to musialo byc piekne;) Czyli osiwiadczyl Ci sie przy rodzince.Fajnie ,tak tradycyjnie.bo dzis w zasadzie wiekszosc par zarecza sie wczesniej i potem oznajmiaja rodzicom.no ale tak czy siak musieliscie to zaplanowac skoro Twoj ukochany byl w wojsku.bede trzymac za was kciuki 07.07:) _________________ KOCHAM MOJEGO WOJTUSIA:)
No więc i ja opisze moje zaręczyny.Co prawda były takie śmieszne trochę .
13 sierpnia wychodziliśmy właśnie na urodziny mojej siostry i jak zakładaliśmy buty to moje kochanie buch na kolana wyciąga pierścionek i pyta czy pójdę z nim na urodzinki już jako jego narzeczona i czy zostanie jego żonką.Wiecie co jakoś mnie to bardziej rozśmieszyło niż wzruszyło,ale było bardzo miło i trochę się te nasze wyjście przeciągnęło bo musieliśmy jeszcze się poprzytulać _________________ [img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007061601801830.png[/img]
[quote]ALE TE NIEPLANOWANE I TO JESZCZE W SWIETA SWIETNA SPRAWA:)))[/quote]
faktycznie...wiem coś o tym...przyszedł tak "ni z gruszki ni z pietruszki" w drugi dzień świąt... _________________ [img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070602040920.png[/img]
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-10067.png[/img][/url]
MOje zareczyny tak samo były cudddddddddddooooooooowne
chociaż inaczej troche zaplanowane przez mojego chłopaka tzn
moj narzeczony oświadczył mi sie 29 grudnia a zamiar miał 28 ale nie wyszło bo nie znalazł odpowieniego miejsca tzn.lokalu (jak na złość wszystkie były zajęte)a wiec troche nie w sosie wróciliśmy do domku mnie odwiózł iszybko pojechał do domku bo martwił sie o kwity czy w bagazniku auta nie zamarznął no
ale za to na drugi dzien tj.29 grudnia było super kolacja przy świecach ulubina piosenka i słowa które zapamietam do konca życia"czy zostaniesz moją żoną"
z wrażenia aż mnie zatkało i nie mogłam nawet "tak" z siebie wydusić no ale w koncu to powiedziałam i 26 sierpnia 2007 bierzemy ślub .))))
my zareczylismy sie chwile p[o 24 w nowy rok 2006/2007r. bylo pieknie moje slonce wreczyl mi 42v roze tyle miesiecyu ile bylismy ze soba kleknal i napytal czy zostane jego zona.bnylo codownie
Skąd: OKOLICE WARSZAWY Data ślubu: 14.06.2008 Wiek: 41
Wysłany: Pią Cze 08, 2007 11:10 am Temat postu:
[quote="panienka"]my zareczylismy sie chwile p[o 24 w nowy rok 2006/2007r. bylo pieknie moje slonce wreczyl mi 42v roze tyle miesiecyu ile bylismy ze soba kleknal i napytal czy zostane jego zona.bnylo codownie[/quote]
Faktycznie bardzo romantycznie _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-16027.png[/img][/url]
to wspaniale a bukiet musiał być przepiękny _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-3104.png[/img][/url]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach