Ja przy grillu lubię posiedzieć, to dla mnie największa frajda. Jedzenie to tylko efekt uboczny grillowania
W ogóle ja lubię gotować różne niezwyczajne dania
dla nas sam wyjazd jest już relaksem, zwłaszcza dla mojego M. bo w domu napięta atmosfera, więc nawet pogoda nie popsuje nam planów żeby trochę psychicznie odpocząć, a skoro na grilla wszystko i tak przygotowane, to szkoda żeby się zmarnowało. ja też wolałabym posiedzieć na dworze, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma _________________ [color=darkred]impossible is nothing...
razem możemy wszystko[/color]
[img]http://s2.suwaczek.com/200406254438.png[/img]
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-68873.png[/img]
U nas od pewnego czasu wymieniono zwykły grill na elektryczny - bo niby wygodniej. Ale dla mnie to masakra, zero atmosfery, smak nie ten. Szkoda mówić.
Wyjazd to co innego. Ja mieszkam w domu i grilla robimy na własnym podwórku - nigdzie nie trzeba jechać. Dlatego grill, jak się przy nim nie siedzi to dla mnie żadna frajda, bo to to samo jakbym sobie do piekarnika tą kiełbaskę włożyła.
Wistar - nie dziwię ci się. Też jestem zwolenniczką tradycyjnego grilla - smak faktycznie jest inny i zero w tym uciechy..
[quote="Karolinka"]Jeżeli chodzi o czosnek to mam 2 sprawdzone przepisy na sosy czosnkowe
1. serek homogenizowany
jogurt naturalny
czosnek swiezy i w proszku
wszystko razem mieszamy
2. serek light czosnkowy
jogurt naturalny
czosnek swiezy i w proszku[/quote]
to dodam trzeci
jogurt bałkański
czosnek naturalny
tazazyki lub czosnek w proszku _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-53141.png[/img][/url]
Majonez i Jogurt naturalny [w proporcji 1:1]
Świeży czosnek (przecisnąć przez praskę lub drobniutko posiekać, posypać solą i rozgnieść nożem)
Sól (jeśli czosnek był przeciskany przez praskę, bo jeśli był rozgniatany to był posolony)
Szczypta pieprzu
Ewentualnie zioła
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 9:29 pm Temat postu:
ja juz gdzies podawałam, ale nie wiem gdzie, wiec nochajnmal:
jogurt balkański
serek fromage chrzanowy (tak, tak, chrzanowy, czosnkowy tez moze byc, ale nie ma tak ciekawego smaku całość)
sól, pieprz, duuuuuużo sprasowanego czosnku
dobry jest tez smietana 18% + majonez + trochę chrzanu (odrobina) + przyprawy i czosnek
ja jeszcze uwielbiam czosnek niedźwiedzi, jesli ktos kiedys mial przyjemność sprobować, to wie, co to za przysmak , mniam _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 8:52 pm Temat postu:
no ciut kosmitka uwielbiam czosnek niedzwiedzi, jest ekstra i rosnie na ziemi lubuskiej, wiec mam w sezonie nieograniczony dostęp _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Ja normalnie zrywałam liście i jadłam. Rośnie to dość pospolicie i mało kto wie, ze to w ogóle jest jadalne. Zapach i posmak jak w zwykłym czosnku - mnie to tym niesamowicie mdli.
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach