dla mnie wspólne zainteresowania w związku są jak dwie osoby rozmawiają o tym co zjedzą? kiedy to zjedzą? i gdzie to zjedzą? nie od dziś wiadomo że przez żołądek do serca.
Na pewno to ważne byłam w związku z facetem w którym byłam zakochana po uszy dopóki nie zaczęliśmy spędzać wspólnie więcej czasu i okazało się że lubimy zupełnie różne filmy, muzykę itp. i robi się problem chcesz wspólnie obejrzeć razem film ale nic się nie da wybrać żeby obojgu pasowało, wspólne słuchanie muzyki też dramat. I w pewnym momencie okazuje się że macie kompletnie różne poglądy na życie, nic was tak na prawdę nie łączy poza fizycznością. Dramat tak się nie da żyć.
Ja wychodzę z założenia, że jeśli nie ma wspólnych zainteresowań w związku to nic nie stoi na przeszkodzie by się kochać i brać ślub Znam przypadki kiedy pary łączyły się ze sobą mając kompletnie inne zainteresowania i przetrwały - w przeciwieństwie do tych które posiadały ze sobą bardzo dużo wspólnego.
podroże ( praktycznie co roku wybieramy się na jakaś wycieczkę we dwoje w jakieś ciekawe miejsce)
spacery
bieganie
jak również gra na instrumentach
Oboje gramy na keyboardzie. https://pianostore.pl/keyboardy Mąż mnie w to wkręcił. Myślałam wczesniej,ze nauczenie się gry w późniejszym wieku nie jest możliwe, jest to jednak jedynie kwestia wprawy.
Ostatnio zmieniony przez Arlika dnia Pon Kwi 01, 2019 1:01 pm, w całości zmieniany 1 raz
My również mamy wspólne zainteresowania. Jest to bardzo ważne bo dzieki temu mozna razem spędzać czas. Interesujemy się historią, tak więc często jak wybieramy się na wakacje to wybieramy jakieś ważne historyczne miejsca, w których wydarzyły się ciekawe rzeczy....
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach