Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 21825 Pomocy: 20 Skąd: Radzymin/Warszawa Data ślubu: 30.05.2009 Wiek: 42
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 5:06 pm Temat postu:
z tych wszystkich projektów najbardziej mi się podoba emanuela/596
kurde fajne te domki, szkoda że my takiego domku nie możemy budować, teraz kupujemy to mieszkanie, a za klika-kilkanaście lat będziemy dziedziczyć dom męża rodziców ... w sumie on ma jeszcze rodzeństwo, ale żadne z nich już teraz domu nie chce, a szkoda sprzedawać dom z działką więc my wrócimy tam _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgebh0fe1v.png[/img]
Gdyby była taka możliwość chętnie zostałabym w domu rodzinnym. Mam nawet kilka pomysłów jakby się go dało fajnie rozbudować, wyremontowac i byłaby fajna chatka a dużo tańszym kosztem niż nowa budowa.
Ale stety - niestety mam jeszcze młodszą siostrę i to ona pewnie dostanie dom. Ale nie narzekam, bo przynajmniej do zakończenia budowy mamy gdzie mieszkać Czyli jeszcze przez najbliższe 8-10 lat
2 i 4 mają najmniejszą kubaturę.
jeśli chodzi o budowę domu - naprawdę - warto zainwestować w dobre, energooszczędne materiały. dobrze by było, gdyby dom był tani w utrzymaniu. a dach w prawie każdym projekcie można zamienić na 2-spadowy. zwiększy się wtedy powierzchnia użytkowa, bo przy skosach jest ona liczona do 190 cm całość, 190-140 cm połowa, poniżej 140 cm już nic, a przy dachu dwuspadowym powierzchni się robi więcej i pomieszczenia się teoretycznie robię bardziej ustawne, ale to zależy głównie od dobrego rozplanowania powierzchni
Andżelina tak długo chcecie budować? My zamierzamy się w pół roku wyrobić a potem wykończyć w jak najkrótszym czasie, żeby po ślubie zamieszkać razem:)
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 8:36 pm Temat postu:
Madzialena, skąd Ty to wszystko wiesz???
Dla mnie to czysta abstrakcja... _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 9:16 am Temat postu:
Właśnie dlatego się odradza dachy wielospadowe. Ładnie wyglądają ale to marnotrastwo powierchni w domu. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
[quote="Katka"]Andżelina tak długo chcecie budować? My zamierzamy się w pół roku wyrobić a potem wykończyć w jak najkrótszym czasie, żeby po ślubie zamieszkać razem:)[/quote]
Jak się ma kasę to można i w pół roku
Ale nie polecam. Dom w stanie otwartym powinien przezimować zanim zacznie się go 'zamykać'.
My nie chcemy się spieszyć, w pierwszym roku przygotujemy działkę i w najlepszym wypadku wyciągniemy mury do końca. W drugim roku zamkniemy - czyli przykryjemy go dachem a potem wprawimy okna i drzwi. Trzeci rok to będą instalacje, potem wykończeniówka.
Poza tym nigdzie nie pisałam ile się będziemy budować tylko ile czasu upłynie zanim w ogóle się za to zabierzemy
Planujemy oszczędzać 2tys. miesięcznie, więc szacunkowo po 10-ciu latach będziemy mieć 240 tys. a tyle powinno wystarczyć.
Anulka - a do tego taki dach jest strasznie drogi, szczególnie jak chcesz go przykryć dachówką ceramiczną
moja siostra cioteczna właśnie postawiła dom, jest w stanie surowym otwartym, nie ma posadzek, jest tylko dach i okna dachowe + ogrodzenie działki. ~130 m^2 (użytkowej) ~170-180 tys złotych, a wcale nie wybierali najdroższych materiałów. Działkę mieli swoją.
oni właśnie mieli 2 działki, jedną sprzedali za 150 tys, (~20 arów budowlanej za miastem) dołożyli troszkę i wybudowali ten dom. teraz chyba będą brali kredyt na wykończenie, ale siostra się boi, w sumie wcale się nie dziwię.
A tego w sumie to nie wiem. siostra budowała z Porotermów i musiał zimować. A niestety nie znam nikogo, kto by z Ytongów budował.
A że się tak zapytam - będziecie docieplać? Bo słyszałam, że Ytongi trzeba styropianem docieplić.
Madzia, też się nie dziwię. sami nie chcemy brać kredytu i do póki nie ma takiej potrzeby nie bierzemy tego nawet pod uwagę. Wolę poczekać te 10 lat (jak to brzmi ) bo nie wiem co przyniesie przyszłość... Dla mnie kredyt to za duże ryzyko W ogóle ja mam fobię kredytową i boję się nawet tego słowa
Tylko, ze Wy jeszcze młodzi. Siostra ma 35 lat, jej mąż koło 40. Ma działalność gospodarczą w firmie kurierskiej, w dodatku raczej średnio odpowiedzialny z niego typ. Np. mają 4 samochody + jeden skradziony, a korzystają z jednego. Siostra się wścieka, bo sama niby ma umowę na czas nieokreślony, ale zupełnie nie w zawodzie, a poza tym już 3 razy byłą zwalniania z -pracy, a na drugi dzień szef dzwonił z przeprosinami, żeby jednak wróciła. A pracuje tam już z 9 lat.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4Następny
Strona 2 z 4
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach