Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Czw Lis 13, 2008 3:52 pm Temat postu:
Ja myślę,że każda z nas powie,że po co to,ale tak w głębi serca każda też chce,żeby w ten dzien było wszystko zgodnie z tradycją...więc przenoszenie przez próg też
Ja sobie w ogole przypominam,że mnie nie tylko wniósł Mąż na salę,ale i też do apartamentu,bo jest to pokazane na płycie _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
a mnie przeniósł w domu i w środku wesela przez próg sali _________________ [url=http://www.slubneserca.pl][img]http://www.slubneserca.pl/suwaczki-slubne/3/2008-08-15+13%3A00/suwaczek_slubny.jpg[/img][/url]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Sro Lis 19, 2008 11:41 pm Temat postu:
ciekawe czy mój będzie pamietał a jak nie to ciotki na pewno mu przypomna hehehe _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Jesli macie sale na parterze to przeciez Mlody nie musi brac na rece wystarczy jak podniesie do gory. Zawsze to jakas odmiana, a tradycie przenoszenia przez prog sie zachowa.
mój Arek do tego podnoszenia i przenosienia bardzo sie rwie ale problem tkwi we mnie ja nie chce... bo po pierwsze nie lubie tego zwyczaju a po drugie boje sie o jego obojczyk mial 2razy złamany i bałabym się zeby mu w tej chwili nie strzelił poraz kolejny... mam nadzieje ze jak juz bedzie coraz blizej do ślubu to o tym zapomni i wejdziemy po prostu _________________ ...
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Wto Sty 13, 2009 6:57 pm Temat postu:
Wiolus88mce to jest tylko jeden ze zwyczajow,ktory moze byc a nie musi.A tak jak mówisz szkoda,żeby cos było nie tak z mezem,jak dźwigac nie moze _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 8074 Pomocy: 22 Skąd: z Warmii Data ślubu: 21.08.2010 Wiek: 37
Wysłany: Wto Sty 13, 2009 6:59 pm Temat postu:
To ja chyba będę musiała mojego na siłownię przed ślubem wysłać... bo nie uniesie, toć jak taki worek ziemniaków z gratisem. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmkv8k0p45.png[/img]
[img]http://www.planowaniewesela.pl/media/suwaczki/2010-08-21-008-005.jpg[/img]
EPPL dźwigać to może i może bo w pracy się dużo nadźwiga i napracuje, ale jednak mam strach w podświadomości... nigdy nic nie wiadomo a na pogotowiu nie chciałabym żebyśmy wylądowali... _________________ ...
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Wto Sty 13, 2009 10:44 pm Temat postu:
Dalile, wrzuci na plecy i uniesie _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 8074 Pomocy: 22 Skąd: z Warmii Data ślubu: 21.08.2010 Wiek: 37
Wysłany: Sro Sty 14, 2009 9:16 am Temat postu:
Myśle jednak, że karnet na siłownię będzie dobrym pomysłem na urodziny. xd _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmkv8k0p45.png[/img]
[img]http://www.planowaniewesela.pl/media/suwaczki/2010-08-21-008-005.jpg[/img]
zobaczymy jak to będzie... jak narazie mam paraliżujący mnie strach bo i teraz nie daje się podnieść... jakoś lubię czuć grunt pod nogami... _________________ ...
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach