga i nie ingeruje"
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 40
Wysłany: Czw Paź 30, 2008 10:18 am Temat postu:
Bo to pewnie zależy od modelu. _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Czw Paź 30, 2008 11:53 pm Temat postu:
trafiłas po prostu na zły model ale jak sobie tak wyobrażam to pierscionek na pewno piekny _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
przykra sprawa i po czesci cie rozumiem bo pierscionek ktory otrzymujemy w tak waznym dniu w naszym zyciu nie da sie zastapic, co do firmy to mysle,ze nie mozna krytykowac wszystkich wyrobow choc faktycznie moze zniechecac takie doswiadczenie, prawda jest tez to ze placi sie wieksze pieniadze za firme, metke, i trzeba sie zastanowic czy to takie wazne,zeby przeplacic tylko po to zeby sie mozna bylo pochwalic przed znajomymi. Moj pierscionek wybieralismy razem i tylko dlatego go kupilismy bo bardzo mi sie podobal, nie dlatego ze byl firmowy.
Ciesze sie ze juz masz nowy piekny, trwaly piesionek. _________________ [img]http://s3.suwaczek.com/20080705040114.png[/img]
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-58000.png[/img][/url]
Skąd: Bytom/ Radzionków Data ślubu: 01.08.2009 Wiek: 38
Wysłany: Nie Sty 04, 2009 1:18 pm Temat postu:
Ja tez mam z Yes i codziennie patrze ze brylant jescze jest ale wsyztsko ok - moze dlatego ze jest mocno usadzony i jest tylko jeden _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-34028.png[/img][/url]
Moja koleżanka ze studiów miała dokładnie taki sam problem z pierścionkiem firmy Apart. 3 razy go reklamowała i 3 razy zgubiła cyrkonię. Cena nie zawsze równa się jakość. Ja nie mam firmowego pierścionka i cieszę się z tego powodu, bo za cenę takiego wzoru jaki mam Misiek w Aparcie lub Yes pewnie zapłaciłby z 800 zł jak tam zwykłe pierścioneczki z 1 cyrkonią kosztują po 400 zł i widać jakość ich wcale nie jest lepsza żeby nie powiedzieć że jest kicha jeśli chodzi o niektóre modele. Dla mnie to wywalanie pieniędzy w błoto _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Ja też mam pierścionek z Yes i jestem z niego bardzo zadowolona _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/f12cf600ac.png[/img]
[url=http://lilypie.com][img]http://lb1f.lilypie.com/wW26p1.png[/img][/url] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/036/0360689c0.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6Następny
Strona 1 z 6
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach