Forum ŚlubnePortal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
Wesele - przejdź na portal || Forum ślubne | Suknie ślubne | Komis sukien ślubnych | Zapowiedzi Portal Ślubno Weselny www.WyjdzZaMnie.pl
FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj   
Go to
Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Już po Ślubie

refleksje po slubie
Idź do strony : Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
/\/\ilenciaa
Megamaniakalny forumowicz
/\/\ilenciaa jest offline 



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 9512
Pomocy: 14
Skąd: Hiszpania/Polska
Data ślubu: 9 sierpien 2008
Wiek: 40

PostWysłany: Wto Mar 24, 2009 4:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
[quote="ewelka84"]

Oczywiscie, ze sie dowiedzialam. Ale na temat niestety odpowiedzialo raptem pare osob, a dane wskazowki wydaja mi sie pomocne, dlatego napisalam post, zeby wiecej dziewczyn oopowiedzialo w tej kwestii o swoich doswiadczeniach.
nie musisz wymeniec "wszystkich " aspektow, wystarczy pare, ktore juz wymienilas. dzieki za wskazowki[/quote]

to dobrze ze moglam pomoc, jakby mi sie jeszcze cos przypomnialo to dam znac ale raczej chyba to wszystko.
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jacq9vaob.png[/img]

[img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr9vvjpvnxtcnj.png[/img]

mam najwspanialszego meza na swiecie !!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość



ewelka84
Początkujący
ewelka84 jest offline 



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 162


Data ślubu: 05.09.2009
Wiek: 39

PostWysłany: Wto Mar 24, 2009 4:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
to ja dziekuje Smile takie rady naprawde sa cenne. Chcialabym o wszystkim pamietac, a wiadomo ze tak sie nie da. Jak sobie poczytam Wasze rady, to jest szansa ze "prawie" wszystko bedzie jak nalezy Smile
_________________
[img]http://s9.suwaczek.com/20090905580113.png[/img]

[img]http://s4.suwaczek.com/200008183338.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Nataśka
Nałóg
Nataśka jest offline 



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 4593

Skąd: Świecie
Data ślubu: 20.06.2009r
Wiek: 37

PostWysłany: Sro Kwi 01, 2009 11:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
tak zgadzam sie Wasze rady są naprawde cenne!

Przeczytałam ten temat od początku i jak czytałam wypowiedzi niektórych z was to az mi ciarki przechodzily przez cialo..tez sie czasami boje ze mi tez sie takie cos przytrafi po slubie Sad
ta wypowiedz mezatki jest bardzo smutna Sad Mam nadzieję że u nich juz wszystko sie naprawilo i jest w porzadku,szkoda ze sie nie odzywa... Sad
_________________
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-47707.png[/img]

[img]http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/dc515358.gif[/img][/url]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
kamalama

kamalama jest offline 



Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 19

Skąd: WARSZAWA
Data ślubu: 13.06.2009
Wiek: 37

PostWysłany: Pią Kwi 03, 2009 10:04 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
a propos wypowiedzi mężatki: ja znam to z autopsji prawie, bo moja koleżanka od dwóch lat takie piekło przechodzi, właśnie w tym tygodniu dopiero złozyła pozew rozwodowy, chociaż powinna była nawet nie dopuscić do tego ślubu.
opcja jest taka: dziewczyna poznała faceta, starszego o 10 lat - ona wtedy miała 20, on 30. zakochała sie, było nieźle, chociaż on był skrajnie oszczędny. ale wiadomo, każdy ma jakies wady, ogólnie było fajnie, zaczął ją namawiać na dziecko ( na drugim roku studiów!) i w końcu jak ze soba zamieszkali, to ona niby "wpadła", choc teraz szczerze przyznaje, że chciała "stworzyć z nim rodzinę", bo sama jest z takiej rozwiedzionej. Więc skoro już była w ciązy, to zaczęły się gorączkowe przygotowania do ślubu. w międzyczasie któregoś dnia, nazwijmy ją natalia ?(nie chce ujawniac jej imienia) przychodzi rano na zajęcia z opatrunkiem na oku, mowi, że potknęła się w domu i wpadła na kant stołu, musieli jej zszywac rane tuż przy oku, cud, że nie straciła tego oka i do tego nieźle cierpiała, bo nie mogli jej dać znieczulenia (bo była w ciąży). Ale nic, przygotowania do slubu szły pełną parą, tomek, tak go nazwę, zaczynał coraz bardziej oszczędzać, dziewczyna chodziła przez całą ciąże w jednych spodniach i dwóch bluzkach. wzięli slub. potem zaczęło robic się pieklo, on coraz częściej wyjeżdżał, nie zajmował się niczym, a że zaplanował remont mieszkania, to ona w zaawansowanej ciązy w upale jeździła przez całe miasto doglądac robotników. on sie niczym nie interesował, ale jak wracał, zaczynały się pretensje, że wszystko jest źle zrobione. potem przyszedł poród, trudny, dwudziestogodzinny. po urodzeniu dziecka natalia wpadła w ostra depresję poporodową, on ruszył w tango i ona musiała sprowadzic matkę swoją do dziecka, bo leżała kompletnie bez ruchu przez miesiąc, potem jak staneła juz na nogi okazało się ze złapała grype i z 40 stopniową gorączką zajmowala się dzieckiem, bo on akurat oglądał tv. było coraz gorzej, ale ona nie chciała odejśc, bo dziecko musi miec pełną rodzinę. tyle ze on ja wyzywał od szmat przy dziecku, nie zostawał z nim i nie dawał zadnej kasy na nich, mimo ze niezle zarabia. co jakis czas ona totalnie zdesperowana uciekała do matki, wtedy on pojawiał się z kwiatami iobietnicami ze bedzie juz dobrze. i ona wracała, bo trzeba przeciez ratowac małżenstwo:(
a teraz po latach, przyzanała mi się ze wtedy on ją popchnął na stół i stąd ta rana oka - bił ją w ciąży, choc przecież sam chciał dziecka!!! i teraz dalej ją tłucze, ale ona juz nie daje rady i odchodzi. sorry ze sie tak rozpisałam, ale chodzi o to, że czasem naprawde trzeba zwracac uwage na to, jak się ktos przed ślubem zachowuje i nie dać się namówić na cos, co ma "ulepszyć związek"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Nataśka
Nałóg
Nataśka jest offline 



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 4593

Skąd: Świecie
Data ślubu: 20.06.2009r
Wiek: 37

PostWysłany: Pią Kwi 03, 2009 11:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Świeta racja [b] kamalama[/b]!
A najgorsze ze takie rzeczy u niektorych sa na porzadku dziennym Sad I niektore kobietki nie maja sily odejsc lub po prostu boja sie samotnosci czy Bóg wie czego...hmm to ze napisalam ze sie boje to nie chodzilo mi o to ze juz teraz jest cos nie tak,po prostu boje ze potem moze cos sie diametralnie zmienic np za pare lat.i choc znam mojego juz troche to wiem ze to tylko moje jakies tam dziwne myslenia,bo nigde krzywdy mi nie zrobil i wcale bym sobie na to nie pozwolila!
Ale niektore dziewczyny sa tak zakochane ze przed slubem nie widza dziwnych zachowan u partnero,a po slubie wychodzi szydlo z worka..
Na moje jak juz taki czlowiek raz uderzyl to nawet jakby niewiadomo jak sie zarzekal i obiecywal poprawe to na moje i tak sie juz nie zmieni.. Sad
_________________
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-47707.png[/img]

[img]http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/dc515358.gif[/img][/url]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
/\/\ilenciaa
Megamaniakalny forumowicz
/\/\ilenciaa jest offline 



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 9512
Pomocy: 14
Skąd: Hiszpania/Polska
Data ślubu: 9 sierpien 2008
Wiek: 40

PostWysłany: Pią Kwi 03, 2009 11:53 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
dlatego wlasnie ja jestem jak najbardziej za zamieszkaniem przed slubem, bo tylko tak, tak naprawde mozesz poznac jaka jest ta druga osoba.

moja przyjaciolka prawie 3 lata temu hajtnela sie ... i teraz jest super nieszczesliwa ... maz jej nie bije, nie wyzywa ... to fakt, ale czy tylko dlatego ma go nie zostawiac? ... ona chce rodzine, dziecko ... a on nawet jej nie dotyka ... nie wiem juz od jakiego czasu sie nie kochaja ... prawie nie rozmawiaja ... nie maja zadnych rozrywek, zadnych wzlotow i upadkow, nic ciekawego sie w ich zyciu nie dzieje ... ona sie dusi, mowi ze juz tak nie moze ... a jak mu to mowi to on mowi ze gada glupoty, nie wie czego chce i ze chyba ma za dobrze ze jeszcze narzeka. jej rodzina mowi ze jak nie bije i nie pije to co ona narzeka ... dziewczyny nie dawajcie sie !!! walczcie o swoje i nie pozwalajcie sobie na takie traktowanie, jak nie ten to bedzie inny, nie zadowalajcie sie byle kim !!!
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jacq9vaob.png[/img]

[img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr9vvjpvnxtcnj.png[/img]

mam najwspanialszego meza na swiecie !!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mortonek
Wkręcony
mortonek jest offline 



Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 747

Skąd: między łodzią a warszawą
Data ślubu: 18.10.2008
Wiek: 36

PostWysłany: Nie Kwi 05, 2009 11:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Witam wszystkich:)

Po pierwsze wracam do starego NICK'aSmile
Nadal jestem mężatką i to bardzo szczęśliwą. Potrzebowałam dużo czasu na naprowadzenie wszystkiego na właściwy tor ale udało sięSmile Nie wiem co będzie dalej ale cieszę się, że jesteśmy razem i, że okazaliśmy się na tyle dorośli by nauczyć się ze sobą rozmawiać a nie tylko mówić do siebie.

Za wszystkie rady serdecznie dziękuję.

A jak już się dogadaliśmy to miesiąc później okazało się, że nasza rodzinka wzbogaci się o jedną malutką osóbkęSmile

Pozdrawiam
_________________
[url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-46515.png[/img][/url]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Katrin
Hobbysta forumowy
Katrin jest offline 



Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 24320
Pomocy: 24
Skąd: Chorzów
Data ślubu: 23 czerwca 2007
Wiek: 45

PostWysłany: Pon Kwi 06, 2009 9:30 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Gratuluję Very Happy
I gratuluję dzidzi Very Happy Kolejna mamusia wsrod nas Very Happy
_________________
[img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
joasia
Megamaniakalny forumowicz
joasia jest offline 



Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 9230
Pomocy: 11

Data ślubu: 04.10.2008
Wiek: 40

PostWysłany: Pon Kwi 06, 2009 9:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
ja tez gratulje i ciesze sie ze wszystko sie ulozylo...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nati
Ultra fanatyk
nati jest offline 



Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 15356
Pomocy: 16
Skąd: Żory
Data ślubu: 2 maja 2009
Wiek: 37

PostWysłany: Wto Kwi 07, 2009 7:26 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
i ja też gratuluje Exclamation Wink
_________________
[img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz Kiss[/b]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
/\/\ilenciaa
Megamaniakalny forumowicz
/\/\ilenciaa jest offline 



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 9512
Pomocy: 14
Skąd: Hiszpania/Polska
Data ślubu: 9 sierpien 2008
Wiek: 40

PostWysłany: Wto Kwi 07, 2009 12:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
ja tez ... ciesze sie bardzo ze sie ulozylo

a moja przyjaciolka ... wali jej sie wszystko i chyba dojdzie do rozstania ...
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jacq9vaob.png[/img]

[img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr9vvjpvnxtcnj.png[/img]

mam najwspanialszego meza na swiecie !!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
anulka7
Hobbysta forumowy
anulka7 jest offline 



Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 28077
Pomocy: 93
Skąd: Radom
Data ślubu: 10.10.2009
Wiek: 41

PostWysłany: Czw Kwi 09, 2009 3:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Witaj ponownie Mortonku. Ciesze się że udało Wam się wszystko sobie poukładać.
Gratuluję tej "malutkiej osóbki" Very Happy
_________________
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
PiPaPo
Mocno uzależniony
PiPaPo jest offline 



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2572
Pomocy: 12
Skąd: Köln
Data ślubu: 07.08.2010
Wiek: 37

PostWysłany: Pią Kwi 10, 2009 10:57 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Cieszę się z bardzo pozytywnego wyniku - udanego małżeństwa i jeszcze maleństwa w drodze! Gratuluje i jednego i drugiego i oby tak dalej Smile
_________________
Wniosek to punkt, w którym nie masz już siły dalej myśleć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Nataśka
Nałóg
Nataśka jest offline 



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 4593

Skąd: Świecie
Data ślubu: 20.06.2009r
Wiek: 37

PostWysłany: Nie Kwi 19, 2009 10:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Super Grarulacje!!! Very Happy Very Happy Very Happy
_________________
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-47707.png[/img]

[img]http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/dc515358.gif[/img][/url]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
dzoana
Początkujący
dzoana jest offline 



Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 20

Skąd: MAZURY
Data ślubu: 19.09.2009
Wiek: 42

PostWysłany: Wto Paź 06, 2009 8:37 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Ja niestety też miałam przeprawę z teściami...Sa z daleka więc ściągneliśmy ich parę dni wcześniej do pomocy. To był bardzo zły pomysł! Nie dość że tej pomocy w ogóle nie dostaliśmy to trzeba było nad nimi skakać i jeszcze wytworzyła się kilka baaardzo nerwowych sytuacji...Myślałam już nawet o odwołaniu ślubu. Na weselu mieliśmy tort o 22.30... niestety moi "kochani" teściowie nie doczekali go trzeźwi. Teściowa próbowała być gwiazdą i wszędzie się wtrrącała, że już nie wspomnę o podziękowaniach dla rodziców i komentarzach gości- to był koszmar. Po weselu teściowa wykrzyczała ze ją bardzo obraziła i jestem taka a nie inna ( nie będę przytaczała epitetów) tak ze miałam ochotę wyprosić ją z mojego domu...Wszyscy wspólczulismy najbardziej mojemu mężowi...
I co ktoś mnie przebije????
A z innych uwag...to goście...też nie przyszło bez powiadomienia wam ok 20 osób?
Dziewczyny które jesteście przed...zanim podpiszecie jakiekolwuiek umowy lub zapłacicie pieniądze moze warto podzwonić do gości żeby się upewnić czy nie zmienili zdania...gwarantuję że zaoszczędzicie dużo pieniędzy a one się wam potem przydadzą
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ślubne Strona Główna -> Już po Ślubie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony : Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Możesz czytać tematy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Wesele Tworzenie stron internetowych
Baner