Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 21825 Pomocy: 20 Skąd: Radzymin/Warszawa Data ślubu: 30.05.2009 Wiek: 42
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 12:15 am Temat postu:
[quote="bubu-monia"]Ja się cieszę strasznie że wynajmuję mieszkanie sama więc po ślubie będzie mi tylko lżej jak bedziemy tu we dwójkę Nigdy w życiu nie chciałabym jako mężatka mieszkać z rodzicami - ani jednymi ani drugimi. Widzę jakie stresy ma moja siostra mieszkając tylko z babcią mojego szwagra Kobieta robi problem o wszystko. Najmniejszą bzdurę potrafi tak obrócić że wychodzi awantura. A jeszcze oni mają małą 2latkę, a szwagier często wyjeżdża na delegacje za granice... Podziwiam tę moją siostrę, bo jeszcze nie zwariowała [/quote]
no są trudne takie sytuacje ale z drugiej strony ja np. nie wyobrażam sobie żeby ładować pieniądze w wynajmem, jak mogę przez krótki moment czasu przemęczyć się z rodzicami lub teściami w jednym mieszkaniu, a to co byśmy na wynajmem płacili możemy odłożyć sobie na kupno mieszkania i mieć własne niedługo _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgebh0fe1v.png[/img]
a ja mysle ze na poczatku malzenstwa jak maja byc awantury mieszkajac z jednymi czy drugimi rodzicami to lepiej sie wyprowadzic bo to na pewno zwiazkowi nie sluzy...
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 7723 Pomocy: 5 Skąd: Koszalin Data ślubu: 06.06.2009 Wiek: 40
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 7:08 am Temat postu:
Zgadzam sie z Joasia, my już własnie takie awanturki przeżyliśmy, i oboje zgodnie stwierdzamy że musimy sami pomieszkać być, bo to nie służy naszemy związkowi a za miesiąc małżestwu, _________________ [url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/136nbwz.png[/img][/url][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/28ce46d77f2ab2e7.png[/img][/url]
[url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/p4q80aq.png[/img][/url]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 12:05 pm Temat postu:
A ktoś mi może powiedzieć jak wyglądają sprawy formalne zakupu mieszkania po ślubie?
My chyba pomieszkamy z rodzicami dopóki nie kupimy własnego. Szukać pewnie zaczniemy przed ślubem myślę że jakąś połowę uda nam się sfinansować gotówką więc z kredytem na drugą połowę nie powinno być problemu ale pewnie wniosek trzeba będzie złożyć już po ślubie i co z wymianą dokumentów? Bo wymieniać przed ślubem żeby dostać kredyt a potem jeszcze raz z nowym adresem??
A może lepiej zakręcić się samej za kredytem jeszcze przed ślubem... _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 44
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 2:57 pm Temat postu:
Anulka, jesli mieszkanie kupujecie wpsolnie to kredyt tez bierzecie wspolnie i sama nie doatniesz kredytu, tylko jako malzenstwo. Chyba ze ty bedziesz jedenym kredytobiorcom i wlascicielem mieszkania, to wtedy mozesz wziasc kredyt tylko na siebie.
A po slubie musisz wyrobic sobie szybko nowy dowod na nowe nazwisko, bo bank bedzie takiego oczekiwal skoro bedziecie malzenstwem.
No a jak sie juz przeprowadzicie to znowu nowe dowody z nowym adresem. Mysmy 3 miesiace temu wlasnie nowe dowody wyrabiali po przeprowadzce. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
anulko nie musicie być małżeństwem moja świadkowa kupiła mieszkanie razem ze swoim narzeczonym (slub w 2010 roku ) Sa współkredytobiorcami i mieszkanie ich jest wspólne
ale nie wiem jak to sie ma do zdolności, czy małżeństwo jakoś podnosi zdolność w oczach banku _________________ [url=http://www.slubneserca.pl][img]http://www.slubneserca.pl/suwaczki-slubne/3/2008-08-15+13%3A00/suwaczek_slubny.jpg[/img][/url]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 7:14 pm Temat postu:
Byłam dzisiaj założyć lokatę w banku więc podpytałam o te kredyty. No więc po ślubie możemy iść z aktem ślubu po kredyt Pan powiedział że resztę doniesiemy jak będziemy mieli ale nie dopytywałam czy będzie to dla nich bardzo pilne. Ale oczywiście na decyzję o przyznaniu kredytu będziemy musieli poczekać. Mogę wziąć kredyt sama i z narzeczonym jako współwłasność ale wtedy nie ma możliwości skorzystania z rządowych dopłat. Podobno wiele młodych par decyduje się na ślub cywilny na parę m-cy wcześniej żeby tylko rozpocząć procedurę...Może to i nie jest taki głupi pomysł _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
to chyba nie jest taki głupi pomysł z tym cywilnym _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-50629.png[/img][/url]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/15ce35f646.png[/img]
[img]http://s1.suwaczek.com/20090920580717.png[/img]
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 5383 Pomocy: 6 Skąd: Włocławek Data ślubu: Za 5 lat Wiek: 40
Wysłany: Sro Maj 13, 2009 1:09 pm Temat postu:
[quote="Rasadu"]anulko nie musicie być małżeństwem moja świadkowa kupiła mieszkanie razem ze swoim narzeczonym (slub w 2010 roku ) Sa współkredytobiorcami i mieszkanie ich jest wspólne
ale nie wiem jak to sie ma do zdolności, czy małżeństwo jakoś podnosi zdolność w oczach banku [/quote]
Właśnie nie trzeba być małżeńśtwem.. Smakija z narzeczonym wzięła kredyt na zakup mieszkanka.. a ślubu jeszcze nie mieli, żadnego. I dało rade.. no chyba że teraz podczas tego kryzysu ten warunek się zmienił...
No i jeśli chcecie z dofinansowaniem - to oczywiście ślub zawarty musi być.
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 7723 Pomocy: 5 Skąd: Koszalin Data ślubu: 06.06.2009 Wiek: 40
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 2:08 pm Temat postu:
No u nas juz postanowione moj brat wraca do rodzicow (jest mlodszy, nie ma dziewczyny i nie pracuje) a my przeprowadzamy sie do niego na kawalerke, tzn to jest mieszkanie rodzicow ale on tam mieszkal. Musimy znalesc troche czasu w weekend jesli nad morze nie wyjedziemy lub po weekendzie ) _________________ [url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/136nbwz.png[/img][/url][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/28ce46d77f2ab2e7.png[/img][/url]
[url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/p4q80aq.png[/img][/url]
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 21825 Pomocy: 20 Skąd: Radzymin/Warszawa Data ślubu: 30.05.2009 Wiek: 42
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 8:49 pm Temat postu:
można wziąć kredyt nie będąc małżeństwem tylko że wtedy nie dostanie się przecież tego kredytu z dofinansowaniem ... bądź co bądź przez 8 lat spłaca się mniejsze raty
my mieszkamy narazie z moimi rodzicami, ale dwa dni po ślubie poszliśmy do developera potwierdzić rezerwację mieszkania , wniosek kredytowy też już załatwiony, teraz czekamy miesiąc czasu na decyzję, ale że mamy wkład własny i bierzemy połowę tego jaką mamy zdolność nie obawiam się odmowy , no i pierwsza rata mieszkanka już opłacona
a mieszkając z moimi rodzicami jesteśmy w stanie sobie odłożyć jakieś pieniążki żeby mieć na remont mieszkanka które za pół roku odbieramy _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgebh0fe1v.png[/img]
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 7723 Pomocy: 5 Skąd: Koszalin Data ślubu: 06.06.2009 Wiek: 40
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 8:23 pm Temat postu:
A my od 2 dni na swoim wreszcie sami w swoim towarzystwie ) i jest bosko, juz pokoj wymalowany, kuchnia, lazienka posprzatane a jutro pralke przywioza ) _________________ [url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/136nbwz.png[/img][/url][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/28ce46d77f2ab2e7.png[/img][/url]
[url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/p4q80aq.png[/img][/url]
Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 8074 Pomocy: 22 Skąd: z Warmii Data ślubu: 21.08.2010 Wiek: 37
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 8:32 pm Temat postu:
Geri - a teść coś jeszcze mówi na temat waszej wyprowadzki? _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmkv8k0p45.png[/img]
[img]http://www.planowaniewesela.pl/media/suwaczki/2010-08-21-008-005.jpg[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : Poprzedni1, 2, 3 ... , 9, 10, 11Następny
Strona 10 z 11
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach