Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 513 Pomocy: 1 Skąd: Warszawa Data ślubu: 13.06.2009 Wiek: 40
Wysłany: Pią Maj 02, 2008 11:35 pm Temat postu: skad wiecie ze to ten.
skcd wiecie ze to ten jedyny;ze nie bedzie rozwod;ze znimdo do konca zycia;ze to on na was zaslugulew jak i on na was.piszcie szczerze,cala trawe.Buziaki! _________________ [url=http://www.trish.blogislubne.pl][img]http://www.blogislubne.pl/suwaczek/s-050d0c74.png[/img][/url]
[url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200711040931.png[/img][/url]
[url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090613290113.png[/img][/url]
[URL=http://www.glitteryourway.com][img]http://img98.imageshack.us/img98/622/glitteryourway849cdbc7ug5.gif[/img][/URL]
Skąd: OKOLICE WARSZAWY Data ślubu: 14.06.2008 Wiek: 41
Wysłany: Sob Maj 03, 2008 6:58 am Temat postu:
nigdy nie mozna być niczego pewnym.Zycie płata różne figle mimo ,że ja wiem ,ze to ten to nie znaczy , że jestem aż tak wszystkiego pewna w życiu _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-16027.png[/img][/url]
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 3574 Pomocy: 5 Skąd: Białystok Data ślubu: 19 LIPCA 2008 Wiek: 42
Wysłany: Sob Maj 03, 2008 8:11 am Temat postu:
[b]wszystko będzie dobrze dziewczyny...nie ma innej opcji [/b][i][/i] _________________ [url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080719040123.png[/img][/url]
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-33383.png[/img]
Mam za sobą trochę doświadczeń,niestety niezbyt miłych...tak jak jest teraz nie było Nigdy,nie czułam sie taka szczęśliwa....więc chyba to jest Ten na cale życie,Prosze Boga by tak własnie było!!! _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-18400.png[/img][/url]
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 513 Pomocy: 1 Skąd: Warszawa Data ślubu: 13.06.2009 Wiek: 40
Wysłany: Nie Maj 04, 2008 8:31 am Temat postu:
nie to ze niezdecydowana tylko bedac na dzialce mialam chyba za duzo czasu na myslenie i tak sie zastanowilam ze:
-moje obie babcie mialy dwoch mezow
-moja mama tez ale ten pierwszy to bardzo krutko
-moj wojek brat mojej mamy rozwiodl sie z zoba po 25 latach i teraz jest tez z kims innym
-moj byly byz z panna 3 lata i po polroku sie rozwiedli
i oni wszystcy przezciez byli pewni ze to juz na zawsze a wszystko sie potoczylo zupelnie inaczej wiec jak ja teraz jestem pewna ze to ten to nie chce by po 15-25 latach sie rozwodzic bo to bez sensu,wiec temat jest w pomocy bo oczekiwalam jakiejs recepty czy jakiegos testu na to ze to ten
heheheh ale nagmatwalam _________________ [url=http://www.trish.blogislubne.pl][img]http://www.blogislubne.pl/suwaczek/s-050d0c74.png[/img][/url]
[url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200711040931.png[/img][/url]
[url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090613290113.png[/img][/url]
[URL=http://www.glitteryourway.com][img]http://img98.imageshack.us/img98/622/glitteryourway849cdbc7ug5.gif[/img][/URL]
u nas w rodzinie bylo kilka przypadku ale to dalsza rodzinka tzn dzieci mojego pradziadka z drugiego malzenstwa. wiec siostry przyszywane mojej babci:P bedzie okej:D
ale to zalezy tez od czlowieka, np. jak masz dzieci to to Cie trzyma w malzenstwie nawet jak jest tragicznie to sie nie rozwodzisz, zeby dzieciom nie utrudnic zycia. a niektorzy nie patrza na dobro dizieci i sie rozwodza bo juz nie wytrzymuja z druga osoba, a inni siedza cicho bo sie boja ze po rozwodzie sobie nie poradza same. Zreszta to tez zalezy od uduchowienia danej osoby, bo przeciez przed Bogiem przysiege skladales ze nie opuszcze Cie az do smierci. i jak tu teraz zerwac ta przysiege jak jestem zagorzala Katoliczka? Bogu sie sprzeciwic?
A ze to ten to wiem po prostu z zachowania jego:D i tak w sercu to czuje;) nosi mnie na rekach, nie ma przede mna tajemnic:D
Skąd: Inowrocław, teraz Gdynia Data ślubu: 04.09.2010 Wiek: 36
Wysłany: Nie Maj 04, 2008 9:19 am Temat postu:
No to ja na pewno mam to w genach Mój tata jest rozwodnikiem.NIgdy mie nie powiedział dlaczego się rozwiódł.Mówił tylko,że się z była żona nie dogadywali. NIe wiem jak to jest. Może do tego trzeba dojrzeć. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-28956.png[/img][/url]
[url=http://slub-wesele.pl][img]http://suwaczek.com/200706233826.png[/img][/url]
[url=http://www.agatka88.blogislubne.pl][img]http://www.blogislubne.pl/suwaczek/s-3610e779.png[/img][/url]
"W maleńkiej obrączce uczuć świat cały.
Miłość, obowiązek, wzniosłe ideały.
Skąd: Inowrocław, teraz Gdynia Data ślubu: 04.09.2010 Wiek: 36
Wysłany: Nie Maj 04, 2008 9:21 am Temat postu:
A z drugiej strony megi nie moge się z Tobą zgodzić o tych dzieciach.Bo czasami mieć osobno szczęśliwych rodziców jest lepiej, niż razem, ale ciągle skłóconych i walczących. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-28956.png[/img][/url]
[url=http://slub-wesele.pl][img]http://suwaczek.com/200706233826.png[/img][/url]
[url=http://www.agatka88.blogislubne.pl][img]http://www.blogislubne.pl/suwaczek/s-3610e779.png[/img][/url]
"W maleńkiej obrączce uczuć świat cały.
Miłość, obowiązek, wzniosłe ideały.
Skąd: Inowrocław, teraz Gdynia Data ślubu: 04.09.2010 Wiek: 36
Wysłany: Nie Maj 04, 2008 2:53 pm Temat postu:
Nie musisz mnie przepraszać. Mój Jakub niebędzie tyle pływał więc będę go miała w domu. Marynarz cywilny wojskowemu nie równy. Nie lubię tylko jak mi wszyscy wspólczuja bo przecież nie będę miała męża w domu i jak ja to zniosę i wogóle. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-28956.png[/img][/url]
[url=http://slub-wesele.pl][img]http://suwaczek.com/200706233826.png[/img][/url]
[url=http://www.agatka88.blogislubne.pl][img]http://www.blogislubne.pl/suwaczek/s-3610e779.png[/img][/url]
"W maleńkiej obrączce uczuć świat cały.
Miłość, obowiązek, wzniosłe ideały.
[quote="agatka88"]A z drugiej strony megi nie moge się z Tobą zgodzić o tych dzieciach.Bo czasami mieć osobno szczęśliwych rodziców jest lepiej, niż razem, ale ciągle skłóconych i walczących.[/quote]
ja tak nie sadze. tylko napisalam jak czasem jest.
Tego, czy spedzimy reszte zycia z naszymi obecnymi przyszlymi mezami nigdy nie mozemy byc pewne... rozne przypadki chodza po ludziach i trzeba godnie wszystko przyjmowac co zycie niesie...
Wiem, jedno, ze o zwiazek trzeba dbac cale zycie, trzeba starac sie podobac swojemu mezow, okazywac mu codziennie milosc i to, ze mi na nim bardzo zalezy...
Slyszalam, ze duzo zwiazkow rozpada sie wlasnie przez to, ze partnerzy przestaja byc dla siebie atrakcyjni nawzajem, zaczynaja szukac szczescia z innymi osobami plci przeciwnej i stad sie biora potem romanse td...
Ale sie rozpisalam hehe
Skąd: Inowrocław, teraz Gdynia Data ślubu: 04.09.2010 Wiek: 36
Wysłany: Nie Maj 04, 2008 5:54 pm Temat postu:
[quote="mallyna"]A to ja nie wiedziałam Agatko, że Twój Kubuś to nie z tych pływających [/quote]
Chodzi o to, że marynarka wojenna nie pływa tak często i na tak długo co cywilna.Oni też wypływają, ale najwyżej na 2- 3 miesiące w ciągu roku. Czasami trochę dłużej bo to w sumie tylko na jakieś Cwiczenia albo coś pływaja. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-28956.png[/img][/url]
[url=http://slub-wesele.pl][img]http://suwaczek.com/200706233826.png[/img][/url]
[url=http://www.agatka88.blogislubne.pl][img]http://www.blogislubne.pl/suwaczek/s-3610e779.png[/img][/url]
"W maleńkiej obrączce uczuć świat cały.
Miłość, obowiązek, wzniosłe ideały.
To w sumie masz podobnie jak zony kierowcow Tirów... Moja kumpela jest wlasnie w takiej sytuacji i widzi swojego meza przez kilka dni w miesiacu (przynajmniej nie maja sie kiedy poklocic hehe )
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4Następny
Strona 1 z 4
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach