Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 3016 Pomocy: 3 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23.06.2007 Wiek: 42
Wysłany: Pią Lut 06, 2009 2:19 pm Temat postu:
[quote="margeritta"]Ja bym chciała mieć dwójkę dzieci bo sama jestem jedynaczką i pamiętam że w dzieciństwie bnrakowało mi towarzystawa rodzeństwa. [/quote]
Mój brat urodził się jak rok przed moją I komunią i sobie nie wyobrażam, jak bym tak go nie miał. Oczywiście kłóciliśmy sie, gubił mi rózne rzeczy, czasami żeśmy się pobili (byłem starszy więc wygrywałem) ale teraz to po prostu jest tak git, że bez brata to byłoby mi tak jakoś nijako. _________________ Moja galeria zdjęć: http://picasaweb.google.com/106441017749452382767
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 8:53 pm Temat postu:
ja mam tylko brata, bo Mama wiecej nie mogla, a w domu mojego przyszlego meza bylo ich czworo. Oboje wychowywani bylismy w przekonaniu, ze dzieci to radosc i skarb, a nie przeszkoda wczymkolwiek. Mamy nadzieje, ze uda nam sie nasze marzenia o duzej gromadce zrealizowac
Dołączył: 30 Sty 2009 Posty: 197 Pomocy: 1 Skąd: Jelenia Góra Data ślubu: 2009-07-25 Wiek: 39
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 10:44 pm Temat postu:
My myślimy o 2 dzieci. Ale tak szczerze mówiąc mogłabym miec więcej:) wszystko będzie zależało od tego w jakiej sytuacji finansowej będziemy, bo chcielibyśmy aby naszym dzieciom niczego nie brakowało. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-28303.png[/img][/url]
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 40
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 10:24 am Temat postu:
Chciałam się odnieść do tej burzliwej dyskusji w wątku starających się, jaka pojawiła się po poście Marion. Myślę, że tu jest odpowiedni wątek.
Marion faktycznie nie użyła najszczęśliwszego sformuowania, ale nie sądzę, żeby miała coś złego na myśli. Chcą mieć jedno dziecko i OK.
[quote="Katrin"]wojego dziecka tez nie chcialabym tak skrzywdzic zeby bylo ono jedynakiem. Kto jest jedynakiem to z pewnoscia wie jak to jest [/quote]
Natomiast z tym się nie zgodzę. Po pierwsze, skąd wiesz, jak to jest, jak sama nie jesteś jedynaczką? A po drugie brak rodzeństwa nie jest krzywdzeniem dziecka!! Owszem, często się zdarza, że jedynaki są bardziej rozpuszczone i egoistyczne i jest to zrozumiałe, bo rodzice swój czas i pieniądze nie muszą dzielić na dwoje czy więcej dzieci. Jednak taka sytuacja nie jest regułą, bo osobiście znam kilku jedynaków (mój narzeczony jest jedynakiem) i owszem, nie muszą chodzić w ubraniach po starszym rodzeństwie, mają swój własny pokój i większe kieszonkowe, ale jaki ich poprosić o pożyczkę nawet większej sumy, to bez problemu i nie pytają na co i nie ustalają terminu spłaty. Potrafią się dzielić a przyjaciele zastępują im rodzeństwo. To od rodziców zależy czy jedynak wyrośnie na rozpuszczonego chama, który poza tym będzie za mało zaradny, bo wszystko miał podtykane pod nos, czy będzie się umiał dzielić z innymi i sam będzie wiele rzeczy potrafił zrobić i załatwić a nie czekać aż mamusia go obsłuży.
Ja co do dzieci mam mieszane uczucia. Z jednej strony chciałabym mieć własne dzieci, a z drugiej strony dzieci mnie irytują (szczególnie w większej ilości i z tego względu nie chciałabym mieć ich więcej niż 3). Ale dla dobra samego dziecka, lepiej aby się teraz jeszcze nie pojawił, bo nie jestem na to gotowa. _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 11:51 am Temat postu:
[quote="LuterAnka"] Po pierwsze, skąd wiesz, jak to jest, jak sama nie jesteś jedynaczką? A po drugie brak rodzeństwa nie jest krzywdzeniem dziecka!! [/quote]
Wiem, LuterAnka, bo do 9 roku zycia bylam jedynaczką i odkąd pamietam zawsze tesknilam do rodzenstwa. Nawet nie wiesz jak chcialam miec mlodsze rodzenstwo wtedy... _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 40
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 12:18 pm Temat postu:
Ja byłam jedynaczką do 1 roku i jak pojawiła się młodsza siostra to powiedziałam mamie, żeby ją oddała, skąd wzięła Wtedy nie chciałam mieć rodzeństwa, no ale mam a od prawie 12 lat nawet 2 siostry, ale zawsze mnie wkurzało, że nie mogę miec pokoju tylko dla siebie. W końcu po 24 latach dzielenia pokoju z siostrą mam już swój własny. UFF!! _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
wydaje mi sie ze egoizm to tez jest cecha charakteru, i tez wielodzietne rodziny moga miec dzieci egoistow. ale powiem wam po moim przykladzie ze np. ja owszem mam siostre, ale jako ze w wieku 10-11 lat, jako ze rodzice sie rozstali, sad przyznal mnie tacie a siostre mamie ... tata mial druga zone a ona syna, wiec ja wychowalam sie z tym synem ktory byl od zawsze jedynakiem, i byl okropnie rozpuszczony, egoistyczny, nie chcial sie ze mna bawic itp ... moja siostra od tego momentu stala sie jedynaczka i teraz jej to wychodzi ... jest strasznie egoistyczna i mysli tylko o sobie, tzn pewnie i mysli o innych ale najwazniejsze jest to zeby jej bylo dobrze, i nie mozna jej nic powiedziec, bo ona taka juz jest i jej tak dobrze ... takze LuterAnka masz racje ze duzo zalezy od wychowania rodzicow ale mi sie wydaje ze jednak rodzenstwo jest potrzebne i pomaga w rozwijaniu wielu cech. Dlatego ja np. mimo ze mnie dzieci tez denerwuja (ale pewnie moje nie beda) to chce miec 2ke lub 3ke, bo wiem ze wtedy jest zupelnie inaczej _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jacq9vaob.png[/img]
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 40
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 12:50 pm Temat postu:
A w ogóle to zawsze chciałam mieć starszego brata...a za to mam 2 młodsze siostry. Z rodzeństwem jest fajnie, może nawet lepiej niż bez, ale moim zdaniem bez rodzeństwa też się krzywda dziecku nie dzieje. _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 40
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 1:03 pm Temat postu:
Joasia, Ty nigdy jedynaczką nie byłaś, to ciężko to sobie wyobrazić.
Ja byłam tylko rok ale też nie pamiętam Ale zawsze byłyśmy we dwie i tak przez 14 lat a teraz we trzy. I z najmłodszą siostrą to już nie to samo, za duża różnica wieku, inne sprawy i problemy, inna rzeczywistość.... Rodzeństwo tak, ale żeby między nimi nie było więcej jak 7 lat różnicy. _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach