Forum ŚlubnePortal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
Wesele - przejdź na portal || Forum ślubne | Suknie ślubne | Komis sukien ślubnych | Zapowiedzi Portal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj   
Go to
Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Przygotowania do ślubu

Dzieci na weselu?
Idź do strony : Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czekoladka1987
Hobbysta forumowy
czekoladka1987 jest offline 



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 25029
Pomocy: 18


Wiek: 36

PostWysłany: Nie Lip 20, 2014 9:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Ja tez sobue nie wyobrazam zeby ktos zaprosil mnue bez dziecka.
Komu moje dziecko niby przeszkadza? Parze mlodej? Nie przesiedzi u mlodych na kolanach, nie beda go karmic, zmieniac pieluchy, ani pilnowac. Beda to robuc rodzice. A jesli uznam ze dziecko orzeszkadza mi w zabawie to po prostu zistanue w domu. Ale to ja zdecyduje czy dziecko powinno isc z nami a nie ktos za mnie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość



Emma88
Zakorzeniony fanatyk
Emma88 jest offline 



Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 13150
Pomocy: 12


Wiek: 35

PostWysłany: Pon Lip 21, 2014 11:16 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
A ja dzieci nie chciałam na swoim weselu, więc prosiłam bez i nikt fochów nie robił Razz
_________________
[url=http://lilypie.com][img]http://lb4f.lilypie.com/jNcBp2.png[/img][/url]

[url=http://lilypie.com][img]http://lb2f.lilypie.com/1ECDp2.png[/img][/url]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mysia_Kasia
Mocno uzależniony
Mysia_Kasia jest offline 



Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 2319
Pomocy: 5

Data ślubu: 2013-06-22
Wiek: 38

PostWysłany: Czw Lip 31, 2014 10:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
U nas by zwyczajnie nie było miejsca jakbyśmy zapraszali z dziećmi, więc zaproszony był tylko chrześniak. Jedni przyszli z dziećmi ot tak i narobili zamieszania Rolling Eyes a 2 pary nie przyszły, w tym jedna bo nie mieli co z dzieckiem zrobić a druga nie wiadomo dlaczego, potwierdzili że będą chociaż na obiedzie bo dzień później mieli mieć jakiś wyjazd a w ogóle nie przyszli.
Ogólnie fajnie by było jakbyśmy mieli tyle miejsca i kasy żeby zaprosić wszystkich ale niestety tak się nie dało
_________________
"Pisać posty pełne błędów językowych i literówek – to jak podawać komuś piwo w brudnym, zasyfionym kuflu
i ewentualnie potem się tłumaczyć, że ma się straszny problem z myciem."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
andżelina
Ultra fanatyk
andżelina jest offline 



Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 15415
Pomocy: 55
Skąd: śląskie
Data ślubu: 3.07.2010
Wiek: 35

PostWysłany: Pią Sie 01, 2014 2:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
A ja uważam, że to od zapraszającego zależy, ja jako gość mogę zaakceptować taką formę przyjęcia, bądź nie i nie iść. Ale fochy i inne takie są nie na miejscu wg. mnie, bo młodzi mają prawo mieć swoją wizję i urządzić swój dzień jak chcą.
My zapraszaliśmy z dziećmi, bo inaczej sobie nie wyobrażałam, ale uszanuję decyzję, jak kiedyś ktoś nas zaprosi bez.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Mysia_Kasia
Mocno uzależniony
Mysia_Kasia jest offline 



Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 2319
Pomocy: 5

Data ślubu: 2013-06-22
Wiek: 38

PostWysłany: Nie Sie 03, 2014 6:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
No dokładnie, u nas raczej się chodzi bez dzieci i wiekszość nawet o to nie pytała.
A co do pilnowania dzieci to nie zawsze rodzice o tym myślą. U nas bicie kieliszków odbywa się na sali, goście robią kółko, my stanęliśmy bliżej jednej krawędzi i rzuciliśmy kieliszki na środek, nie zauważyliśmy że na środek wyszedł chrześniak i dziewczynka (tych co przyszli z dwójką dzieci nawet nie uprzedzając nas o tym), kieliszki się stłukły prawie pod ich nogami Rolling Eyes no i gdzie byli rodzice? Mój brat mówił że zamarł i odniósł wrażenie że to dzieci "niczyje", nikt nie zareagował, nikt ich nie zawołał, dopiero jak się odwróciliśmy to mnie zmroziło i krzyknęłam na małego (4 lata) bo chciał już szkło do rączki brać, a rodzice nadal zero reakcji
_________________
"Pisać posty pełne błędów językowych i literówek – to jak podawać komuś piwo w brudnym, zasyfionym kuflu
i ewentualnie potem się tłumaczyć, że ma się straszny problem z myciem."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
analica

analica jest offline 



Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 5

Skąd: Lubin

Wiek: 36

PostWysłany: Czw Kwi 16, 2015 3:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="czekoladka1987"]to ja zdecyduje czy dziecko powinno isc z nami a nie ktos za mnie.[/quote]

O tym decydują osoby urządzające wesele, nie sądzisz, że mają prawo do wyboru gości?

[quote="czekoladka1987"]
Komu moje dziecko niby przeszkadza? Parze mlodej?[/quote]

Owszem, parze młodej może przeszkadzać fakt, że będą musieli zadbać o atrakcje dla zaproszonych dzieci, żeby się biedactwa nie nudziły tych kilka godzin, a to będzie się wiązało z dodatkowymi kosztami.

[quote="czekoladka1987"]
Nie przesiedzi u mlodych na kolanach, nie beda go karmic, zmieniac pieluchy, ani pilnowac. Beda to robuc rodzice. A jesli uznam ze dziecko orzeszkadza mi w zabawie to po prostu zistanue w domu. [/quote]

Rodzice przez zajmowanie się dziećmi na imprezie mają zazwyczaj na myśli puszczenie ich samopas, żeby się bawiły razem, czyli robiły hałas i przeszkadzały gościom... Niektóre matki lubią też przewijać dziecko na stole, przy którym się je, i paradować publicznie z maluchem uwieszonym gołego cycka, co niektórych gości może z lekka degustować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
amariss
Megamaniakalny forumowicz
amariss jest offline 



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 9996
Pomocy: 16
Skąd: śląsk
Data ślubu: 25 sierpień 2012
Wiek: 36

PostWysłany: Czw Kwi 16, 2015 5:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="analica"]Rodzice przez zajmowanie się dziećmi na imprezie mają zazwyczaj na myśli puszczenie ich samopas, żeby się bawiły razem, czyli robiły hałas i przeszkadzały gościom... Niektóre matki lubią też przewijać dziecko na stole, przy którym się je, i paradować publicznie z maluchem uwieszonym gołego cycka, co niektórych gości może z lekka degustować.[/quote]

no cóż, tylko współczuć, że masz jedynie takich rodziców w rodzinie i wśród znajomych Rolling Eyes
_________________
[color=darkred]impossible is nothing...
razem możemy wszystko[/color]
[img]http://s2.suwaczek.com/200406254438.png[/img]
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-68873.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
purpurowa

purpurowa jest offline 



Dołączył: 21 Lip 2017
Posty: 7

Skąd: Warszawa

Wiek: 35

PostWysłany: Pon Lip 24, 2017 12:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Ja muszę z przykrością stwierdzić, że rozumiem młodych, kiedy na zaproszeniu nie uwzględniają dzieci. Po pierwsze są to dodatkowe koszty, jeśli chodzi o miejsce przy stole, jedzenie i wynajmowanie jakiegoś animatora zabaw, po drugie dzieci się szybko nudzą i nie chce mi się wierzyć, że wszystkie obecne uwielbiają tańczyć na parkiecie, żeby się czymś zajęły. Po trzecie jest to uciążliwe dla rodziców, bo muszą co chwila pilnować, dokąd dziecko idzie, czy nie przeszkadza komuś, co jak zrobi scenę (kwestia wychowania, ale każde dziecko inaczej reaguje w tłumie dorosłych), nie mają ani chwili odpoczynku i tracą większość wesela. Miałam okazję uczestniczyć w kilku weselach, gdzie albo były problemy, co zrobić z dziećmi albo nieoczekiwanie robiły sceny w jakimś ważnym momencie, co peszyło rodziców, jak i młodych i nie dały się uspokoić. Jeżeli nie ma się z kim zostawić pociechy w domu, a na wesele trzeba iść, to już lepiej zostać w domu, i zrekompensować to młodym potem jakimś bardziej kameralnym spotkaniem. Trzeba też pamiętać, że dla dość dużego już dziecka może to nie być fajne doświadczenie, szczególnie jak nie ma za wiele innych dzieci w ich wieku. Ja mam złe wspomnienia z wesel, jak byłam mała, zawsze trafiałam na takie, gdzie było dużo dorosłych i mało dzieci. Dlatego może mam teraz uraz do wesel i staram się ich unikać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Przygotowania do ślubu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony : Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 8 z 8

 
Skocz do:  
Możesz czytać tematy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Wesele Tworzenie stron internetowych
Baner