Skąd: Kurpiowszczyzna Data ślubu: 05.06.2010 Wiek: 36
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 9:49 pm Temat postu: chór zamiast organisty?
Co myślicie, żeby zamiast organisty był chór bądź schola?
Cały czas kombinuje, żeby tylko ten pierwszy grał i śpiewał jak najmniej.
A może macie jakieś inne pomysły? _________________ [img]http://s3.suwaczek.com/200812240929.png[/img]
[url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-55151.png[/img][/url]
a dlaczego nie chcecie organisty? brzydko gra i śpiewa? jeśli tylko dlatego, może warto zastanowić się nad wynajęciem profesjonalisty?
jakoś nie wyobrażam sobie mszy bez organisty- są po prostu części, które musi zagrać.
schola to fajny pomysł, pod warunkiem, że są naprawdę świetni. jednak dobra schola+dobry organista+ ich dobra współpraca= znakomita oprawa muzyczna
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 3016 Pomocy: 3 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23.06.2007 Wiek: 42
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 10:03 pm Temat postu:
Podpisuję się pod powyższym postem. Rzeczywiście są przypadki, że organista jest organistą tylko z nazwy... Warto poszukać lepszego, bo Msza bez organów jest o wiele mniej uroczysta. Nie wyobrażam sobie ślubu bez Marsza Mendelsona albo Wagnera. _________________ Moja galeria zdjęć: http://picasaweb.google.com/106441017749452382767
Skąd: Kurpiowszczyzna Data ślubu: 05.06.2010 Wiek: 36
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 10:03 pm Temat postu:
Nie, strasznie nie śpiewa... ale ja poprostu nie lubie jak śpiewa i gra organista. Zawsze wybieram msze, gdzie śpiewa schola albo chór. Może się źle wyraziłam, ale nie chodzi mi o zupełne zrezygnowanie z organisty, bo on tez jest potrzebny przy stałych części mszy... ale wolałabym, żeby jego pracę ograniczyć do minimum. _________________ [img]http://s3.suwaczek.com/200812240929.png[/img]
[url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-55151.png[/img][/url]
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 3016 Pomocy: 3 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23.06.2007 Wiek: 42
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 10:11 pm Temat postu:
Hm... Gdybyś widziała i słyszała instrumenty z prawdziwego zdarzenia z 4 rzędami klawiatur, klawiaturą nożną i 70 głosami, takimi jak trąbki, oboje, klarnety, skrzypce, flety kryte, mikstury, puzony, i inne na których zagrałby porządny organista, nie uwierzyłabyś, że z organów można wydobyć takie dźwięki. Ale oczywiście masz prawo mieć inne upodobania i nie neguję tego. Jest też często tak, że w wielu kościołach księża nie dbają o instrumenty i w sumie czasami się to odbija na jakości świadczonych usług muzycznych. _________________ Moja galeria zdjęć: http://picasaweb.google.com/106441017749452382767
Skąd: Kurpiowszczyzna Data ślubu: 05.06.2010 Wiek: 36
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 10:20 pm Temat postu:
Może masz rację z tym, że spodobałoby mi się, ale póki co u nas w kościele jest kiepski sprzęt i muszę się czymś "ratować" _________________ [img]http://s3.suwaczek.com/200812240929.png[/img]
[url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-55151.png[/img][/url]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 11:58 pm Temat postu:
Ja sie w 100% podpisuje pod postem Abalot. Najlepiej polaczyc i jedno i drugie, bo organista jednak musi byc. Chociazby same odpowiedzi ludzi, jak beda wygladac bez organisty? _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Ja zamierzam wynająć organistę s sąsiedniej parafii, bo nasz jest tragiczny. Jak można grać na organach 20 lat i co msza mieć jakieś głupie wpadki? Nie wyobrażam sobie, żebym siedziała na naszej mszy ślubnej i tylko słuchała kiedy się pomyli... _________________ [img]http://abcslubu.pl/suwak/05_03_2009_2_7_2001_64.png[/img]
NA PYTANIE "Czy zostaniesz moją żoną?" OPOWIEDZIAŁAM "Tak!" 23.03.3008 r.
A mi sie wydaje, ze ten pomysl ze schola albo chorem wcale nie jest taki zly. Sama zastanawiam sie naj jakas inna oprawa muzyczna mszy, ale jeszcze nic ciekawego nie wymyslilam... U nas scholka jest fajna ale nie na taka uroczystosc, a chor w ogole nie istnieje wiec to nie wchodzi w gre . Ale bylam kiedys na slubie, gdzie byla organistka (do tych stalych fragmentów mszy) a reszte grala orkiestra górnicza (pochodze z górniczego miasteczka). Muszę przyznac, ze efekt był niesamowity wszyscy byli zachwyceni . Jednak na moim ślubie nie wiem czy bym chciala cos takiego....... _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-72170.png[/img][/url]
a ja będę miała scholę w której sama kiedyś śpiewałam;) prowadzi ją mój kolega organista ale super śpiewają i grają i bardzo chce żeby u nas śpiewali na ślubie:) _________________ [img]http://s9.suwaczek.com/20090509310114.png[/img]
każdy dzień to droga w Twoją stronę chcę - niech prowadzi mnie.
[img]http://s5.suwaczek.com/201010081562.png[/img]
Skąd: Kurpiowszczyzna Data ślubu: 05.06.2010 Wiek: 36
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 10:54 am Temat postu:
no właśnie ja tez śpiewałam w scholi, tylko że obecnie to porozjeżdżaliśmy się po Polsce, a chciałabym zebrać starą ekipę. No albo chór, w którym tez śpiewałam. _________________ [img]http://s3.suwaczek.com/200812240929.png[/img]
[url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-55151.png[/img][/url]
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 40
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 10:58 am Temat postu:
Ja będę mieć chór, w którym sama śpiewam I narzeczony też (póki był w Polsce), choć oczywiście w ten dzień oni zaśpiewają dla nas Ale to będą góra 4 pieśni (chyba nawet nie) a normalnie organista (i dyrygent chóru w jednym) nam zagra i jak się uda to po jednym utworze skrzypaczka i oboistka (koleżanki). _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 8074 Pomocy: 22 Skąd: z Warmii Data ślubu: 21.08.2010 Wiek: 37
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 11:05 am Temat postu:
My planujemy zgrać organistę z kwartetem smyczkowym (znajomi), tak, żeby podzielili się pieśniami. Nie wyobrażam sobie Ave Maria sopranistki bez organów, a jednocześnie jest tyle pięknych utworów na instrumenty smyczkowe, że nie mogę się oprzeć. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmkv8k0p45.png[/img]
[img]http://www.planowaniewesela.pl/media/suwaczki/2010-08-21-008-005.jpg[/img]
Skąd: Kurpiowszczyzna Data ślubu: 05.06.2010 Wiek: 36
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 11:45 am Temat postu:
U moich znajomych śpiewała Ave Maria sopranistka i grały skrzypce. Bardzo mi się to podobało. _________________ [img]http://s3.suwaczek.com/200812240929.png[/img]
[url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-55151.png[/img][/url]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3Następny
Strona 1 z 3
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach