Forum ŚlubnePortal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
Wesele - przejdź na portal || Forum ślubne | Suknie ślubne | Komis sukien ślubnych | Zapowiedzi Portal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj   
Go to
Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Zaręczyny

Jak to jest?
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirak
Początkujący
mirak jest offline 



Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 45

Skąd: Warszawa
Data ślubu: 11.06.2011


PostWysłany: Nie Sie 30, 2009 9:30 pm    Temat postu: Jak to jest? Odpowiedz z cytatem
Mam takie pytanie... ale zacznę od początku - mój ukochany mieszka tysiące kilometrów ode mnie, znamy się ponad rok, a podczas naszych wspólnych wakacji, w czerwcu, oświadczył mi się (jest niesamowitym romantykiem - na plaży przy zachodzącym słońcu); ponieważ u Niego w rodzinie jest tradycja podawania od razu po zaręczynach daty ślubu - ustaliliśmy, że ślub będzie w rocznicę naszych zaręczyn - 11.06.2011. I tu pojawił się problem - każdy z kim rozmawiam, uważa że to strasznie odległa data i że na pewno nie uda się nam tyle wytrwać razem (bo to miłość na odległość) i że powinniśmy brać szybko ślub. Dlaczego nikt nie potrafi cieszyć się naszym szczęściem? Jak to jest? Czemu taka potrzeba zasiania "ziarnka niezgody"?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość



Yzma
Ekstra nawiedzony
Yzma jest offline 



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 11431
Pomocy: 14
Skąd: Śląsk
Data ślubu: 03.09.2011
Wiek: 36

PostWysłany: Nie Sie 30, 2009 9:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
a ja myślę że to nie chodzi o ziarnko niezgody tylko o realizm....

mało jest związków którym udaje się przetrwać próbę czasu i odległości
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
mirak
Początkujący
mirak jest offline 



Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 45

Skąd: Warszawa
Data ślubu: 11.06.2011


PostWysłany: Nie Sie 30, 2009 9:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Ale to oznacza, że jak się jest bardzo zakochanym i czuje się wielką miłość z drugiej strony, to nie warto próbować? Czy mam rozumieć, że bezpieczniej jest kochać kogoś "pod ręką", kogoś kto mieszka po sąsiedzku?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
myysza
Uzależniony
myysza jest offline 



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1411





PostWysłany: Nie Sie 30, 2009 9:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Yzma a ja sie z Tobą nie zgadzam..
Mirak jeżeli to prawdziwa miłość to i kilometry Was nie rozdziela Smile Gratuluje i nie przejmuj sie zdaniem innych wazne co Ty myslisz i czujesz Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kasia25
Ekstra nawiedzony
kasia25 jest offline 



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 11258
Pomocy: 21

Data ślubu: 05.07.2008
Wiek: 42

PostWysłany: Nie Sie 30, 2009 10:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
nie ale nie latwo jest utrzymac taki zwiazek, czasami pary znaja sie jak lyse konie a jednak cos zlego sie dzieje, co dopiero taka odleglosc. Nikt tu nie mowi ze wam sie nie uda, wrecz przeciwnie kazdy napewno bedzie ci zyczyl zeby sie udalo, skoro sie kochacie i chcecie byc razem to musicie o to uczucie dbac, zycze powodzenia Very Happy
_________________
[img]http://s3.suwaczek.com/20080705040114.png[/img]
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-58000.png[/img][/url]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agniesia123
Zaangażowany
agniesia123 jest offline 



Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 305

Skąd: Wrocław/Poznań
Data ślubu: 29.05.2010
Wiek: 41

PostWysłany: Nie Sie 30, 2009 10:59 pm    Temat postu: :/ Odpowiedz z cytatem
ja powiem jedno: dla chcącego nic trudnego Smile
Wszystko zależy od was i waszej determinacji
Ważne jest to by spotykać się jak najczęściej i jak najszybciej zamieszkać razem... więc ktoś będzie musiał pójść na kompromis... bo miłość na odległość to trudna sprawa

Nic się nie martw będzie dobrze... trzymam kciuki Wink
_________________
[img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2010052900700730.png[/img]

[img]http://www.suwaczek.pl/cache/b71e643169.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Yzma
Ekstra nawiedzony
Yzma jest offline 



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 11431
Pomocy: 14
Skąd: Śląsk
Data ślubu: 03.09.2011
Wiek: 36

PostWysłany: Nie Sie 30, 2009 11:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
no ale halo drogie dziewczęta..... ja nie powiedziałam że nie warto, nie powiedziałam że się nie uda no nie wsadzajcie mi w usta tego czego tam nie było Very Happy

powiedziałam że mały jest odsetek związków, którym się to udaje i uważam że tutaj nie ma co dyskutować bo taka jest prawda.

ale jeśli czujecie że to jest miłość, że warto, że to nie będzie stracony czas - prosze bardzo i szczęść Wam Boże! Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
MissIndependent
Wkręcony
MissIndependent jest offline 



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 783

Skąd: gliwice
Data ślubu: 13.08.2011
Wiek: 36

PostWysłany: Pon Sie 31, 2009 8:17 am    Temat postu: Re: Jak to jest? Odpowiedz z cytatem
[quote="mirak"]Mam takie pytanie... ale zacznę od początku - mój ukochany mieszka tysiące kilometrów ode mnie, znamy się ponad rok, a podczas naszych wspólnych wakacji, w czerwcu, oświadczył mi się (jest niesamowitym romantykiem - na plaży przy zachodzącym słońcu); ponieważ u Niego w rodzinie jest tradycja podawania od razu po zaręczynach daty ślubu - ustaliliśmy, że ślub będzie w rocznicę naszych zaręczyn - 11.06.2011. I tu pojawił się problem - każdy z kim rozmawiam, uważa że to strasznie odległa data i że na pewno nie uda się nam tyle wytrwać razem (bo to miłość na odległość) i że powinniśmy brać szybko ślub. Dlaczego nikt nie potrafi cieszyć się naszym szczęściem? Jak to jest? Czemu taka potrzeba zasiania "ziarnka niezgody"?[/quote]
a jest coś złego w trochę bardziej odległej dacie niż rok po zaręczynach?? 2lata to już wcale nie tak dużo. od moich zaręczyn do ślubu minie... niech policzę.... 3lata i jakieś 8 miesięcy Rolling Eyes i też usłyszałam "rany, tak długo, ślub w 2011 dopiero?? odbiło wam??" dosłownie. ludzie są dziwni, dziewczyna się zaręcza, wyznaczają datę slubu, a potem ktoś genialny i myślący jej powie, że tak długo to wy pewnie ze sobą nie wytrzymacie. helloł, małżeństwo trwa na ogół jeszcze dłużej. no i jak tu wytrzymać?? Rolling Eyes
_________________
[img]http://img.weddingcountdown.com/ticker/4mkylg3x.png[/img]
[url=http://ticker.7910.org/eng][img]http://ticker.7910.org/an1cJTt0g410000MTAwMjU0OHwzNjY2NTZzYXx3ZVwncmUgZ2V0dGluXCcgbWFycmllZCBpbg.gif[/img][/url]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
HAPPY
Wkręcony
HAPPY jest offline 



Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 821
Pomocy: 7

Data ślubu: 19-09-2009
Wiek: 38

PostWysłany: Pon Sie 31, 2009 8:27 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[color=darkblue]Zgadzam się z YZMĄ. Mały jest odsetek par którym udało się przetrwać próbę tak dużej odległości.
Jest ciężko wytrzymać beż ukochanej osoby.
Ale jeśli wasze uczucie przetrwa taką próbę to wierzę że przetrwa wszystko i małżeństwo będzie zbudowane na mocnych fundamentach Smile[/color]
_________________
[color=violet][b]JUŻ NA ZAWSZĘ TYLKO TY. TYLKO CIEBIE KOCHAM. MĘŻU MÓJ. Kiss[/b][/color]
[img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2009091900200230.png[/img]
[url=http://lilypie.com][img]http://lt1f.lilypie.com/FUTpp1.png[/img][/url]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
MissIndependent
Wkręcony
MissIndependent jest offline 



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 783

Skąd: gliwice
Data ślubu: 13.08.2011
Wiek: 36

PostWysłany: Pon Sie 31, 2009 8:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[b]mirak[/b], piszesz o dużej odległości.... a nie dałoby się załatwić tego tak, że jedno z was jak najszybciej przenosi się do drugiego?? im wcześniej tym lepiej. i tak was to czeka.
_________________
[img]http://img.weddingcountdown.com/ticker/4mkylg3x.png[/img]
[url=http://ticker.7910.org/eng][img]http://ticker.7910.org/an1cJTt0g410000MTAwMjU0OHwzNjY2NTZzYXx3ZVwncmUgZ2V0dGluXCcgbWFycmllZCBpbg.gif[/img][/url]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dalile
Megamaniakalny forumowicz
Dalile jest offline 



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 8074
Pomocy: 22
Skąd: z Warmii
Data ślubu: 21.08.2010
Wiek: 37

PostWysłany: Pon Sie 31, 2009 9:52 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
A Luti ile wytrzymała z mężem na wyspach? Jak jest miłość, to kilometry nie są przeszkodą!
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmkv8k0p45.png[/img]
[img]http://www.planowaniewesela.pl/media/suwaczki/2010-08-21-008-005.jpg[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
maggy
Mocno uzależniony
maggy jest offline 



Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 2468
Pomocy: 4
Skąd: Kraków
Data ślubu: 24.04.2010
Wiek: 38

PostWysłany: Pon Sie 31, 2009 11:31 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
mam koleżankę, która ma narzeczonego w Włoszech i już od dłuższego czasu spotykają się 2-3 razy do roku... są szczęśliwi Smile nie jest to dla nich wymarzona sytuacja, ale do ślubu, czyli ok. roku jeszcze, musi trwać... ja tam wierzę,że Wam się uda Wink
_________________
[img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2010_04_24_102_1.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/051/0510969b0.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzj44jd8c6low7.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mirak
Początkujący
mirak jest offline 



Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 45

Skąd: Warszawa
Data ślubu: 11.06.2011


PostWysłany: Pon Sie 31, 2009 3:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Dziękuję Wam za dobre słowa! Wczoraj trochę mnie poniosło - bo spotkałam się ze znajomymi i nikt tak naprawdę się nie cieszył, tylko wszyscy przekonywali mnie do zmiany decyzji...
Rzeczywiście, musimy pokonać odleglości i zamieszkać koniecznie razem przed ślubem, choć to na razie nie jest możliwe... Jednak wierzę, że nei bez powodu odnaleźliśmy siebie w tym wielkim świecie i uda się nam spędzić wiele lat razem Exclamation
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
szczęśliwa
Zaawansowany
szczęśliwa jest offline 



Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1291
Pomocy: 3
Skąd: Poznań/Londyn
Data ślubu: 26 09 2009
Wiek: 40

PostWysłany: Pon Sie 31, 2009 3:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Kochana nie przejmuj sie, jestem szczesliwym przykladem ze da sie wytrwac w zwiazku na odleglosc:) były ciezkie chwile nie powiem, ale zobacz za 26 dni powiemy sobie TAK, tysiace kilometrow, litry wylanych łez na pozeganie i nareszcie szczesliwy koniec Smile
zycze Wam tego samego!!!!
_________________
[img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090926310223.png[/img]
[url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200802160725.png[/img][/url]

Hoy y siempre gracias yo te doy a ti mi amor
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Darcia&Krystian

Darcia&Krystian jest offline 



Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 4

Skąd: Częstochowa
Data ślubu: 17.09.2011
Wiek: 36

PostWysłany: Pon Sie 31, 2009 4:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Decyzja o wspólnym zamieszkaniu powinna pojawić się jak najszybciej.Wierze że Wam się uda Smile. Co to za znajomi którzy życzą ci najgorszego ?? Pamiętaj nadzieja umiera ostatnia.3mam kciuki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Zaręczyny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Możesz czytać tematy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Wesele Tworzenie stron internetowych
Baner