Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 2355 Pomocy: 6 Skąd: Porvoo/Finlandia Data ślubu: Cyw.10.12.07 Kos.16.08.08 Wiek: 41
Wysłany: Nie Sie 19, 2007 5:48 pm Temat postu: pary polsko-niepolskie czyli jak sie do tego zabrac:))
Hej.
Postanowilam napisac nowy temat alebowiem bylabym bardzo wdzieczna za wszelkie wskazowki dotyczace slubu obywatela Polski z obywatelem innego kraju.
Przytocze wskazowki.
Ja jestem Polka,mieszkajaca w Finlandii i tu tez zameldowana.
Moj chlopak Fin,mieszkajacy i zameldowany wraz ze mna.
Ja wyznania-katolickiego,a on wyznania luteranskiego(enagelicka czesc).
Slub cywilny planujemy w Finlandii,a slub koscielny w Polsce(prawdopodobnie w sierpniu 2008-czekamy na potwierdzenie od mojego wujka,ktory jest ksiedzem i na codzien mieszka w USA.Pragniemy aby on udzielil nam slubu).
Nie wiem czy ktos z Was zna pary mieszane,ktore braly slub lub sami jestescie w takim zwiazku,ale jakiekolwiek wskazowki beda bardzo cenne.
Jak sie za wszystko zabrac i w jakiej sprzyjajacej kolejnosci:)?
pozdrawiam serdecznie tymczasem zyczac milego wieczoru.
Senni _________________ moje mysli,moje zycie,moj blog www.seniusia.blog.onet.pl
[url=http://www.mamacafe.pl/][img]http://www.mamacafe.pl/suwak/7538.png[/img][/url]
wiesz co nie wiem n ic na ten temat bo oboje jesteśmy Polakami, ale mam koleżankę, która za Włocha wychodziła i wiem że musieli jechać do ambasady Włoch w warszawie że jakieś dokumenty załatwić, chyba zgodę na ślub:) Jeżeli będę miała z nią kontakt to dam cCi znać, może nawet dziś jeśli nie jest na urlopie _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-3104.png[/img][/url]
Skąd: OKOLICE WARSZAWY Data ślubu: 14.06.2008 Wiek: 41
Wysłany: Pon Sie 20, 2007 4:35 pm Temat postu:
no tak zgadza sie do ambasada cedziecie musieli pojechac a dalej to nie bardzo wiem _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-16027.png[/img][/url]
przede wszystkim będziesz musiała wziąć ze sobą do Polski wszelkie papiery potwierdzające zawarcie związku małżeńskiego w Finlandii a później do ambasady, zresztą jeśli zgłosisz się do Polskiej ambasady tam u was to powinni Ci powiedzieć co będziesz potrzebować albo niech ktoś się dowie na miejscu w urzędzie stanu cywilnego _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-3104.png[/img][/url]
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 2355 Pomocy: 6 Skąd: Porvoo/Finlandia Data ślubu: Cyw.10.12.07 Kos.16.08.08 Wiek: 41
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 6:04 pm Temat postu:
No tak juz pewne kroki poczynilam.Droga jest dluzsza nizby moglo sie wydawac-do slubu cywilnego,z mojej strony jest potrzebny jeden papier.Wydawaloby sie jeden papierek-o zdolnosci prawnej.A tyle zamieszania. Dzwonilam juz do Ambasady pare razy i jutro jade na spotkanie z konsulem,przed ktorym bede skladala oswiadczenie,o tym by to oni wydobyli dla mnie papiery z Polski.Wiec przesla moj wniosek do polskiego USC z mojego ostatniego miejsca zamieszkania,gdy bylam w Polsce. Musze takze wypisac upowaznienie na odebranie wniosku przez moja mame. Po uiszczeniu kwoty szarpiacej o moja kieszen papiery pojada do Polski(tudziez poleca)Gdy te papiery dotra do Polski i zostana pozytywnie rozpatrzone,to moja mam je ma odebrac i wyslac do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Wawie,uiszczajac przed tym oplate w wys. 60 zl, gdy papiery dotra,oni powinni je przetlumaczyc i dolaczyc specjalne Apostile,ktore jest najwiekszym kruczkiem w tej historii-bo gdyby nie to sprawa bylaby o wiele prostsza. Papiery odsylane sa do mojej mamy,a ona wysyla je do mnie i dopiero z tym jednym papierkiem mozemy skladac papiery w tutejszym Maistraatti.Mam tylko nadzieje,ze sie wyrobimy z tym wszystkim bo nasz slub cywilny jest planowany na 10 grudnia 2007...
Sprawa slubu koscielnego tez juz powoli sie rozjasnia,wiadoma jest juz data,sala jest wstepnie zabookowana,kosciol takze,do parafii finskiej sie zapisalam(wczesniej chodzilam bez swiadomosci,ze *to trzeba sie zapisac*.,ale wszysty radza nam by slubem koscielnym bardziej zajac sie juz po slubie cywilnym-bo do sierpnia 2008 bedziemy miec czas i nie ma potrzeby glowic sie obydwoma na raz.
hehe z tego wszystkiego za niedlugo bede bardziej doiformowana bo powoli wszystko wychodzi i wiem wiecej i wiecej z kazda chwila....
A Was pozdrawiam cieplutko:)
Ja poki co znalazlam dwie dodatkowe prace (jedna raz na tydzien 3 h,a druga to codziennie rano od 6-8.30) i kazdego centa odkladam do koperty z finskim napisem *slub*.A jak trzeba sobie radzic:) _________________ moje mysli,moje zycie,moj blog www.seniusia.blog.onet.pl
[url=http://www.mamacafe.pl/][img]http://www.mamacafe.pl/suwak/7538.png[/img][/url]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 11:49 am Temat postu:
Cudzoziemiec do Urzędu Stanu Cywilnego musi przynieść:
- paszport,
- akt urodzenia (przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego)
- zaświadczenie o zdolności prawnej do zawarcia związku małżeńskiego (dostanie je w ambasadzie w swoim kraju, w odpowiedniku naszego USC).
Niektóre kraje (np. USA) nie wydają takich zaświadczeń.
Amerykanin musi się zwrócić do polskiego sądu rodzinnego o zgodę na zawarcie małżeństwa bez zaświadczenia (czeka się na nią dwa, trzy miesiące; musi ją przetłumaczyć tłumacz przysięgły).
Polak poza granicami:
- może zawrzeć małżeństwo w zagranicznym urzędzie satanu cywilnego lub przed polskim konsulem
- musi dotarczyć zaświadczenie o zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa za granicą, które zdobędzie od kierownika USC wedle miejsca zamieszkania. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 2355 Pomocy: 6 Skąd: Porvoo/Finlandia Data ślubu: Cyw.10.12.07 Kos.16.08.08 Wiek: 41
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 3:34 pm Temat postu:
Po piatkowej wizycie w Konsulacie/Ambasadzie
O maly wlos,a papierkow bym do Polski przez Ambasade nie poslala,bo ktos mnie z Konsulatu NIE POINFORMOWAL,ze potrzebny mi jest skrocony akt urodzenia... Bylam juz w lzach,gdy Konsul powiedzial bym przyjechala znowu jak bede go miala,nerwy siadly cholercia...Ale na szczescie Konsul zadzwonil do USC w moim ostatnim miejscu zamieszkania-jak jeszcze bylam zameldowana w Polsce i sie ugadali,ze to moi rodzice doniosa.
Ja musialam podpisac 3 papierki-jeden-ze skladam przed konsulem wniosek,drugi -ten wniosek wlasnie i 3ci to zaswiadczenie informujace,ze moja mama moze te papierki odebrac za mnie i nie musza ich spowrotem do Ambasady wysylac.
Moj tato wyszukal rodzinne zbiory i znalazl w nich skrocony akt mojego urodzenia,ale.... Pani urzedniczka w USC wyslala moja rodzine do domu,poniewaz nie widnialo na niej informacja,ze ZAPLACONO 33zl!!! No glupota normalnie.
Kiedy papiery dojda do Polski,i bedzie ich komplet to moja mama za pieniadze jakie jej wysle ma zaplacic przelewem 120zl,ze oba papiery zostana wyposazone w Apostille,do tego musi byc dolaczone pozwolenie na to by mogli te papiery wyslac bezposrednio do mnie do Finlandii....JESLI wszystko dobrze pojdzie to za miesiac moze je dostane w innym wypadku trzeba bedzie poczekac..... _________________ moje mysli,moje zycie,moj blog www.seniusia.blog.onet.pl
[url=http://www.mamacafe.pl/][img]http://www.mamacafe.pl/suwak/7538.png[/img][/url]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 4:05 pm Temat postu:
ale to jest skomplikowane wszystko.. i nikt nikomu nic nie ułatwia.. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Wto Sty 08, 2008 4:19 pm Temat postu:
Do ślubu w kościele będzie wam potrzebne bierzmowanie... _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Wto Sty 08, 2008 8:28 pm Temat postu:
nie dostaniecie ślubu bez bierzmowania _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Niekoniecznie musi być innego wyznania. Może być po prostu niewierzący . Moja koleżanka brała właśnie taki jednostronny ślub ze swoim obecnym mężem, który mimo że wychowany w religii katolickiej nie chciał brać ślubu kościelnego.
[color=red]Ruda Paskuda[/color] _________________ [b][url]www.lesnychochlik.pl[/url][/b]
[img]http://suwaczek.com/20080426290214.png[/img]
"Nie wierzę w astrologię, bo jestem spod znaku Ryb, a Ryby nie wierzą w astrologię." (Albert Einstein)
powaznie trzeba miec tlumacza przysieglego do slubu konkordatowego ??? tego to sie nie spodziewalam toscie mnie dziewczynki zaskoczyly ... a myslalam ze juz wszystko wiem ... i bedzie problem ... _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jacq9vaob.png[/img]
tak w ogole to zapomnialam sie przedstawic co niektorzy to juz zauwazyli ze od wczoraj wojuje na forum ale moze nie wszyscy pisze na tym forum bo ja 9 sierpnia wychodze za Hiszpana i tez mam takie rozne rozniaste problemy ... a najwieksze to z nazwiskami poniewaz w hiszpanii to jest tak ze przy slubie nie zmienia sie nazwisk ani panna mloda na mlodego ani mlody na mlodej ... nic ... hiszpanie przez cale zycie maja dwa swoje nazwiska jedno od ojce drugie od matki, i dopiero wspolne dzieci maja jedno po malzonku drugie po zonce ... glupio tak bo kazdy w rodzinie inne nazwiska nosi ... no i dowiadywalismy sie jak to bedzie w hiszpanii to powiedziano mi ze jak ja chce miec obywatelstwo (nie wiem co to ma do rzeczy) to musze wziac jeszcze jako drugie panienskie nazwisko mojej mamy ale sie usmialam. Zapytalam sie wiec co bedzie jak my po prostu wezmiemy slub w Polsce zmienimy te nazwiska w Polsce i przyjedziemy do hiszpanii, to pani nam powiedziala ze w takim razie bedziemy w polsce z takim nazwiskiem a w hiszpani w innym ... znowu sie usmialam cos widze ze bedzie nas sad czekal ale coz przezyjemy to jakos, hihi
nastepny problem to wlasnie zabawa na weselu ... aniakins mowila ze wezmie sobie wodzireja ktory po angielsku bedzie mowil ... zazdroszcze bo z hiszpanskim to takich nie ma ... najgorsze to to ze hiszpanie nie wiedza co to znaczy bawic sie na weselach bo u nic to tylko sie siedzi je pije i do domu ... no ale postanowilismy troche ich przygotowac do tego i pokazac kasete z wesela zeby im nie bylo dziwnie co my wyprawiamy aniakins a ile bedzie u ciebie osob od twojego przyszlego ??? u mnie bedzie ok 30 z hiszpanskiej rodzinki i juz sie boje ... wodka tez jest problemem bo oczywiscie w hiszpanii nie pije sie wodki ... no i co teraz? a my nie chcemy miec zandych whisky, rumow, ginow ani innych takich ... no i w koncu wymyslilismy ze bedzie typowo po polsku czyli wodka i typowo po hiszpansku czyli wino ... i kazdy sobie wybierze co woli ... i juz a co do zabawy to mam nadzieje ze jakos sie rozruszaja mimo ze nie beda wiedziec co sie do nich mowi ...
moglabym tak jeszcze pisac ale nie chce was dziewuszki zameczac _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jacq9vaob.png[/img]
Milenciaa , witam Cie na poczatku , no co do nazwiska to tez bym sie usmiala , co do kulury Hiszpan , to sie nie martw , nie dziw sie oni maja za slabe glowy na wodke , to przeciez padna Ci jak muchy , wiec lepiej ich nie przekonywac i fajnie ze bedziecie miec winko , to jak najbardziej rozwiazuje sprawe !! Nie martw sie ze nie znaja co to polskie wesele , bo mimo to spodobaja sie im te elementy potancowek . U mnie bedzie wesele polskie jako ze oboje jestesmy polakami , ze wstawkami francuskimi , moj N. ma najblizsza w sumie rodzine Francuzikow , wiec bedziemy ich mieli kilku , tutaj tez na weselu pija , jedza , gadaja i tak w kolko nie ma baletow , ale to nas nie martwi , oczywiscie tez bedziemy mieli winko , bo zdajemy sobie sprawe ze maja wydelikatniale gardelka jak oni cali !! Nie przejmuj sie tez tym ze nie zrozumieja co sie do nich mowi , domysla sie intuicyjnie hahaha Bedzie fajnie , ja to sie z moich juz teraz nabijam , ale niezlosliwe , po prostu wiem ze bedzie zabawnie , a jeszcze ojczym mojego N. ma zamiar zaspiewac pioseneczke z dedykacja dla mnie , po francusku juz zapowiedzial ze bedzie trenowal , to pewnie znowu Polacy padna , ale co tam , nie zabraniam mu !! Wydaje mi sie ze fajne musi byc takie mieszane wesele !
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : 1, 2, 3 ... 12, 13, 14Następny
Strona 1 z 14
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
[/b]
. Moja koleżanka brała właśnie taki jednostronny ślub ze swoim obecnym mężem, który mimo że wychowany w religii katolickiej nie chciał brać ślubu kościelnego.
jak oni cali !! Nie przejmuj sie tez tym ze nie zrozumieja co sie do nich mowi , domysla sie intuicyjnie hahaha 
!