też się zastanawiam, bo bardzo chciałabym, żeby to tato prowadził mnie do ołtarza.
na jednym z blogów ślubnych ( link poniżej) znalazłam chyba idealne rozwiązanie:)
- tekst pod pierwszym zdjęciem z płacząca panna młodą.
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 2:06 pm Temat postu:
U nas od poczatku naszego wejscia gral pelna parą to dopiero robiło efekt Poza tym wiedzial, ze gdyby zagral inaczej czyli nie pelna parą, zostalby po slubie osobiscie przez nas uduszony _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 2:45 pm Temat postu:
i w garniturek go ubierz _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 4:49 pm Temat postu:
Twiggie, pożycz sobie lepiej szczurzyce od Witch To na pewno bedziesz obraczek im w żolądku szukać _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Skąd: Zamość/Wrocław Data ślubu: 22.08.2009 Wiek: 39
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 7:42 pm Temat postu:
A ja mam pytanie do tych z was ktore chca by tata je prowadził do ołtarza gdzie przyszły slubny będzie czekał ... jak wtedy rozwiązujecie sprawe błogosławieństwa przez rodziców przed ślubem? _________________ [url=http://slub-wesele.pl][img]http://suwaczek.com/200502232338.png[/img][/url]
[url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090822290719.png[/img][/url]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 8:51 pm Temat postu:
U nas świadkowie też już czekali w kosciele po dwoch stronach szpaleru na samym poczatku _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Twiggie jest the best dawno sie tak nie usmialam
u nas w kosciele swiadkowie - ale juz na slubie - siedza przy oltarzu na miejscu ministrantow czyli w sumie tak samo jak para mloda wystawieni na ogolny widok calego kosciola
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 8:11 am Temat postu:
Alka, to u was swiadkowie nie siedza za młodymi tylko gdzieś z boku?
Co do wystawiania na ogolny widok, to mnie sie to podoba _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Tez sie zdziwilam jak to zobaczylam na kasecie od sasiadki
z drugiej strony nie jest to takie zle, bo swiadkowie przynajmniej nie zaslaniaja gosciom pary mlodej ytlko towarzysza parzez boku
a swiadkami jest nasze rodzenstwo, za ktorym nie przepadamy jakos przesadnie wiec mi to jedno gdzie oni beda siedziec
u nas swiadkowie trzy pary wejda tuz przed nami,reszta gosci bedzie juz w kosciele,na koncu my wejdziemy. _________________ [img]http://s3.suwaczek.com/20080705040114.png[/img]
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-58000.png[/img][/url]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4Następny
Strona 2 z 4
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
to dopiero robiło efekt 
Poza tym wiedzial, ze gdyby zagral inaczej czyli nie pelna parą, zostalby po slubie osobiscie przez nas uduszony 
... jak wtedy rozwiązujecie sprawe błogosławieństwa przez rodziców przed ślubem?
