Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 3:22 pm Temat postu:
Rozumie,ale to w takim razie po co zaręczyny?
Co nie znaczy ze uwazam ze to coś złego,ale my długo sie nie zareczalismy,bo tez nie bylo perspektyw.... _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 10:04 pm Temat postu:
W podobnej sytuacji jest brat mojego narzeczonego. Zaręczył się jakiś czas temu, zaczęli planować że ślub w 2010, byliśmy obejrzeć kilka sal ale jak usłyszeli że na dzień dobry trzeba za rezerwację terminu wpłacić 1000 zł + jeszcze orkiestra, jakiś kamerzysta i fotograf to zapał zmalał i przygotowania narazie odłożyli. On niby pracuje ale ciężko jednej osobie pokryć tak z marszu te wszystkie koszty. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
A może takie skromne wesele tylko dla tych najbliższych ?? resztę zaprosić na ślub ??
Dużo par decyduję się na coś takiego... _________________ [img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2009090501601630.png[/img]
ode mnie będzie około 20 osób. Ale Łukasz ma liczną tą bardzo bliską i będzie około 80 myślę. Ciężko jest tak zrobić, że tylko najbliższych zaprosić, bo reszta będzie bardzo urażona. Zawsze jest tak na weselach..
mysle ze zawsze ktos sie czuje urazony.. i to zarowno znajdzie sie ktos taki przy organizowania wesela na 50, 100 czy 200 osób...no ale niestety wszystkich zaprosic sie nie da _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-60077.png[/img][/url]
no to prawda jesli się znają to racja...ja tez mam duza rodzine i ze wszystkimi kontakt, ale i tak nie zapraszam wszystkich bo chyba by bylo 200 osob tylko ode mnie:) ciezkie to decyzje, ale zawsze rozsadek powinien wziac góre _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-60077.png[/img][/url]
niestety, tak to jest z weselami... czasem młodzi w ogóle wesela nie chcą, a każdy w rodzinie: potańczyłoby się, dawno już wesela w rodzinie nie było...
Ale Inni tez muszą zrozumieć , że koszt wyprawienia takiego wesela jest duży... Ja np chciałam obiad dla rodziców, dziadków, świadków z os towarzyszącą, rodziców chrzestnych i rodzeństwa.... A nagle zrobiło się 70 osób... Bo Ci się obrażą, bo tamtych nie wypada nie zaprosić.. _________________ [img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2009090501601630.png[/img]
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Czw Sie 28, 2008 2:53 pm Temat postu:
Ja znam taka pare co wzieli rodzicow,dziadkow i rodzenstwo,bez chrzestnych i pojechali do jednego z sanktuariow w Polsce tam wynajeli tez pokoje i byli przez caly weekend a w sobote zlozyli przyesiege wlasnie tam Bylo skromnie ale na pewno dla nich pieknie _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach