Spadająca gwiazdka z nieba:) coś mi to mówi. Mój chłopak oświadczył mi się też w czasie naszych wspólnych wakacji ale nie nad morzem tylko w górach. Była ciepła noc, wzięliśmy koc i winko i poszliśmy się położyć niedaleko naszego pensjonatu. Oglądaliśmy gwiazdy i mój chłopak prosił żebym szukała spadającej i pomyślała sobie życzenie. Domyślałam się że coś się może kroić zauważyłam jedną i pomyślałam oczywiście, że fajnie by było gdyby się oświadczył i tak też się stało Uklęknął i powiedział że chce spędzić ze mną resztę życia i czy zostanę jego żoną. Rozkleiłam się strasznie:) ale oczywiście przyjęłam:D
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach