Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 12:02 pm Temat postu:
my placilibysmy 35 zl za podgrzanie resztek i całkiem nowy obiad
ale u nas wszyscy goscie dojezdni z daleka , wiec bysmy kase bez sensu wydali, bo nikt na tych poprawinach potem nie zostaje
Zreszta - nie jestem fanka poprawin - taka impreza na dobicie, ja juz bym z nienawiscia na gosci patrzyla i modlila sie, żeby spadali, bo chce odpocząć po szale przygotowań.
U nas bede tylko moi tesciowie, babcia i rodzeństwo Szymona, moi rodzice, siostra ze szwagrem i mój brat. wzystkiego 17 osób a chałupa wielka, wiec sie spokojnie pomiescimy. _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
[quote="manga25"]my placilibysmy 35 zl za podgrzanie resztek i całkiem nowy obiad
ale u nas wszyscy goscie dojezdni z daleka , wiec bysmy kase bez sensu wydali, bo nikt na tych poprawinach potem nie zostaje
Zreszta - nie jestem fanka poprawin - taka impreza na dobicie, ja juz bym z nienawiscia na gosci patrzyla i modlila sie, żeby spadali, bo chce odpocząć po szale przygotowań.
U nas bede tylko moi tesciowie, babcia i rodzeństwo Szymona, moi rodzice, siostra ze szwagrem i mój brat. wzystkiego 17 osób a chałupa wielka, wiec sie spokojnie pomiescimy.[/quote]
oj to tez nie duzo u nas menu jest calkiem inne niz w wesele. Dla mnie poprawiny to glupota, sadze tak samo jak Ty - impreza na dobicie u nas na poprawinach bedzie na bank z 50 osob z rodziny, a jak juz bedziemy robic na sali to oczywiscie zaprosi sie jeszcze znajomych, a jak wiadomo mlodsi goscie lubia takie imprezy i pewnie dopisza, tak wiec zostana pewnie te poprawiny zreszta ja sie juz w to nie mieszam - rodzice robia liste gosci, placa za sale od osoby, wiec niech sobie juz wymyslaja cos im sie tez nalezy, a te poprawiny jakos bedziemy musieli przezyc _________________ [url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/sbqelmt.png[/img][/url]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 12:18 pm Temat postu:
no to też inna sytuacja, my za całość bulimy sami, a własne pieniadze ciężej sie wydaje
mnie to by się wogóle marzył slub i wesele po amrykańsku - popołudniowo wieczorne eleganckie przyjecie, tańce i szampan, o północy rzut bukietem opcjonalnie welonem i młoda para idzie swietować w własnym towarzystwie
KONIEC
no niestety, zdaje sie, ze tylko ja i moja Mama jestesmy fankami tego typu obchodów zmiany stanu cywilnego _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
[quote="manga25"]no to też inna sytuacja, my za całość bulimy sami, a własne pieniadze ciężej sie wydaje
mnie to by się wogóle marzył slub i wesele po amrykańsku - popołudniowo wieczorne eleganckie przyjecie, tańce i szampan, o północy rzut bukietem opcjonalnie welonem i młoda para idzie swietować w własnym towarzystwie
KONIEC
no niestety, zdaje sie, ze tylko ja i moja Mama jestesmy fankami tego typu obchodów zmiany stanu cywilnego [/quote]
ojjj manga tez bym wolala takie wesele, a juz najbardziej chcialabym wyjechac z S. na Hawaje, tam wziazc slub na plazy, tylko my i ksiadz i finito, wrocic juz jako malzenstwo ale niestety w naszych rodzinach to by nie przeszlo, no u mnie moze jeszcze a u S. _________________ [url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/sbqelmt.png[/img][/url]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 12:30 pm Temat postu:
no to mamy podobnie, ja mam przynajmniej na cywilniaku namiastke takiego slubu
plazowy slub taki jak z reklamy reksony chyba - zwiewna sukienka, kwiaty we włosach, lazurowa woda ... rozmarzyłam się _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
u nas 3/4 o ile nie 6/7 gości i tak trzeba gdzieś przenocować to już dla świętego spokoju damy im zjeść tego drugiego dnia a że będzie ich dużo to zostaniemy na sali
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 7:05 pm Temat postu:
my dajemy bulke na sniadanie, ciasto w papiórek i won _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
u nas by to nie przeszło
raz że za dużo ludzi mamy
dwa że są z zadaleka
trzy że rano to raczej nikt nie będzie w stanie prowadzić samochodu więc i tak trzeba ich nakarmin
Manga u nas podobnie
Gwarantujemy gościom przyjezdnym nocleg (ponad 40 osób) i śniadanko na drugi dzień.
Poprawin nie ma bo to dla nas męczarnia _________________ [url=http://daisypath.com][img]http://davf.daisypath.com/BKuxp2.png[/img][/url]
[url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/vumd82n.png[/img][/url]
U Nas poprawiny to w sumie drugie wesele...
Chociaż Nasza impra się szybko skończyła, bo mistrzostwa w Piłkę Nożną akurat się zaczynały i Polska grała ( o 20.oo ) to koniec był już o 19.3o
Ale szczęśliwa byłam he he he
A u mojej kuzynki poprawiny trwały do 3.oo
Nie wiem jak ona to zniosła...
Co do jedzenia, to u Nas resztki się odgrzewa i finito
W sumie na poprawinach schodzi więcej napojów niż jadła _________________ [b]"Bardziej lubię siebie, kiedy mam Cię obok." Sylwia&Petter-26.12.2014[/b]
U na spoprawiny to było zawsze takie dobijanie, nie za miły obowiązek do spełnienia. Coraz częściej ludzie od tego odchodzą, szczególnie jak większość gości przyjezdna. Nie ma za cholerę jak tego zorganizować. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-38466.png[/img][/url]
[quote="Eliza"]Manga u nas podobnie
Gwarantujemy gościom przyjezdnym nocleg (ponad 40 osób) i śniadanko na drugi dzień.[/quote]
tak było u mojego brata i doskonale zdało egzamin.
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 35061 Pomocy: 39 Skąd: Knurów Data ślubu: 11.06.2011 Wiek: 35
Wysłany: Pon Mar 01, 2010 3:41 pm Temat postu:
moja koleżanka ma narzeczonego z Nowego Sącza i z jego rodziny muszą zapewnić nocleg 54osobom _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr9vvjfv9cdh83.png[/img]
Byłam na wielu weselach. Zawsze były poprawiny,które trwały mniej więcej od 13-20. Czasami była lepsza zabawa niz 1 dnia. _________________ [img]http://s8.suwaczek.com/20101002310216.png[/img]
[img]http://s1.suwaczek.com/200710022436.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : Poprzedni1, 2, 3, 4, 5, 6Następny
Strona 3 z 6
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
u nas menu jest calkiem inne niz w wesele. Dla mnie poprawiny to glupota, sadze tak samo jak Ty - impreza na dobicie 
u nas na poprawinach bedzie na bank z 50 osob z rodziny, a jak juz bedziemy robic na sali to oczywiscie zaprosi sie jeszcze znajomych, a jak wiadomo mlodsi goscie lubia takie imprezy i pewnie dopisza, tak wiec zostana pewnie te poprawiny 
cos im sie tez nalezy, a te poprawiny jakos bedziemy musieli przezyc 
i finito, wrocic juz jako malzenstwo 
he he he
