Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 7775 Pomocy: 8 Skąd: Szkocja Data ślubu: 20.09.2008 Wiek: 40
Wysłany: Pon Lip 21, 2008 8:35 pm Temat postu:
U mnie zapowiada się taka sama wersja hihii _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0atsbvefuf.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73i8megikg.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423869c0.png[/img]
U nas będzie tak i tak hihihihih bo na obiad będą półmiski a na kolację będzie podane już na talerzach _________________ [url=http://slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200508040926.png[/img][/url]
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 1355 Pomocy: 2 Skąd: Peterborough UK Data ślubu: 28 CZERWIEC 2008 Wiek: 42
Wysłany: Pon Lip 21, 2008 8:48 pm Temat postu:
U nas w czasie obiadu było 4 rodzaje mięsa. Chcieliśmy,żeby goście mieli większy wybór. najlepsze były zraziki w sosie w takich fajnych chlebowych wazach. _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/69fd3e837a.png[/img]
[url=http://lilypie.com][img]http://bd.lilypie.com/JBlE0/.png[/img][/url]
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Pon Lip 21, 2008 8:52 pm Temat postu:
U nas tez zostalo i bylo na polmiskach.I tak uwazam ze ladnie jak kazdy ma podawane na talerzu i pieknie przyzdobione-widzialam to u brata i wszyscy byl zachwyceni _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Pon Lip 21, 2008 9:37 pm Temat postu:
To chyba juz wszedzie jest na polmiskach i kazdy sobie sam bierze co chce i ile chce. To juz chyba nie te czasy, że ładuje sie w kuchni na talerz i masz to teraz zjesc _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
[quote="eppl"].I tak uwazam ze ladnie jak kazdy ma podawane na talerzu i pieknie przyzdobione-widzialam to u brata i wszyscy byl zachwyceni [/quote]
Czyli żałujesz ż enie miałaś podane już od razu na talerzu tak?
Ja jednak jestem za półmiskami i wyborem mięsa, a nie jak moja siostra była teraz na weselu i tam podano już obiad na talerzach, ziemniaki z żylastym mięsem i sosem pieczarkowym, mówiła że ohydne
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 7:25 am Temat postu:
Ja jestem za tym, aby bylo na polmiskach.Wtedy kazdy bierze co chce i ile chce. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
tak jak wiekszosc jestem za polmiskami. nie lubie zostawiac jedzenia na talerzu, wiec z polmiska biore tyle ile wiem ze zjem a nie jak mi ktos gore jedzonka nawali na talerz i zamiatac na sile _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-23864.png[/img][/url]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 12:21 pm Temat postu:
Kamcia, to ja mam dokladnie tak samo jak ty z tym jedzeniem _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 3:47 pm Temat postu:
To ja Wam powiem tak:
U mojego brata były takie dania (podane jak mowilam na talerzach i pieeeeeknie przyzdobione,wszystkim oczy wychodzily):
devolay+frytki+bukiet surówek
żenuar (nie wiem jak sie pisze,ale to wolowina w ananasie)+kulki ziemniaczane+bukiet sorowek
polędwica jakas nadziewana+chyba ryż+surówki
krokiet i barszczyk
i cos tam jeszcze...nie pamietam bo to prawie 20 lat temu
Ale to bylo niesamowicie dobre i poracje bardzo duze...Duzo zostalo,ale rodzina byla zachwycona i mowila ze na takim weselu jeszcze nie byla.Nawet Ci co bywaja w drogich restauracjach,jak ja to mowie rodzinna sfera wyzsza byla pod urokiem wszystkiego a szczegolnie jedzenia _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 4:45 pm Temat postu:
Eppl, ja nie mowie, ze to jest źle i niedobrze na talerzu podac. Bo zgodze sie ze moze byc to super podane. W restauracji tez jak zamawiasz danie to masz juz na talerzu. Tylko ze ja wole na polmiskach, bo chodzi mi o ilosc - moge sobie wziasc ile chce, bo zazwyczaj jak mam na talerzu to mi zostaje polowa bo nie jestem w stanie tego zjesc. A tak wezme sobie malutko i talerz mam czysciutki potem _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
wiecie co dziewczyny bylam na takim weselu co dania nie byly wyporcjowane i my siedzacy na koncu nie dostalismy juz nic niestety:( czekalismy na potem ale przyniesli nam mieso jeszce niedosmazone! porazka wole wyporcjowane:)
Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 718 Pomocy: 5 Skąd: Miechów/ Katowice Data ślubu: 20-06-2009 cyw.18-04-09 Wiek: 38
Wysłany: Sro Kwi 01, 2009 9:24 am Temat postu:
Ja bylam na weselu dokladnie rok temu w kwietniu u kolezanki i tam byly polmiski i chyba 3rodzaje mięs,mowie chyba,bo do mnie dotarl tylko jeden rodzaj,ktorego nie chcialam i to podawanie polmiskow od goscia do goscia tez mi sie nie podobalo i nakladanie sobie samemu,gdzie mozna sie w tym upackac i na pewno wole od razu podane na talerzu. Na eleganckich przyjeciach w stylu zachodnim,gdzie przewaza szwedzki stol zazwyczaj na początek jest rozdawane danie i zawsze jest ono juz od razu nalozone ladnie na talerz i tak jest schludniej wg mnie. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/39f8mkwytvw5dmyf.png[/img]
Ja juz od jakiegoś czasu zawsze spotykam siez tym ze obiad podany jest na półmiskach i trzeba sobie nałożyć. Ma to wady i zalety - można sobie wybrać takie mięso jak ktoś chce, takie porcje jak się chce, ale też można się upaćkać (dlatego ja zlecam nakładanie narzeczonemu)
Na pewno kelnerki maja mniej pracy i posiłki docierają do gości szybciej. Jeszcze sie nie spotkałam z tym, żeby brakło mięska, albo żeby nie było wyboru. Owszem, kiedyś ludzie rzucali się na te mięsa, bo chcieli sobie wybrać co lepsze, byli głodni itp. Ale w sumie zawsze jest tak, że nawet jak już jemy i każdy ma nałożoną porcje, to kelnerki wynoszą jeszcze dodatkowe tace z mięsami, półmiski z ziemniaczkami i wtedy można sobie bez problemu dobrać i nie ma takiej walki o to. Przeważnie dużo mięska z obiadu zostaje i jest z powrotem do kuchni wnoszone. Ja sobie myślę tak, ze teraz na weselach jest tyle pysznego jedzenia, że nawet jak na obiad nie mam wymarzonego kawałka miesa, to potem i tak to nadrobię.
A u nas będzie podane na talerzach, od razu porcja dla każdego. Fakt, ma to plusy i minusy ale podobno tak jest bardziej elegancko. Nawet jak ktoś się nie najje to potem można nadrobić. Choć w ten sposób tez się więcej jedzonka marnuje. U nas w lokalu tylko w ten sposób podają więc nie mam się co zastanawiać. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-38466.png[/img][/url]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach