Wysłany: Czw Sty 17, 2008 10:27 pm Temat postu: Ślub
nie wiedziałam, gdzie to umieścić, może tu?
Co sądzicie o moim wymarzonym ślubie?
A więc chciałabym, aby było tak ....
Suknia, fryzjer, kosmetyczka itd ...a potem gdy już wybije godzina wyjścia z domu, wsiadam sama do auta, ofkors moja druhna i rodzice i jedziemy do koscioła, a tam tato po czerwonym dywanie wprowadza mnie do kościoła, oddaje mnie w ręce przyszłego męża, który widzi mnie po raz pierwszy tego dnia i po raz pierwszy w sukni ślubnej ... a potem wspólnie już pod dom weselny ..... reszte można sobie wyobrazić
jedno ale ... kiedy błogosławieństwo??? i czy to nie zbyt duża odległość od tradycji?? _________________ "Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku"
cieszę się, że mnie popierasz mam nadzieję, że tak będzie, że wszystko się uda ... to trochę jak z bajki, jak z amerykańskiego filmu _________________ "Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku"
po Amerykańskiemu mój tato jeszcze nic nie wie, a on taki dzikusek, nie wiem czy na to pojdzie ... _________________ "Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku"
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Czw Sty 17, 2008 11:34 pm Temat postu:
Hehe,mój powiedział,że jakoś pójdzie... Ale ja sobie własnie nie wyobrażam,żeby nie było blogosławieństwa,bo to piękna tradycja _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
no ja tez musze miec błogosławieństwo, ale jeszcze nie wiemy jak to zrobimy, bo ja nie chce zeby on mnie widzial przed slubem, i wogole w sukni ;( jego zdaniem zrobimy takie spotkanie dwa tygodnie przed slubem, ale on jest niepowazny _________________ "Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku"
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 12:13 am Temat postu:
Jakoś tego nie widze Przecież to chodzi o to,żeby Pan Młody nie widział w dzień ślubu,ale jak już przychodzi po Młodą to czemu ma nie widzieć,tylko dopiero w Kościele? _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 2:17 am Temat postu:
fajne marzenie _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
ja mam podobną wizję, a co do błogoslawieństwa to znajomy ksiądz widzi to tak:
gdy tato odprowadzi pannę młoda do oltarza młodzi klękają podchodzą mamy i drugi tata i błogosławią. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-1981.png[/img][/url]
My też tak chcieliśmy, ale życie zrewidowało nasze poglądy . Przed ślubem mamy sesję w studiu
[color=red]Ruda Paskuda[/color] _________________ [b][url]www.lesnychochlik.pl[/url][/b]
[img]http://suwaczek.com/20080426290214.png[/img]
"Nie wierzę w astrologię, bo jestem spod znaku Ryb, a Ryby nie wierzą w astrologię." (Albert Einstein)
zuza ale dalas mi pomysl, czyli problem z glowy _________________ "Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku"
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 9:39 am Temat postu:
Już gdzieś to pisałam, ale przypomnę. Osobiście nie pozbawiłabym mojego przyszłego meża tego wielkiego wejścia do kościoła, gdzie widzą również jego po raz pierwszy wszyscy goście. Przeciez to też jego wielki dzień i ma prawo do tego co i ja, no nie? _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
niby tak ... ale zdania chyba nie zmienię _________________ "Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku"
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 10:25 am Temat postu:
[quote="zuza0107"]ja mam podobną wizję, a co do błogoslawieństwa to znajomy ksiądz widzi to tak:
gdy tato odprowadzi pannę młoda do oltarza młodzi klękają podchodzą mamy i drugi tata i błogosławią.[/quote]
No to jakiś pomysł jest,ale nie będzie to już takie uroczyste błogosławieństwo _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
wlasnie, zreszta to tak glupio jak caly sznur babc, dziadkow, krzesnych (nie wiem jak to sie psize ) i rodzicow bedzie przed oltarzem stal _________________ "Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku"
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 10:33 am Temat postu:
Ale w domu,to też często inni są a nie tylko Rodzice.A z ławek tylnich nie widać co się dzieje z przodu Ja jednak wolę tradycyjnie _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach