ja zrobiłam na razie
30 kompotów z czereśni
50 słoików dżemu z truskawek z cytryną i laską wanilii
i 25 słoików syropu z kwiatów z czarnego bzu
aha i zamroziłam z 10 kg truskawek
to na razie z tego co było, a ile jeszcze przede mną _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 35061 Pomocy: 39 Skąd: Knurów Data ślubu: 11.06.2011 Wiek: 35
Wysłany: Czw Cze 27, 2013 4:12 pm Temat postu:
ja tylko zamroziłam truskawki bo w piwnicy pełno kompotów i dżemów i trzeba to zjeść ogórków też nie kisze w tym roku _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr9vvjfv9cdh83.png[/img]
ja nawet nie mroziłam truskawek, bo nie wiem czy będę mogła w zimie jeść i oszczędziłam sobie bólu _________________ [url=https://lilypie.com][img]https://lb4f.lilypie.com/6pVap1.png[/img][/url]
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2777 Pomocy: 5 Skąd: Bory Tucholskie Data ślubu: 25.12.2010 Wiek: 35
Wysłany: Czw Cze 27, 2013 5:59 pm Temat postu:
u mnie jeszcze nic, ale jak będą czereśnie to na pewno będę robiła kompoty No i wczoraj widziałam, że już są takie malutkie ogórki, także jeszcze trochę i będzie sajgon _________________ [img]http://s9.suwaczek.com/20101225580119.png[/img]
oj to kiepściutko u was kiepściutko
a mówię wam jaki mi dżemik wyszedł, no rewelacja!!
a poza tym to teściówka coś wspominała, ze zrobiła nam kompoty i coś tam jeszcze z truskawek, bo wiecie my teraz idziemy na swoje to żebyśmy mieli
a ja uwielbiam kompot z truskawek ale juz nie chciało mi sie kłaśc. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 35061 Pomocy: 39 Skąd: Knurów Data ślubu: 11.06.2011 Wiek: 35
Wysłany: Czw Cze 27, 2013 6:10 pm Temat postu:
my kompot pijemy od wielkiego dzwonu kiedyś to co niedziele do obiadu był _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr9vvjfv9cdh83.png[/img]
ja teraz też patrzę pod kątem Antosia, wolę, zeby się póxniej napił kompotu niż soczku z kartonu. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
słusznie. U nas na razie nie ma nic, na pewno będą ogórki kladzione. Mieliśmy kompot z rabarbaru, ale trochę tylko i cały wypity. Wezmę trochę dżemu od rodziców, bo tata robił, a pewnie też zrobię pomidory _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Czw Cze 27, 2013 8:37 pm Temat postu:
Asia a ile cukru dodajesz do takich kompotow? bo piszesz ze pod kątem Antosia - to jakos mniej czy tak na słodko?
ja nie mam gdzie trzymac takich rzeczy, piwnica zawalona sankami, choinką, innymi pierdolami sezonowymi, poza tym zupelnie mi sie to nie kalkuluje ogorki robi moja mama, bo jej ładnie obradzają kazdego roku, ja robier jedynie małosolne tak z dnia na dzien do zjedzenia, bo lubimy _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
połowę mniej niż dla nas i daje trzcinowy, no niestety trochę cukru musi być, ale gdzie go teraz nie ma
mam zaznaczone słoiki, ale nie mam za dużo, więc pewnie i tak za jakieś pół roku Antonio będzie jadł te co my. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Czw Cze 27, 2013 10:34 pm Temat postu:
fajnie ze rozdzielasz
moje dziewczynki pija mocno rozcienczone soki (do tej pory glownie bobofruty i to sok, bez dodatku cukru staralam sie kupowac, ale od niedawna w biedronce kupuje pysiolandie czy cos o podobnej nazwie), mniej wiecej 1 porcja soku na 5-6 porcji wody _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
u mnie to samo
jeszcze pewnie zamrożę trochę truskawek, czereśni, malin , jagód i bobu i to będzie wszystko
i ja też nie mam gdzie trzymać, więc nie robię nic prócz małosolnych,obie z młoda uwielbiamy, A. tez nauczył się przy mnie je jeść
kompot robię jedynie z rabarbaru ale to tak na szybko do wypicia
u mnie teściowa robi różne dżemy , ogórki konserwowe, kiszone, przetwory z dyni i inne takie, i dostarcza mi zimą, może poproszę ją i o kompoty
a od ciotki dostaję zawsze pełno grzybków _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgebh0fe1v.png[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Pią Cze 28, 2013 8:07 am Temat postu:
moja tesciowa tez robi przetwory bo maja wlasne owoce, warzywa. Czasem costam daje, czasem o cos prosze. ale np my dzemow uzywamy jedynie do nalesnikow, i to tylk odla nas bo laski wolą puste, wiec ide do sklepu i kupuje sloiczek w razie potrzeby. Inna kwestia ze jadamy dzem brzoskwiniowy glownie
jak będą maliny to tez jeden koszyczek zamroze - potem sa super do muffinek _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach