Forum ŚlubnePortal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
Wesele - przejdź na portal || Forum ślubne | Suknie ślubne | Komis sukien ślubnych | Zapowiedzi Portal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj   
Go to
Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Dom, mieszkanie, ogród

Sypialnia- wykładzina czy panele?
Idź do strony : Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co wybrałybyście do sypialni ?
panele
73%
 73%  [ 28 ]
wykładzina dywanowa
26%
 26%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 38

Autor Wiadomość
Alka
Hobbysta forumowy
Alka jest offline 



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 18826
Pomocy: 16


Wiek: 39

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 11:55 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
mi ten kurz nie przeszkadza, nikomu zreszta... byle wizualnie jest czysto Smile
a widzialas ile tego jest w poscieli, w lozku, na polkach, w firankach?
u moejj tesciowej wogole w mojej skali jest "brudno", paweł tam spedza 9 godzin na dobe i jest okazem zdrowia Smile

moze inaczej - to, ze na panelach wszystko widac, jest dla mnie kolejna wada pameli, bo nie chcialoby mi sie ich ciagle pucowac, a tak mam spokoj Very Happy byle wizualnie mam czystko i porzadek Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG



wistar
Mocno uzależniony
wistar jest offline 



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 3398
Pomocy: 8
Skąd: Małopolska
Data ślubu: 12.09.2009
Wiek: 39

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 11:59 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="Kasia_W."]raz w tygodniu. To jakbys miała panele to bys zobaczyła ile tego tak naprawde jest. To ze nie widac nie oznacza ze nie ma Alka.

i wykładzina nie jest latwiejsza w utrzymaniu czystosci. Bo tylko nie widzicie na niej tego kurzu to twierdzicie ze jest czysciutko. A o tym ta dyskusja.[/quote]

Ale co z tego, że ten kurz tam jest? Wydaje mi się, że kiedyś dużo mniejszą wagę się do tego przywiązywało, dzieci wychowywały się w znacznie gorszych warunkach, w większym brudzie. W moim dzieciństwie wszędzie królowały dywany i wykładziny i jakoś nie wydaje mi się, żeby zalegający w nich syf jakoś źle ma mnie wpłynął. Zresztą to teraz obserwuje się coraz większą liczbę alergików wśród dzieci...


Zresztą....jak koś nie może zasnąć ze świadomością, że ma syf w wykładzinie to niech robi panele. Jak mogę spać więc mi wykładzina nie przeszkadza. Niech każdy robi tak, żeby sam dobrze się czuł.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kasia_W.
Ekspert
Kasia_W. jest offline 



Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 7775
Pomocy: 8
Skąd: Szkocja
Data ślubu: 20.09.2008
Wiek: 40

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 12:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Ale ze nie widac na wykladzinie kurzu to nie znaczy ze go nie ma - oszukiwanie samego siebie, ale jak tak wolisz SmileSmile

To takie gadanie - nie odkurzam jeszcze, bo nic nie widac, to tak jakby sie sprzatalo tylko jak widac kurz, brud. A przecierz robi sie to tylko dla siebie, nikt mi nie wmowi, ze przebywanie w takich warunkach jest zdrowe, tym bardziej dla malego dziecka.

A sterylnych warunkow w domu moim zdaniem w zyciu sie nie uzyska, chyba ze sie spryska doslownie wszystko łącznie z soba jakims srodkiem odkazajacym.

Bo co z tego ze uzyjesz czegos co zabija jakis tam procent bakterii (nigdy nie usuwaja 100%), skoro zaraz przejdziesz sie spowrotem po tej podlodze i z kapci sie naniosa nowe bakterie.

Ja nie pisze o sterylnosci, tylko o czystosci. Bo dla mnie jak kurzu nie widac na wykladzinie to nie znaczy ze go nie ma.

Wykadzina jest lepsza do ukrywania brudu i kurzu ale napewno nie do utrzymania czystosci.

A i to ze kiedys dzieci wychowywaly sie w brudzie i kurzu to nie znaczy ze tak musi byc. Ale co kto woli. To jest moje stanowisko, ja lubie czystosc i juz Smile I zadna wykladzina mnie oszukiwac nie bedzie. Bo wystarczy wyprac taka wykladzine raz na jakis czas i zobaczyc jaka woda jest brudna, mimo odkurzania.
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0atsbvefuf.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73i8megikg.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423869c0.png[/img]

Ostatnio zmieniony przez Kasia_W. dnia Pią Gru 10, 2010 12:36 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wistar
Mocno uzależniony
wistar jest offline 



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 3398
Pomocy: 8
Skąd: Małopolska
Data ślubu: 12.09.2009
Wiek: 39

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 12:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Poza tym, problem tkwi chyba raczej w tym, żeby zdefiniować pojęcie 'czystość', bo dla każdego to trochę inne znaczenie przybiera.

Mnie wystarczy, jeśli wizualnie jest czysto, bo wiadomo, że syf jest jak Alka napisała w pościeli, w firankach, w zlewie, w koszu na śmieci, w wannie, w powietrzu, w ogrodzie. Uważam, że z takim syfem mój system odpornościowy sobie poradzi i nie ma sie co od tego izolować.

Innym potrzeba, żeby znowu eliminować te elementy o których wiedzą, że gromadzą syf i zastępować je innymi. Tylko jak tu nie przegiąć? Bo jak ktoś demontuje panele to widzi, że w szczelinach też gromadzi się syf, w fugach płytek w chropowatościach płytek też gromadzi się syf. Moja znajoma była w szoku jak jej się zmywarka zepsuła i znajomy ją rozkręcił i zobaczyła ile jest syfu na elementach, których normalnie nie widać - gdyby o tym wiedziała to w życiu by w tej zmywarce nic nie umyła, I tym sposobem można dojść do takiego stanu jak inna moja znajoma, która pucowała klamki jak ktoś ich dotknął, używała do każdego mycia inne mydło i wycierała każdą częśc ciała innym ręcznikiem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wistar
Mocno uzależniony
wistar jest offline 



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 3398
Pomocy: 8
Skąd: Małopolska
Data ślubu: 12.09.2009
Wiek: 39

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 12:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Ale ja się nie oszukuję, bo ja wiem że w tej wykładzinie jest kurz tylko mi to nie przeszkadza.......

A z tymi dziećmi to właśnie nie jestem pewna, bo skoro teraz jest więcej alergików to znaczy że jakieś czynniki obecnie występujące w środowisku dziecka mają na to wpływ.....

Przyjdziesz do mnie do domu i uznasz, że mam syf bo mam wykładzinę,
ja pójdę do koleżanki uznam że ma syf bo ma jasne meble które 'ukrywają' kurz,
ktoś inny przyjdzie i powie, że mam w domu syf, bo mam fugi między płytkami a nie lity marmur na podłodze.....pararanoja
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wistar
Mocno uzależniony
wistar jest offline 



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 3398
Pomocy: 8
Skąd: Małopolska
Data ślubu: 12.09.2009
Wiek: 39

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 12:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
I ciekawe czy wszyscy przeciwnicy syfu w wykładzinie tak chętnie i często prasują: pościel, firany, zasłony, obrusy, piżamy, bieliznę, ręczniki, ścierki. Przecież prasowanie to metoda eliminowania 'zarazków' - to że ich nie widać nie znaczy że ich nie ma.

A dla mnie znacznie bardziej zagrażające zdrowiu są drobnoustroje (bakterie i wirusy) a nie kurz. Ale i tak nie będę domu dezynfekować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kasia_W.
Ekspert
Kasia_W. jest offline 



Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 7775
Pomocy: 8
Skąd: Szkocja
Data ślubu: 20.09.2008
Wiek: 40

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 12:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Ale wy nie rozumiecie w ogole o co mi chodzi, bo ja nie twierdze ze moje panele sa niewiadomo jakie czyste oh i ah.

Wistar poruszyłas tak skrajne rzeczy a nie o to chodzi. Chodzi o prosa rzecz.

Panele sa latwiejsze w utrzymaniu czystosci a wykladzina w jej imitowaniu. O i to caly problem.

Pisalam tylko ze w wykladzinie jest wiecej siedzi kurzu niz w panelach [ktory tez jest w szczelinach, czy ja napisalam ze go w ogole nie ma?], a Ty piszesz mi o rozkrecaniu zmywarki Rolling Eyes

jeszcze raz jasno napisze - w wykladzinie jest wiecej kurzu po odkurzaniu niz na panelach po sprzataniu. I to napisalam w pierwszym poscie i o to mi chodzi. I nie musze do nikogo do domu chodzic, bo sama mam cholerna wykladzine w sypialni i na gorze w hollu zeby wiedziec jak to jest. Niestety dom nie moj, wiec musi zostac
Confused
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0atsbvefuf.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73i8megikg.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423869c0.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Kasia_W.
Ekspert
Kasia_W. jest offline 



Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 7775
Pomocy: 8
Skąd: Szkocja
Data ślubu: 20.09.2008
Wiek: 40

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 12:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Ale bakterie i wirusy zyja w kurzu do tego roztocza Laughing

Wistar a ktos napisal tutaj na forum ze dom dezynfekuje ? Mylisz pojecia ciagle sprzatania a dezynfekowania.
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0atsbvefuf.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73i8megikg.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423869c0.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
anetuniunia
Hobbysta forumowy
anetuniunia jest offline 



Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 30582
Pomocy: 13




PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 12:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Mi sie wydaje, ze do niczego nie prowadzi ta rozmowa Razz bo wistar i alka zle zrozumialy Twoje wypowiedzi Kasia Razz Ja mam takie samo zdanie jak Ty Smile
_________________
[url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/sbqelmt.png[/img][/url]

[img]https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxdqk38eib0wvq.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wistar
Mocno uzależniony
wistar jest offline 



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 3398
Pomocy: 8
Skąd: Małopolska
Data ślubu: 12.09.2009
Wiek: 39

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 12:42 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Kasiu ja wszystko rozumiem i żadnych pojęć nie mylę. Podaję skrajne przykłady tylko dlatego, żeby pokazać że dla różnych osób 'czystość' oznacza co innego i dyskusja o tym może być długa i zależy od punktu widzenia danego człowieka.

Ja napisałam co dla mnie oznacza czystość. Ty nie napisałaś jeszcze. twierdzisz, ze Ty lubisz czystość sugerując automatycznie, że ten kto ma wykładzinę z wlasnego wyboru musi czystości nie lubić.

Wiadomo, że wykładzina gromadzi więcej kurzu niż panele i nikt tego nie neguje. Kłopot w tym, że Ty nie potrafisz zrozumieć, że niektórym osobom to nie przeszkadza i nie mają z tym problemu. Niektórym wystarczy, żeby wizualnie było czysto i już. Bakterie i wirusy bytują wszędzie w buzi, na skórze, na wszelkich przedmiotach więc dlaczego akurat mają mi przeszkadzać te które są w kurzu wykładzinowym?

A o wodzie z prania mogę powiedzieć tyle......ciekawe czy czarne rzeczy pierzecie tak często jak białe i czy woda z prania jest w jednakowym stopniu brudna? Ale to pewnie też będzie przykład z kosmosu...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wistar
Mocno uzależniony
wistar jest offline 



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 3398
Pomocy: 8
Skąd: Małopolska
Data ślubu: 12.09.2009
Wiek: 39

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 12:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Kasia napisała w pierwszym poście:

[quote="Kasia_W."]No dobra, ale ten syf co widac na panelach to siedzi w wykładzinie i zaden odkurzacz nie da sobie z nim w 100 % rady.
[/quote]

I ok, ja sie z tym zgadzam i co z tego? Dla mnie to nie jest żaden argument przemawiający za panelami. Skoro nie chce dyskutować to po co pisać coś co jest oczywiste? Bardziej chodziło mi o drugą częśc wypowiedzi, o utrzymanie czystości i stąd całą ta rozmowa.

I już pisałam wcześniej - jeśli ktoś uważa, że będzie mieć prawdziwie czysty dom, bo zamiast wykładziny będą panele to ok, niech zrobi panele i po co całe te wywody?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wistar
Mocno uzależniony
wistar jest offline 



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 3398
Pomocy: 8
Skąd: Małopolska
Data ślubu: 12.09.2009
Wiek: 39

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 12:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="anetuniunia"]Mi sie wydaje, ze do niczego nie prowadzi ta rozmowa Razz bo wistar i alka zle zrozumialy Twoje wypowiedzi Kasia Razz Ja mam takie samo zdanie jak Ty Smile[/quote]

Jeśli ktoś nie jest zdecydowany to ta rozmowa może mu pomóc w podjęciu decyzji ięc chyba jednak do czegoś prowadzi. Po to jest forum, aby wyrażać rózne poglądy i o nich dyskutować, ale może się mylę.....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kasia_W.
Ekspert
Kasia_W. jest offline 



Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 7775
Pomocy: 8
Skąd: Szkocja
Data ślubu: 20.09.2008
Wiek: 40

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 12:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="wistar"]

Wiadomo, że wykładzina gromadzi więcej kurzu niż panele i nikt tego nie neguje.][/quote]

No i to to mi od samego poczatku chodzilo. A to ze to komus nie przeszkadza to mnie najmniej w swiecie w tym momencie interesuje ! Ja nikogo nawet przez sekunde nie namawiałam, zeby nie miał wykładziny tylko panele.

Co kto woli. Lubisz wykladzine ok, inne 100 forumek woli ok - co mi do tego ?? Pisałam tylko, że wykladzina jest trudniejsza w utrzymaniu czystosi i ze zbiera sie w niej kurz, ktorego odkurzacz nie usunie do konca i tyle.
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0atsbvefuf.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73i8megikg.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423869c0.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Kasia_W.
Ekspert
Kasia_W. jest offline 



Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 7775
Pomocy: 8
Skąd: Szkocja
Data ślubu: 20.09.2008
Wiek: 40

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 12:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="wistar"]? Bardziej chodziło mi o drugą częśc wypowiedzi, o utrzymanie czystości i stąd całą ta rozmowa.

I już pisałam wcześniej - jeśli ktoś uważa, że będzie mieć prawdziwie czysty dom, bo zamiast wykładziny będą panele to ok, niech zrobi panele i po co całe te wywody?[/quote]

No wlasnie utrzymanie czystosci jest latwiejsze przy panelach, bo w wykladzinie kurz sie zbiera i nie da sie go do konca usunac.

Wistar a Ty dalej nie rozumiesz - kto napisal ze z panelami jest prawdziwie czysty dom ? Chodzi o to ze kurz sie z paneli duzo latwiej usuwa niz z wykladziny i to nie jest moje zdanie tylko rzeczywistosc.
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0atsbvefuf.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73i8megikg.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423869c0.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wistar
Mocno uzależniony
wistar jest offline 



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 3398
Pomocy: 8
Skąd: Małopolska
Data ślubu: 12.09.2009
Wiek: 39

PostWysłany: Pią Gru 10, 2010 1:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
No to przepraszam, że błędnie zinterpretowałam Twoją wypowiedź, ale pomyślałam, że skoro pada ona w tym wątku po raz n-ty, to może posłużyć jako wstęp do rozmowy na temat czystości w ogóle.

I wszystko co pisałam służyło temu, żeby pokazać że np. dla mnie łatwiej utrzymać w czystości wykładzinę niż panele i zgadzam się, że to wcale nie musi oznaczać, że wykładzina jest czystsza niż panele. Dla Ciebie to sprzeczność, dla mnie nie, dlatego że inaczej rozumiemy pojęcie czystości. Ja mam tylko w sypialni wykładzinę, reszta to panele. Odkurzam 1-2x w tygodniu, w efekcie panele ciągle wydają mi się usyfione a wykładzina czyściutka (mimo że wiem że w wykładzine zalega więcej kurzu) . Ta świadomość nie zmusi mnie do tego, żeby biegać z odkurzaczem 2x dziennie, albo raz dziennie, żeby mieć panele na błysk.

Ja mam pojęcie czystości przynajmniej jakoś zdefiniowane i trzymam się go. A Tobie przeszkadza kurz w wykładzinie, którego nie widać, ale syf w zmywarce którego nie widać jest już ok i nie widzisz związku z tematem. I właśnie tego ja nie umiem z kolei zrozumieć. Dlaczego dla niektórych wykładzina stanowi tak duży problem, a inne sprzętu które gromadzą kurz i syf nie. Po prostu, pojmuję ten wątek w nieco szerzej i chyba stąd te spięcia,.

Ostatnio zmieniony przez wistar dnia Pią Gru 10, 2010 1:09 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Dom, mieszkanie, ogród Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony : Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 6 z 10

 
Skocz do:  
Możesz czytać tematy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Wesele Tworzenie stron internetowych
Baner