Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 11:56 pm Temat postu: Zespół (+sala,catering,dekoratorka,kamerzysta) --> w.śląs
Jak w temacie.
Data: 2010 rok , sierpien.
Poszukuje wszystkich istotnych informacji i namiarow od pomocnych osob:)
Zespol- ostatnio bylam na weselu i bardzo podobal mi sie podobal zespol, ale nie spytalam o nazwe bo nie mialam smialosci tym bardziej, ze wszyscy wiedza o moim slubie za 2lata i chce byc oryginalna i nie kopiowac w rodzinie tego samego. Zespol podobal mi sie bo gral nie tylko disco polo ale rowniez inne kawalki (nie mysle tutaj o ciezkiej muzie ani dudnieniu, ale o przyjemnych utworach typu "im wiecej ciebie tym mniej" Kukulskiej, "jak Aniola glos" Feela itp). Taki zespol na czasie, ktory zmieszal wszystko co najlepsze. Takiego wlasnie szukam, ale nie moge znalezc. Prosze o pomoc.
Przy okazji prosze rowniez o namiary na wyprobowane sale i firmy cateringowe. Interesuje mnie menu oraz sposob podania dań (niestandardowy np zamiast w naczyniach podaje sie zupy w takim specjalnym chlebie itp). Cennik pożądany:), bo kompletnie nie orientuje sie w cenach. Chcialabym wiedziec ile trzeba obecnie zaplacic za pare gdy chce sie miec naprawde duzo jedzenia (goracych dan) i aby nikt nie mogl narzekac ze wrocil do domu glodny.
Nie pogardze rowniez informacjami o dobrej dekoratorce (kościół i sala) jak i kamerzyscie z ktorego jestescie zadowoleni.
Wiem, ze wiele wymagam od Was info ale bede wdzieczna jak kazdy kto mial juz slub (ewentualnie byl ostatnio na swietnym weselu i dostal namiary na kogos/cos interesujacego ) podzieli sie informacja.
Po pierwsze to witam cie na naszym forum wiesz chetnie ci pomozemy ale po pierwsz potrzebujemy wiedziec z jakiego regionu jestes bo po co dawac ci namiary na orkiestre czy lokal z warszawy jesli ty jestes z gor, -rozumiesz. Wiec podaj najpierw blizsze dane na temat tego skad jestes a napewno ktos ci cos poradzi, a jak pobedziesz u nas troche dluzej to dowiesz sie o wiele wiecej na temat wesel slubow i wszystkiego innego w temacie _________________ [img]http://s3.suwaczek.com/20080705040114.png[/img]
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-58000.png[/img][/url]
Witam,
Dziekuje za odpowiedz. W temacie umiescilam info o woj. slaskim ale chyba sie ucielo:(.
Takze mieszkam w woj. slaskim, 20km od Katowic.
Jezeli ktos cos bedzie wiedzial to bardzo prosze o informacje oraz roznorakie sugestie dotyczace chocby kolejnosci zalatwiania spraw:).
Mam jedna watpliwosc ale wstyd bylo mi zapytac:) ale teraz to zrobie bo moze zostanie mi to wybaczone ze wzgledu na godz;) Chodzi o to ze zalatwianie sali np tak jak my 2lata wczensiej powinno sie odbywac rownoczesnie z zalatwianiem zespolu, kucharki, cateringu. To rozumiem bo chodzi o terminy. Ale nie rozumiem samego faktu zamawiania kucharki jesli bierze sie catering. Myslalam ze oni wowczas organizuja wsystko i placi im sie rowniez za to ze maja w swojej zalodze profesjonalna kucharke. Nie tak?
Jesli pisze idiotycznie to prosze wyprowadzcie mnie z bledu, ale nigdy sie nad tym nie zastanawialam (do teraz) i tak naprawde nie pytalam jak to jest.
hm... w sumie tak powinno byc niestety ja nie wiem u nas mielismy wszystko zalatwiane przez lokal, jedzenie,torta, napoje,owoce-wszystko oprocz alkoholu. Jest u nas wiele dziewczyn z wojewodztwa slaskiego napewno ci doradza i poleca najlepsze lokale, i wszystko inne _________________ [img]http://s3.suwaczek.com/20080705040114.png[/img]
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-58000.png[/img][/url]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Sro Wrz 17, 2008 9:53 am Temat postu:
Witaj!
Po pierwsze jeśli masz sprawdzony zespół to się nie zastanawiaj. Właśnie tak to się zwykle odbywa że bierze się namiary od rodziny, przyjaciół etc
Po drugie jeśli bierzesz sale z cateringiem to nie martwisz się o kucharki. Są sale gdzie płaci się jedynie za wynajem a wtedy całą reszte musiasz sobie sama zorganizować - czyli kucharki, kelnerów etc.
Po trzecie byłam w ostatnią sobotę na weselu gdzie podawano zupę gulasz w chlebie.
Wg mnie efekt marny bo jak patzrysz na taką ilość chleba które wracają nieruszone na kuchnię to człowiek myśli o tych wszystkich głodujących dzieciach na świecie. Tym bardziej że zanim zabrałam się za jedzenie to zupa wsiąkła w chleb i został sam gulasz...
Jeśle chodzi o ceny to koleżanki z Twojego regionu myślę że będą bardziej pomocne _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 6598 Pomocy: 16 Skąd: Radom Warszawa Data ślubu: 13 czerwca 2009r Wiek: 39
Wysłany: Sro Wrz 17, 2008 4:32 pm Temat postu:
czesc`narzeczona
zespół -zgadzam sie z Anulką, my 1sze co to bralismy namiary na sprawdzony zespol ktory byl w rodzinie lub u znajomych, chodzi o to zeby byl sprawdzony i opewny a nie o to zeby sie nie powielal-takie jest moje zdanie,
Jesli chodzi o jedzenie to nie wiem dokładnie jak to jest bo nam załatwia większość lokal a czego nie ma to kupujemy we własnym zakresie _________________ ......................................................................
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-33509.png[/img][/url]
....................................................... .............
[URL=hhttp://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/3dcc000de1.png[/img][/URL]
Dziekuje wam za odpowiedz. Jesli chodzi o zespol to wole sprawdzony ale przez forumowiczki;) anizeli przez kogos w rodzinie , nie lubie powtarzania schematow i tych samych zabaw etc. Ale w ogole jak mysle o tym calym zamieszaniu i komercjalizacji wesel to odechciewa mi sie wszystkiego. Myslalam, ze wiecej czlowiek cieszy sie tym samym faktem ze dwoje ludzi ktorzy sie szczerze kochaja mowia sobie w kosciele przed Bogiem "TAK", a niestety jak sie okazuje wiekszosc w tym dniu i w chwili wypowiadania tego slowa jest juz tak zmeczona i zamyslona tym jak to wszystko wypadnie, ze nie mysli do konca o tym co wlasnie sie dzieje i jak wielka zmiana rozpoczyna sie tym jednym magicznym slowem. Boli mnie to ze wesela teraz to jedna wielka konkurencja. U mnie przynajmniej w rodzinie jeden przez drugiego chce sie wyroznic. Wymyslaja coraz to nowe atrakcje. Niby ok, ale niektore wg mnie przekraczaja juz granice dobrego smaku i calkowicie traca przy tym charakter tych pieknych wesel sprzed przeciez nie tak wielu lat wstecz. Dzisiaj jak sie tak zastanawialam nad cala ta otoczka to przeszla mi przez mysl skromna uroczystosc tak aby wszyscy byli zaskoczeni nie przepychem a skromnoscia. Nie chodzi mi o to ze nie bedize co jesć, bo goscie na to nie zasluguja ale generalnie o podkreslenie tego co jest wazniejsze. Pewnie poglosy zjadlyby mnie dookola i nikt tego wesela nie kojarzylby jako "fajne". Tylko dlaczego slowo fajne dzisiaj w organizacji przyjecia weselnego akurat musi znaczyc "z pompą"? Tak sie przyjelo i mimo, ze sie tego do konca nie toleruje mentalnie, to trzeba sie dostosowac zewnetrznie, bo taki juz jest ten nasz swiat.
Wybaczcie, ale troche mnie zebralo na taki klimat...
Dziekuje za rady i pozdrawiam
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 6598 Pomocy: 16 Skąd: Radom Warszawa Data ślubu: 13 czerwca 2009r Wiek: 39
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 6:57 am Temat postu:
hmmmm ....cóc...masz racje niesety tak jest, to jest często pogon "kto leszy"
dlatego moja siostra jakos sie wstrzymuje z weselem bo nie ma ochoty ganiac i zalatwiac tych wszystkoch rzeczy a jedynie polaczyc sie na zawsze ze swoim mezczyzna
ja natomiast nie lubie wielkiego rozglosu i wielkich pogoni dlatego moje wesele bedzie normalne a nie z "pompa" ................ narzeczona czasem przychpdza zle dni i wowczas ma sie wszystkiego dosc, calego zamieszania, przygotowan ale po tym przychodza sloneczne dni i widzi sie zame pozytywu wyplywajace z tego wszystkiego a konsekwencja tych wszystkich postepowac jest malzenstwo - ahhhh jak sobie pomysle to moge jeszcze bniegac i zalatwiac i JUZ byc zona
Dziekuje za pocieszenie:) Tez mysle ze tak bedzie, ale kobieta jak to kobieta - ma zmienne nastroje i tak to sie wlasnie przejawia;)
Dzieki za wszystko. Na razie sie rozgladam za sala i chyba mam namiar na fajna no i co wazne sprawdzona bo info jest z pierwszej reki a konkretnie od pary ktora miala tam wesele w czerwcu tego roku. Podjade i obczaje;)
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 6598 Pomocy: 16 Skąd: Radom Warszawa Data ślubu: 13 czerwca 2009r Wiek: 39
Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 12:01 pm Temat postu:
proszę bardzo, grunt ze mogłam być choć troszkę pomocna
narzeczona daj znać jak sie zdecydujesz na sale no i jak coś nowego przybędzie w Twoich przygotowaniach ślubnych _________________ ......................................................................
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-33509.png[/img][/url]
....................................................... .............
[URL=hhttp://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/3dcc000de1.png[/img][/URL]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Czw Wrz 25, 2008 10:11 pm Temat postu:
może Katrin coś pomoże ona z Chorzowa jest _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
wiesz chetnie ci pomozemy ale po pierwsz potrzebujemy wiedziec z jakiego regionu jestes bo po co dawac ci namiary na orkiestre czy lokal z warszawy jesli ty jestes z gor, -rozumiesz. Wiec podaj najpierw blizsze dane na temat tego skad jestes a napewno ktos ci cos poradzi, a jak pobedziesz u nas troche dluzej to dowiesz sie o wiele wiecej na temat wesel slubow i wszystkiego innego w temacie 
niesety tak jest, to jest często pogon "kto leszy"
