Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 7723 Pomocy: 5 Skąd: Koszalin Data ślubu: 06.06.2009 Wiek: 40
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 10:04 am Temat postu:
Ja będę miala rekawiczki najprawdopodobniej koronkowe lub satynowe i na nie nałoże obrączke no ale ja to robie ze wzgledow estetycznych mam chore paznokcie a niektorych brak wiec niestety musze to zrobic z musu Chociaz osobiscie mi sie to nie podoba no ale...
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 10:09 am Temat postu:
Geri, w takim wypadku rekwiczki sa jak najbardziej na miejscu. Przeciez nasz stroj ma zakrywac nasze niedoskonalosci i uwydatniac te ladne rzeczy. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Geri, pewnie sama sie bedziesz w nich pewniej czuc! _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-60077.png[/img][/url]
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 5:35 pm Temat postu:
Geri,ale takie koronkowe rękawiczki są bardzo ładne!Nie smuć się,bo mimio że Ci sie nie podobaja na pewno bedą bardzo ładnie wygladac do całosci _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Ja prawdopodobnie nie będę miała rękawiczek. Jakoś nie jestem do nich zbytnio przekonana..Chyba, że jeszcze zmienię zdanie. Zobaczymy _________________ Od 06.06.2009r skazany na miłość...dożywotnio![img]http://www.suwaczek.pl/cache/36685ff79b.png[/img]
ja też zrezygnowałam z rękawiczek, prawdę mówiąc nawet ich nie brałam pod uwagę ponieważ nie chcę przesadzać bo będę miała bolerko i welon a do tego rękawiczki to uważam że byłby przesyt _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-7304.png[/img][/url]
Jak będziesz miała bolerko to rękawiczki już nie muszą być ale welonowi to one już moim zdaniem nie przeszkadazają też będę miała welon i rękawiczki i nie uważam że to przesyt
nie powiedziałam że welon + rękawiczki to przesyt, tylko w moim przypadku welon+bolerko+rękawiczki = straszny przesyt więc z rękawiczek rezygnuję _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-7304.png[/img][/url]
Ja planuje mieć długi odczepiany welon i bolerko, ale planuję zakupić sobie rękawiczki, takie na jeden paluszek, ponieważ już na sali nie będę w bolerku a jak będę miała jakieś uczulenie na rączkach (jestem alergikiem) to poratuję się wtedy rękawiczkami. _________________ [color=violet][b]JUŻ NA ZAWSZĘ TYLKO TY. TYLKO CIEBIE KOCHAM. MĘŻU MÓJ. [/b][/color]
[img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2009091900200230.png[/img]
[url=http://lilypie.com][img]http://lt1f.lilypie.com/FUTpp1.png[/img][/url]
Jeśli jesteś alergikiem, to faktycznie lepiej się uzbroić na wszelki wypadek i mieć te rękawiczki w zapasie.
A welon + rekawiczki + bolerko nie zawsze równa się z przesytem. joasia i Alka jak się nie mylę i może któraś jeszcze miały wszystkie te 3 rzeczy i wyglądała świetnie!
Zapraszam tu, aby się upewnić: http://forum.wyjdzzamnie.pl/zdjecia-szczesliwych-malzenstw--vt878.html
Czasami te wszystkie rzeczy pasują do siebie, moim zdaniem najbardziej jak bolerko ma krótki rękaw. Ja będę miała długi rękawek i myślę że nie będzie to fajnie wyglądało gdyby spod rękawa wychodziły mi rękawiczki. Ja mam w planie do kościoła iść w bolerku a rękawiczki w razie czego na sali sobie ubiorę. _________________ [color=violet][b]JUŻ NA ZAWSZĘ TYLKO TY. TYLKO CIEBIE KOCHAM. MĘŻU MÓJ. [/b][/color]
[img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2009091900200230.png[/img]
[url=http://lilypie.com][img]http://lt1f.lilypie.com/FUTpp1.png[/img][/url]
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 7723 Pomocy: 5 Skąd: Koszalin Data ślubu: 06.06.2009 Wiek: 40
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 3:23 pm Temat postu:
A mi sie udalo i nie mialam na slubie rekawiczek, ale spedzilam 6 godzin na nakladaniu tipsow ( ale uklony dla kosmetyczki wytrwala, nie wziela duzo, i do dzis mi sie trzymaja ) _________________ [url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/136nbwz.png[/img][/url][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/28ce46d77f2ab2e7.png[/img][/url]
[url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/p4q80aq.png[/img][/url]
Aż 6 godzin
Jak siostrze robiłam to trwało to ok. 2 godzinki, samej sobie najdłużej 4 godziny.
Faktycznie, pani kosmetyczce należą się ukłony, bo ja po tych 4 godzinach wysiadam i mam wszystkiego dosyć. Plecy i szyja mnie strasznie bolą a do tego jestem kłębkiem nerwów i lepiej do mnie nie podchodzić, jak tipsy zakładam sobie
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach