Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 1355 Pomocy: 2 Skąd: Peterborough UK Data ślubu: 28 CZERWIEC 2008 Wiek: 42
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 8:39 pm Temat postu:
Masz rację przejdzie. Choć w serduszku na dnie zostanie.. ja to wiem, a jak go spotkałam to znowu płakałam ale nie zamieniłabym G. na tamtego _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/69fd3e837a.png[/img]
[url=http://lilypie.com][img]http://bd.lilypie.com/JBlE0/.png[/img][/url]
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 1355 Pomocy: 2 Skąd: Peterborough UK Data ślubu: 28 CZERWIEC 2008 Wiek: 42
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 8:44 pm Temat postu:
Ale zebyś widziała jak ona na mnie patrzył. Mimo że był z żoną i mamą. To w jego oczkach taki smutek był _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/69fd3e837a.png[/img]
[url=http://lilypie.com][img]http://bd.lilypie.com/JBlE0/.png[/img][/url]
Aj... Co te zycie robi z ludzmi.... Ehh... Mam nadzieję że nie będę długo tak rozpaczał bo ja tego nie zniosę dłużej. I mam nadzieję że znajdę niedługo osobe która wypełni właśnie to uczucie w moim sercu. Nie chce juz cierpieć.... Chce być szczęśliwy! _________________ I Nie ma już nic: ( Wszystko pękło niczym bańka mydlana... Me Serce... Zycie... Wiara.
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 1355 Pomocy: 2 Skąd: Peterborough UK Data ślubu: 28 CZERWIEC 2008 Wiek: 42
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 8:57 pm Temat postu:
na usta ciśnie się tylko jedno.... Amen
Czasem niechcący chcąc o kims zapomnieć krzywdzimy kogoś. Jesteś jeszcze młody poszalej _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/69fd3e837a.png[/img]
[url=http://lilypie.com][img]http://bd.lilypie.com/JBlE0/.png[/img][/url]
Dobrze! Posłucham się was i poszaleje puki młody! Ehh Choć na razie jest mi okropnie ciężko! Jak Nigdy! Ale jak to mówicie przejdzie mi. A ja nie jestem z tych osób... ak bezmyślny żeby chodzić z dziewczyna by zapomnieć. Jak kogoś spotkam to odrazu powiem jaka jest sytuacja i sama ona zdecyduje czy tak czy nie. _________________ I Nie ma już nic: ( Wszystko pękło niczym bańka mydlana... Me Serce... Zycie... Wiara.
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 1355 Pomocy: 2 Skąd: Peterborough UK Data ślubu: 28 CZERWIEC 2008 Wiek: 42
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 9:35 pm Temat postu:
Rana na sercu sie zagoi a potem samo będzię pragnąć miłości
Jeżeli maszdobry kontakt z rodzicami to porozmawiaj z nimi, powiedz co czujesz a oni na pewno ci pomogą _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/69fd3e837a.png[/img]
[url=http://lilypie.com][img]http://bd.lilypie.com/JBlE0/.png[/img][/url]
Rodzice mnie bardzo kochają i się przejmują czasem bardziej niż ja czymś... Oczywiście że muszę im o tym powiedzieć.
[b]Rasadu[/b] Ty to umiesz humor poprawić haha Okej będę sie zabiezpieczał _________________ I Nie ma już nic: ( Wszystko pękło niczym bańka mydlana... Me Serce... Zycie... Wiara.
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 6598 Pomocy: 16 Skąd: Radom Warszawa Data ślubu: 13 czerwca 2009r Wiek: 39
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 8:45 am Temat postu:
Matis wreszcie u Ciebie uśmiech-tak trzymaj Fajny chłopak z Ciebie, my Ci dobrze radzimy bo jednak chcemy Twego szczęścia a wg mnie czas to najlepsze lekarstwo , wiem cos o tym , byłam z facetem 6 lat, zerwał ze mna , ryczałam dniami i nocami , myślałam co zrobiłam nie tak ze ze mna zerwał, schudłam 7 kg w przeciągu 2 m-cy bo nie jadłam , nie dosypiałam , dopiero mój obecny narzeczony bardzo mi pomógł a byłam pewna ze juz nikogo nie pokocham z nikim nie będę szczęśliwa
Matis dasz rade wierze w to i z całego serca Ci tego życze _________________ ......................................................................
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-33509.png[/img][/url]
....................................................... .............
[URL=hhttp://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/3dcc000de1.png[/img][/URL]
DZIĘKUJĘ [b]PaulaRad[/b]!! Te słowa są bardzo piękne... Wiele dla mnie znaczą. Z pozoru na początku to było po prostu forum... Ale nie sądziłem że tak bardzo mi pomożecie... Że odnajdę tutaj tak wspaniałych ludzi którzy będą mi pomagać i wspierać dobrym słowem. Dziękuje wam jeszcze raz.
I przykro mi jest że takie rzeczy które nas spotykają muszą się wydarzyć.. Ale.... MY SIE NIE PODDAMY!
Dziekuję. _________________ I Nie ma już nic: ( Wszystko pękło niczym bańka mydlana... Me Serce... Zycie... Wiara.
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 6598 Pomocy: 16 Skąd: Radom Warszawa Data ślubu: 13 czerwca 2009r Wiek: 39
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 9:28 am Temat postu:
Matis właśnie po to jesteśmy, nie tylko po co żeby sobie pomagać, doradzać ale również i się wspierać
człowiek uczy się na błędach a sytuacje które nie raz nam się przytrafiają uczą nas jak postępować albo czego nie robić w przyszłości _________________ ......................................................................
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-33509.png[/img][/url]
....................................................... .............
[URL=hhttp://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/3dcc000de1.png[/img][/URL]
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 6598 Pomocy: 16 Skąd: Radom Warszawa Data ślubu: 13 czerwca 2009r Wiek: 39
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 9:43 am Temat postu:
odrazu lepiej jak sie uśmiechasz _________________ ......................................................................
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-33509.png[/img][/url]
....................................................... .............
[URL=hhttp://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/3dcc000de1.png[/img][/URL]
Matis90 ja w Twoim wieku to bylam przelotnie z chlopakami, nie za bardzo interesowaly mnie powazne zwiaski bo chcialam korzystac z zycia bawic sie ze swoja ekipa i tak tez robilam ale niczego nie zaluje bo to byl naprawde super okres w moim zyciu . Ja imprezowalam ale nie tak zeby kazdemu wskakiwac do lozka mialam swoje zasady i dlatego niczego nie zaluje. Swoja pierwsza powazna milosc spotkalam w wieku 21 lat i tez bardzo ie rozczarowalam, strasznie wtedy cierpialam i tak jak Paula Rad stracilam pare kg w ciagu paru tyg wpadlam w depresje tym bardziej, ze On byl pierwszym mezczyzna z ktorym sie kochalam po tym rostaniu przestalam wierzyc w milosc i znowu traktowalam chlopakow jak kumpli z ktorymi mozna pogadac, wypic piwo, potanczyc. Mojego narzeczonego poznalam w wieku 24 lat ini sie poznaja jeszcze pozniej swoja druge polowke karzdy predzej czy pozniej spotyka . Ty jestes jeszcze mlody i nie jedna dziewczyne poznasz w swoim zyciu, a juz tym bardziej wyczujesz ktora to jest ta jedyna, bo to sie czuje pozdrawiam.
Miło było poczytać to co napisałaś [b]migotka81[/b] No jasne że to sie czuje A co do tego jak napisałaś cyt. "wpadlam w depresje tym bardziej, ze On byl pierwszym mezczyzna z ktorym sie kochalam" to ze mną jest tak samo. To z nią był pierwszy raz... no i morzę dla tego mi jest tak ciężko? Nie dość że ją kochałem i kocham to jeszcze ta kwestia ah No ale nie martwie się! Nie czas na smutki _________________ I Nie ma już nic: ( Wszystko pękło niczym bańka mydlana... Me Serce... Zycie... Wiara.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : Poprzedni1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
ale nie zamieniłabym G. na tamtego 
Fajny chłopak z Ciebie, my Ci dobrze radzimy bo jednak chcemy Twego szczęścia a wg mnie czas to najlepsze lekarstwo , wiem cos o tym , byłam z facetem 6 lat, zerwał ze mna , ryczałam dniami i nocami , myślałam co zrobiłam nie tak ze ze mna zerwał, schudłam 7 kg w przeciągu 2 m-cy bo nie jadłam , nie dosypiałam , dopiero mój obecny narzeczony bardzo mi pomógł a byłam pewna ze juz nikogo nie pokocham z nikim nie będę szczęśliwa 
po tym rostaniu przestalam wierzyc w milosc i znowu traktowalam chlopakow jak kumpli z ktorymi mozna pogadac, wypic piwo, potanczyc. Mojego narzeczonego poznalam w wieku 24 lat ini sie poznaja jeszcze pozniej swoja druge polowke karzdy predzej czy pozniej spotyka 
No ale nie martwie się! Nie czas na smutki