moja teściowa znów pokazała na co ją stać do społu ze szwagierką
otóż mój mąż zabrał z domu nowe meble, które kupił niedługo przed ślubem oraz telewizory...
i o te telewizory poszło... mniejszy (praktycznie nowy, kupiony jakiś rok temu) sprzedał koledze, co było w planie już od dawna tylko czekaliśmy aż kolega będzie miał trochę luźnej kasy...
drugi telewizor dostał ubiegłej zimy od ciotki z Francji za to że zrobił jej remonty w domu... taki 29 cali ale starego typu (pudło) i ten telewizor zabraliśmy do swojego pokoju...
i teraz wychodzi, że ten telewizor był S. ale TYLKO DO UŻYWANIA W DOMU RODZINNYM !!!! i jak to skomentowała teściowa "nawet kable i rozłączki do gniazdek zabrał" tzn te którymi podłączony był telewizor..
jak się dowiedzieliśmy (od szwagra i jego żony) to ja chciałam zaraz im ten pieprzony telewizor odwieźć i rozbić na progu ale mój mąż mówi że nie po to wyremontował ciotce pół domu za darmo żeby teraz im oddawać wszystko czego sobie zażyczą _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09ks9tspfm5.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/047/047250990.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/mjvyp07w0264oz1x.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/37a7e5f30f456f5a.png[/img][/url]
co za Hetera z tej teściowej, żeby nawet własnemu dziecku pożałować czegoś, na co samo zapracowało...
a ja muszę powiedzieć, że co do mojej teściowej trochę chyba pomyliłam się na początku Potrzebowałam czasu, żeby ją trochę poznać i zmienić o nie zdanie. Kiedy byliśmy ostatnim razem nawet dogadywałyśmy się a nawet chyba pierwszy raz pomyślałam o niej jak o mamie (nie porównując do mojej mamy) - takiej kochanej, ciepłej kobiecie, z którą można o wszystkim porozmawiać. Nie wiem czy to dlatego, że podczas przedostatniej wizyty odszczeknęłam jej się jak po raz kolejny mnie atakowała. Może stwierdziła, że jednak mam coś ważnego do powiedzenia i również zasługuję na szacunek a nie traktowanie z góry, bo jestem młoda i nie znam się na życiu. Tak więc metodą małych kroczków, nasze relacje poprawiają się _________________ [img]http://s1.suwaczek.com/200806273337.png[/img]
[img]http://s3.suwaczek.com/20100501050119.png[/img]
lala ona go namawiała żeby umeblował kompletnie pokój zanim się wyprowadzi (tzn jej zostawił meble) ale kupił tylko łóżko i ławę.. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09ks9tspfm5.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/047/047250990.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/mjvyp07w0264oz1x.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/37a7e5f30f456f5a.png[/img][/url]
masakra... ja chyba tak jak Karolaj pisałaś, wzięłabym ten telewizor i w progu jej domu upuściłabym go, żeby się posypał w drobny mak... choć pracy Twojego męża byłoby mi szkoda...
przy tej Twojej teściowej , moja jest chyba aniołem za ojcowiznę i oszczędzanie pod jej nadzorem, teściowie kupili mieszkania czwórce swoich dzieci. Zresztą, teściowie choć oboje na emeryturze, do dzisiaj pomagają swoim dzieciom... _________________ [img]http://s1.suwaczek.com/200806273337.png[/img]
[img]http://s3.suwaczek.com/20100501050119.png[/img]
Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 2049 Pomocy: 6 Skąd: Warszawa Data ślubu: 25/06/2016 Wiek: 39
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 8:22 am Temat postu:
[quote="lala874"]przy tej Twojej teściowej , moja jest chyba aniołem za ojcowiznę i oszczędzanie pod jej nadzorem, teściowie kupili mieszkania czwórce swoich dzieci. Zresztą, teściowie choć oboje na emeryturze, do dzisiaj pomagają swoim dzieciom...[/quote]
No to moja chyba też...
Ma zupelny inny pogląd na życie niż ja, ale wydaje się być dobrą, ciepłą osobą. Dla niej rodzina jest najważniejsza. Pożycza nam dużo kasy na samochód (nie pozwoliła żeby siostra P. pożyczyła), a jak do niej przyjeżdzamy to często jest świeżo upieczona szarlotka, bo wie że ja bardzo lubię to ciasto
a ja już teraz wiem że nie przemogę się w życiu i nie powiem nigdy do rodziców M. mamo/tato - to by była obraza dla moich rodziców bo uważam że nikt, a już na pewno ludzie będący tacy jak rodzice M. nie zasługują na miano takie jak moja mama czy tato.
będę musiała to jakoś obchodzić, zwracać się bezosobowo albo per wy..... mam jeszcze czas, coś wymyślę
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 11:17 am Temat postu:
u was jest opcja wy u nas niestety niet, ja się przemogłam i mówiłam per mamo/tato, ale w sposób w jaki nigdy bym się do mojej Mamy nie zwróciła, baaaaaaaaaaaaaardzo oficjalnie
" Sugeruje mama, że nie bede potrafiła przygotować wigilii? "
" Czy mogłaby mi mama podać koperek? "
Ona się krzywi, ja mam ubaw z krzywienia się _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
no no no właśnie....... takie mamowanie to jeszcze by ewentualnie przeszło i z tego co widzę to bratowa M. tak właśnie mówi...
a co do tego co pisałyście że zabieracie pierworodnego, źródło utrzymania itp...
ja to nie wiem... najmłodszego syna i Coś na czym można się wyżywać - więc pewno też będą oburzeni
a zasugerowała Ci MAMA że nie będziesz potrafiła przygotować wigilii?
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 11:29 am Temat postu:
to ogólnie była taka scenka, rodzajowa chciałoby się powiedziec
" mama" - Jedziecie do Zaboru na wigilię ( czyli do moich rodziców) ?
synowa - Nie, zostajemy u siebie w domu.
"mama" - Ojej, to co wy będziecie tam robić?
synowa- bedziemy we trójkę i bedziemy głaskać brzuszek
"mama" - Ale bedzie wam we dwójkę smutno.
synowa - Jeszcze nam się małzeństwo nie psuje, więc raczej wesoło nam razem
"mama" - Ale wigilię się z rodziną spędza
synowa - jesteśmy rodziną.
"mama" - Ale co wy bedziecie jeść?
synowa - sugeruje mama, że nie umiem przygotować wigilii?
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 11:32 am Temat postu:
zaraz potworze, to tylko mały sparing _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 11:36 am Temat postu:
mam nadzieje, że nie _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
o kurde czy mi sie wydaje czy podkreslila, ze jestescie WE DWOJKE ?? _________________ [url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/sbqelmt.png[/img][/url]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 11:50 am Temat postu:
nie, nic takiego nie było, raczej gorazkowe odpowiedzi na moje spokojne argumenty zresztą, opna moze powiedziała, że co bedziemy sami robić, generalnie nie odczulam, czegos takiego _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach