wiem, ze odgrzewam stary jak swiat temat, ale natknelam sie na wypowiedzi ze winietki dzialaja przy malych weselach...
przy duzych stawia sie tablice z planem i nie ma problemu, jak sa osobne stoly to mozna je jakos nazwac i kazdy sie szybko znajdzie _________________ [img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090808580113.png[/img]
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 2355 Pomocy: 6 Skąd: Porvoo/Finlandia Data ślubu: Cyw.10.12.07 Kos.16.08.08 Wiek: 41
Wysłany: Sro Lip 02, 2008 6:50 am Temat postu:
Ja bede musiala zrobic winietki,bo u nas niestety goscie nie moga siedziec byle jak. Co prawda nie bedzie ich wiele-okolo 25(moze 20stu),ale chodzi bardziej o porozumiewanie sie jezykowe.Ja i moj maz mowimy po finsku,angielsku(ja po polsku z wiadomych wzgledow,a on troche).MOi tesciowie i szwagier po finsku i angielsku(tesc jeszcze po niemiecku troche).MOi rodzice tylko po polsku..Siostra po polsku i angielsku.Dziadkowie po polsku i niemiecku itd...
Goscie musza byc tak ustawieni by mogli sobie ze soba pogadac lub by ktos mogl im przetlumaczyc,bo wybaczcie,ale ja nie moge robic caly czas za tlumacza finsko-polskiego:)),to jakby nie patrzec moj i meza slub(nasz drugi wspolny:P )i owszem rozmawiac z goscmi chcemy jak najbardziej(taka idea mniejszego slubu-by ludzie mogli sie poznac i na spokojnie porozmawiac),ale tylko ja ze wszystkich znam oba jezyki komunikacyjne:/ _________________ moje mysli,moje zycie,moj blog www.seniusia.blog.onet.pl
[url=http://www.mamacafe.pl/][img]http://www.mamacafe.pl/suwak/7538.png[/img][/url]
a u mnie winietek nie bedzie bo mi sie to osobiscie nie podoba, nigdy nie spotkalam sie z tym zeby goscie rzucali sie na miejsca
a drugi powod to poprostu jestem leniwa i chce sobie zaoszczedzic dodatkowej roboty bo przy 160 osobach bym miala za duzo myslenia gdzie kogo i obok kogo posadzic.
ale gdybym miala gosci rozmawiajacych w roznych jezykach tak jak ty semmi no i ok30 osob to bym jednak zrobila winietki _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-23864.png[/img][/url]
A ja juz wiem jak gosci usadze, mlodziez po jednej stronie, a starszych po drugiej hehe, ale winietki bede miala. Bylam w grudniu teraz na weselu u kuzynki i bardzo mi sie to podobalo, nie bylo "walki" kto zajmnie lepsze miejsce, ja niestety z tym czesto sie spotykalam.
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Sro Lip 02, 2008 11:42 am Temat postu:
N aprzeciwko nas też zesmy nikogo nie chceili, bo by nas zaslaniali _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Sro Lip 02, 2008 11:56 am Temat postu:
u mnie jak byla podkowa, to na tych bocznych stronach siedzieli na przeciwko siebie, a przy naszym stole tym jakby na wprost to tylko z jednej strony _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
u mnie bedzie tak ze oczywiscie na przeciwko nas nikogo, tylko jest duzy parkiet a za parkietem zespół bedzie.nasz stol bedzie stal tak ze wszyscy beda nas widziec, a inne tez cos w rodzaju podkowy. troche ciezko mi to wytlumaczyc bez obrazkow, jak jakies dorwe i naucze sie wklejac to pokaze
przy naszym stole tylko my i swiadkowie, absolutnie nie chce tam mojej mamy bo tylko by mnie draznila bo nie mamy najlepszych stosunkow.
co do usadzania gosci to nie musze rozdzielac na starszych i mlodych i nie martwie sie o to, zarowno w mojej jak i michala rodzince ci starsi tzn kolo 50 a nie 20 potrafia sie swietnie bawic jak 20latki wiec wiem ze w razie gdyby nawet siedzieli razem z mlodymi ludzmi to nie beda zamulac, ze tak powiem a wszystkie babcie i tak zawsze siadaja razem i razem obgaduja wszystkich dookola
wiec wierze w moich gosci ze sami sie swietnie usadza, przynajmniej narazie _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-23864.png[/img][/url]
juz pisalam o tym wczesniej, w przypadku wesela na 100 osob nie chodzisz i nie szukasz, tylko masz przygotowana tablice z rozkladem
i nie ma zadnego problemu
a swoija droga ja chce winietki wlasnie po to zeby sie ludzie nie dzielili na odzine jego i moja, wolalabym ich troszke pomieszac _________________ [img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090808580113.png[/img]
a ja nie będę usadzać gości z jednej strony to dobry pomysł wymieszać rodziny ale z drugiej jak mają się przez to gorzej bawić to niech siadają jak im się podoba _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-60081.png[/img][/url]
no wiadomo, ze jak juz bede mieszac to usadze tak ze beda sie dobrze ze soba bawic, no i wiadomo, ze beda mieli znana sobie twarz w poblizu
dlatego wlasnie to jest bardzo czasochlonne zajecie _________________ [img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090808580113.png[/img]
no fakt
ale to zawsze mozna jakos zalatwic, np zespol moze jakos fajnie poinformowac o tym
moi znajomi mieli okragle stoly na weselu i nazwali je jak miasta europejskie i kazdemu latwiej sie bylo odnalezc i na tablicy i przy stolach
ale ile wesel tyle pomyslow _________________ [img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090808580113.png[/img]
U nas będą winietki. przy głównym stole bedziemy siedzieć my z rodzicami. Potem bedą dwa stoły przy jednej rodzina przy drugim młodzi. Akurat bedzie mniej wiecej po równo. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-4387.png[/img][/url]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach