Forum ŚlubnePortal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
Wesele - przejdź na portal || Forum ślubne | Suknie ślubne | Komis sukien ślubnych | Zapowiedzi Portal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj   
Go to
Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Zaręczyny

Kiedy poczułyście, że to TEN?
Idź do strony : Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anulka7
Hobbysta forumowy
anulka7 jest offline 



Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 28077
Pomocy: 93
Skąd: Radom
Data ślubu: 10.10.2009
Wiek: 41

PostWysłany: Czw Lis 13, 2008 7:26 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="inayahazine"]Nawet rozstania są potrzebne. Podobnie, jak inne bolesne przeżycia. Tak kształtuje się od kilku lat moja filozofia życiowa. Wiem, że nie jestem wyjątkiem, mam za sobą wiele złych i smutnych, kilka tragicznych doświadczeń, które potrafią człowieka złamać w jednym momencie. Ale teraz widzę, ze to wszystko jest potrzebne, prowadzi nas do tego miejsca, w którym jesteśmy. Tak więc i rozstanie czasem jest początkiem nowego, lepszego jutra:) I nie jestem za powiedzeniem, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody. Ta woda juz jest inna, zmienił ja czas:)[/quote]Bardzo ładnie napisane Smile
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG



inayahazine
Ekspert
inayahazine jest offline 



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 6543
Pomocy: 10
Skąd: Poznań
Data ślubu: 11 lipca 2009
Wiek: 39

PostWysłany: Czw Lis 13, 2008 3:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Smile
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jckzo5o7l.png[/img][url=http://lilypie.com][img]http://lagm.lilypie.com/wrQjp2.png[/img][/url]

[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b2n0ar24nb4ur.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
LuterAnka
Ekspert
LuterAnka jest offline 



Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 5996
Pomocy: 18
Skąd: Czerwionka-Leszczyny
Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009
Wiek: 40

PostWysłany: Czw Lis 13, 2008 11:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Amen

Ja się w zupełności zgadzam z tym co napisałaś, inayahazine
_________________
Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Kasia82
Wkręcony
Kasia82 jest offline 



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 776

Skąd: Białystok
Data ślubu: 15 maja 2009
Wiek: 41

PostWysłany: Wto Lis 18, 2008 8:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="eppl"][quote="m_madzia"]Ja na początku w ogóle nie brałam Dominika pod uwagę jako mojego chłopaka Embarassed a cóż dopiero mężczyznę na całe życie... Z czasem, jak juz byliśmy ze sobą, pojawiło się uczucie, że nie potrafiłabym bez Niego żyć... Smile[/quote]

U nas wygladało to mniej wiecej podobnie Wink[/quote]

U mnie to samo!
Jak poznałam Artura, to ani przez myśl mi nie przeszło że będziemy razem. Zwłaszcza, że on wtedy miał dziewczynę...
Długa to historia i skomplikowana,...
Kiedy poczułam, że to najfantastyczniejszy facet na świecie musiałam długo walczyc, oj długo... i teraz wiem że oprócz niego nie liczy się nikt inny na świecie! Jesteśmy w sobie zakochani tak samo jak na początku naszego zwiazku, a może nawet jeszcze bardziej i nawet dziś mam motylki w brzuchu!
_________________
[img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090515580213.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
martooś

martooś jest offline 



Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 8

Skąd: z domku
Data ślubu: 3 PAŹDZIERNIK 2009


PostWysłany: Wto Lis 18, 2008 10:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
a u mnie to w ogóle dziwna i długa historia Very Happy byłam 4 lata z pewnym facetem, eh no teraz wiem, że to był bardzo toksyczny związek,źle mnie traktował, był bardzo zazdrosny o mnie,komórki to nie mogłam mieć przy sobie, gdy byłam z nim, z koleżankami nigdzie nie mogłam wyjść, lubił wypić, leniwie strasznie, no masakra normalnie, ale byłam tak zaślepiona,że tego nie widziałam... rodzina mi go wciąż odradzała...
no a teraz Nasza historia, bo ona się działa równolegle Very Happy mój Skarbek choć jest 5 lat starszy ode mnie, zakochał się we mnie,ja wtedy miałam 16 lat on 21 Laughing no i bardzo go polubiłam... pisaliśmy ze sobą sms-y czasami się spotykaliśmy, oprócz tego,że spotykaliśmy się co tydzień na próbach, bo byliśmy w jednym takim zespole muzycznym Smile to było naprawdę miłe, pisał mi listy, wiersze,kwiatki podrzucał i wiele takich różnych fajnych rzeczy robił,mieliśmy super kontakt, stał się moim najlepszym przyjacielem Smile jednak nigdy mnie nie namawiał,żeby zostawiła tamtego... wiedziałam, że jest o wiele lepszy, ale bałam się strasznie tamtego zostawić to taki furiat jest... często mnie szantażował... ale kiedyś przebrał miarę, wracałam z pewnej wycieczki( z tym zespołem Smile ) i zaczął mnie wyzywać od najgorszych, i zagroził,że już nigdy sama nigdzie nie wyjadę, miałam dość! miałam w ten dzień iść do mojej kuzynki na wesele oczywiście z Nim, zadzwoniłam do mojego Skarbka i zapytałam czy pójdzie ze mną, on zdziwiony się zgodził, bo tyle co wróciliśmy z wycieczki miał godzinę,żeby się uszykować Very Happy no i od tego wesela jesteśmy razem Very Happyi już wiedzieliśmy, ze tak będzie, ale szczęśliwi wtedy byliśmy:) JESTEŚMY:D ehh już ponad 2 latka, i wreszcie czuję,że żyję, przy nim czuję się rewelacyjnie, a tak chyba każdy powinien się czuć,
Straciłam 4 lata młodości, ale może tak musiało być, a teraz całe życie będę szczęśliwa! JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ NASZEGO ŚLUBU:D
no ale się rozpisałam Very Happy [/u][/b][/quote]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
LuterAnka
Ekspert
LuterAnka jest offline 



Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 5996
Pomocy: 18
Skąd: Czerwionka-Leszczyny
Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009
Wiek: 40

PostWysłany: Wto Lis 18, 2008 11:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
martoos, dobrze, że tamten związek się skończył i teraz jesteś szczęśliwa Smile
_________________
Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Myszerejka
Zaawansowany
Myszerejka jest offline 



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1319
Pomocy: 1
Skąd: Kraków
Data ślubu: 29.08.2009
Wiek: 36

PostWysłany: Sro Lis 26, 2008 9:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Nas połączyła pasja ROWERY Smile G miał dziewczynę ja chłopaka i jakoś tak sie zaczęło od kłótni i od tego, że on wpadł do rowu na rowerze oglądając się za rowerzystką Smile A poczułam chyba po dwóch miesiącach wspólnych treningów Smile Reszta to bardzo skomplikowana historia Smile
_________________
[img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090829310719.png[/img]

W Fairbanks (Alaska, USA) nie wolno częstowac myszy wodka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ola86
Uzależniony
Ola86 jest offline 



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 1479
Pomocy: 2
Skąd: Kielce
Data ślubu: 06.06.2009
Wiek: 38

PostWysłany: Pią Lis 28, 2008 10:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Z Grześkiem znaliśmy się od podstawówki. Nasze drogi rozeszły się. A gdy się spotkaliśmy, miał problemy z dziewczyną, jak się rozstałam z chłopakiem.. I zaczęłam o Niego walczyć, trwało to parę miesięcy, ale nie podałam się. Wreszcie dopięłam swego! Wiem, że było warto. Czułam się tak jakbym się na nowo narodziła...Jesteśmy razem już ponad 3 latka i super, i oby nigdy się to nie zmieniło...
_________________
Od 06.06.2009r skazany na miłość...dożywotnio![img]http://www.suwaczek.pl/cache/36685ff79b.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Megie
Zaangażowany
Megie jest offline 



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 190


Data ślubu: 14.02.2009
Wiek: 44

PostWysłany: Czw Gru 04, 2008 1:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
praktycznie od samego poczatku czulam, ze cos mnie z Nim laczy i ciagnie do Niego...
Bardzo lubilam z Nim przebywac. Moze to zabrzmi glupio, ale nie zapomne chyba nigdy momentu strzaly amora. To byla chwila. spojrzenie w oczy a mnie ciarki przeszly od stop do glow. Serio nie kituje bylo cos takiego.. Pozniej tylko z kazdym dniem sie utwierdzlam jak bardzo pasujemy do siebie i jak nam jest dobrze ze soba. Mamy pozytywny wplyw na siebie na wzajem.

A jeszcze odnosnie pierwszego pocalunku- to bylo takie fajne a zarazem komiczne.
Pierwszy raz w zyciu pocalowalam pierwsza...
Siedzielismy na laweczce i pogoda sie strasznie psula,zaczynalo padac.. oboje czulismy, ze co sie swieci..,mysle sobie wstaje i ide do domu...albo nie..albo go pocaluje i zrobilam to...On odwzajemil i powiedzial, ze marzyl o tym, zeby sie pocalowac ze mna..
przytulilismy sie i zaraz... ptaki na nas narobily... ale mielismy ubaw....
czesto nadal przezywam z nim duzo cudnych chwil...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pierożek
Początkujący
pierożek jest offline 



Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 94

Skąd: Chorzów
Data ślubu: 03.07.2010
Wiek: 33

PostWysłany: Czw Gru 04, 2008 5:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
My poznaliśmy się przez gadu gadu Smile
I jak pomysłę że moim mężem zostanie ten chłopaka spod lodowiska z misiem pod pachą to nie moge uwierzyć Smile ALe jestem szczęśliwa Smile
_________________
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/1c4af985d1.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/d2281d19bb.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Megie
Zaangażowany
Megie jest offline 



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 190


Data ślubu: 14.02.2009
Wiek: 44

PostWysłany: Pią Gru 05, 2008 10:02 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
bo to chyba własnie często tak bywa, spotyka nas coś czego się w ogóle niespodziewany.
Ja 28 latak, oczywiście chciałam spotkać tego Jedynego, ale nie szukałam... nie kombinowałam na siłe.. i wtedy w zupełnie nie oczekiwanym momencie On się zjawił w moim życiu... A jak jechałam te ponad 1000km, zmieniałam swoje życie w ciągu tygodnia to miałam inne rzeczy na głowie niż myślenie o facetach...
_________________
[url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-39612.png[/img][/url]
[URL=http://www.naobcasach.pl][img]http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.1491.jpg[/img][/URL]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
magdzik126
Mocno uzależniony
magdzik126 jest offline 



Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 3051
Pomocy: 4
Skąd: okolice Warszawy
Data ślubu: 22.08.2009
Wiek: 38

PostWysłany: Pią Gru 05, 2008 11:37 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
ja poznalam swojego narzeczonego przez internet na sympatii, potem bardzo duzo gadalismy na gg i po 2 tygodniach spotkalismy sie w realu... wlasnie wtedy jak go pierwszy raz zobaczylam poczulam ze to TEN, zreszta on mi mowil ze poczul to samo jak mnie pierwszy raz zobaczyl Smile
_________________
[URL=http://img34.imageshack.us/i/slub5q.jpg/][img]http://img34.imageshack.us/img34/802/slub5q.jpg[/img][/URL][img]http://s6.suwaczek.com/20090822310117.png[/img]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/263/buzkat.jpg/][img]http://img263.imageshack.us/img263/9783/buzkat.jpg[/img][/URL][img]http://s4.suwaczek.com/201007234965.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/033/033245990.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
lamie
Zaangażowany
lamie jest offline 



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 281

Skąd: Londyn
Data ślubu: 20 wrzesień 2008
Wiek: 43

PostWysłany: Pią Gru 05, 2008 3:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
super te Wasze historie... takie romantyczne...
może ktoś kiedyś skorzysta z tego forum i w końcu świetny film o miłości nakręci Very Happy Very Happy Very Happy

Moja znajomość z JUŻ mężem zaczęła się od przyjaźni... i trwa do dziś.
Moje życie to podobny scenariusz jak opisała [b]martooś[/b] - długi, toksyczny związek i nagle przebudzenie, że tak naprawdę jest jeszcze ktoś obok mnie kto nie jest TYLKO przyjacielem... Very Happy
_________________
[img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080920060117.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lilka-on-line
Początkujący
lilka-on-line jest offline 



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 90

Skąd: Warszawa
Data ślubu: 8.11.08
Wiek: 39

PostWysłany: Sro Gru 10, 2008 1:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
My poznaliśmy się w pracy, zaprzyjaźniliśmy się a potem jakoś tak zgrabnie przenieśliśmy się na inny grunt Laughing
On poprostu wtargnął w moje życie pewnego dnia i się zadomowił Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Cranberry
Początkujący
Cranberry jest offline 



Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 60

Skąd: Białystok
Data ślubu: 22.08.2009
Wiek: 40

PostWysłany: Sro Gru 10, 2008 6:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
A ja jak go zobaczyłąm to już wiedziałam, że to ten jedyny Smile Mieszkałam z koleżankami na pierwszym roku studiów i urządzałyśmy parapatówę. I moja przyjaciółka go zaprosiła dla innej koleżanki która akurat była wolna i szukała partnera. Ja miałam chłopaka, który nie był na imprezie z powodu odległości jaka nas dzieliła, ale jak przyjechali nasi goście, otworzyły się drzwi i wyszłam się z nimi zapoznać to strzelił mnie jakby piorun. Pierwszy raz w życiu poczułam się tak jak wtedy, wiedziałam, że MUSI być mój z drugiej strony wydawało mi się, że to nie możliwe by na mnie nawet zwrócił uwagę. Na szczęście ani On mojej koleżance ani moja koleżanka jemu do gustu sobie nie przypadli Smile Cały wieczór spędziliśmy razem, na drugi dzień zerwałam ze swoim ówczesnym chłopakiem a miesiąc później byliśmy już razem. Podobno On poczuł to samo wtedy gdy mnie zobaczył. 3 miesiące potem stwierdził (to były jego 18 urodziny), że to ze mną chce być całe życie, chce mieć dzieci i takie tam Wink Zdania nie zmienił do dziś.
_________________
[img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200211153438.png[/img]

[img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090822560217.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Zaręczyny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony : Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 3 z 20

 
Skocz do:  
Możesz czytać tematy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Wesele Tworzenie stron internetowych
Baner