magusia podejrzewam że nie byłoby tyle rozwodów gdyby ludzie CHCIELI w jakiś sposób pomóc miłości Bo miłość to niestety bardzo słaby fundament małżeństwa, miłość jest a za 5 lat może jej nie być. W małżeństwie trzeba czegoś więcej. _________________ [url=http://www.slubneserca.pl][img]http://www.slubneserca.pl/suwaczki-slubne/3/2008-08-15+13%3A00/suwaczek_slubny.jpg[/img][/url]
Nikt chyba nie wie jak jest recepta na udany związek, chociaż pewni każdy z nas ma swoją
Mój związek jest udany ale nie wiem dlaczego.
Może dlatego że się kochamy i to wystarczy.
Może dlatego że dużo rozmawiamy i staramy się nie mieć przed sobą tajemnic (przynajmniej ja o tym nic nie wiem).
A może dlatego, że jak zaczynaliśmy być razem wszystkie reguły zostały jasno określone. On wie czego ja nie zniosę i czego nie wybaczę, a ja wiem to o nim.
Gdyby coś się zaczęło dziać niedobrego w naszym związku, każde z nas chce o tym wiedzieć wcześniej.
I nie uznaję zasady "czego oczy nie widzą"
Bo moim zdaniem jak chce się być ze sobą to nie ma innych wariantów.
Ja nie uznaję rozwodów, więc jasno zakomunikowałam mojemu Ł. że ma się dobrze zastanowić. I każde z nas to zrobiło. Ale jeśli się coś zacznie psuć to będziemy starali się to naprawić rozmową, jak nie pomoże to żegnaj. _________________ [color=violet][b]JUŻ NA ZAWSZĘ TYLKO TY. TYLKO CIEBIE KOCHAM. MĘŻU MÓJ. [/b][/color]
[img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2009091900200230.png[/img]
[url=http://lilypie.com][img]http://lt1f.lilypie.com/FUTpp1.png[/img][/url]
Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 1002 Pomocy: 2 Skąd: Łódź Data ślubu: 17.10.2009 Wiek: 38
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 3:27 pm Temat postu:
Dokładnie Rosadu... to smutne bo ludzie nie chcą budować albo ratować tego co między nimi piękne... większość rozwodów teraz jest z lenistwa... miłość aż tak szybko się nie kończy żeby po roku małżeństwa brać rozwód... ludziom zwyczajnie nie chce się nad sobą pracować, pracować nad związkiem... dbać o to co ich łączy.... _________________ [url=http://daisypath.com][img]http://davf.daisypath.com/YRr3p1.png[/img][/url]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 9:09 pm Temat postu:
miłość i chęci by milość pogłebiać
i, zaraz bede zlinczowana, udany seks, fizyczna bliskość
wiem, ze na bazie dobrego seksu sie związku nie zbuduje, gdy nie ma miłości, fascynacji itd, ale bez niego tez nie da rady _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
z tym tez sie zgodze manga gdyby nie seks nie zawsze byloby tak dobrze..jednak przede wszystkim stawiam szczerą rozmowe, bez niej chyba nie wytrzymalabym tak dlugo a wogole jestem osoba ktorej jesli cos sie nie podoba to mowi to otwarcie ale tylko przy swoich bliskich..nie rozumiem tych par ktore swoim mezom/narzeczonym nie moga powiedziec tego co je boli czy tez denerwuje w drugiej polowie(bo czasem tak bywa) dla mnie w zwiazku nie ma tego jak cos nie tak zaraz na dywanik _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-47707.png[/img]
Ja się zgadzam z Wami i z Mangą. Właśnie chciałam napisać, że seks jest w bardzo dużym stopniu receptą na udany związek i nie mam tu na myśli nałogowego seksu ale choć raz na tydzień pozwala to spojrzeć na potrzeby drugiej osoby, na wspólne dawanie sobie przyjemności i czułości a to także cementuje związek. My za każdym razem po seksie się tulimy, rozmawiamy o uczuciach i jest nam jak w niebie, nic innego oprócz nas wtedy się nie liczy _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
[quote="Violeta"]Ja się zgadzam z Wami i z Mangą. Właśnie chciałam napisać, że seks jest w bardzo dużym stopniu receptą na udany związek i nie mam tu na myśli nałogowego seksu ale choć raz na tydzień pozwala to spojrzeć na potrzeby drugiej osoby, na wspólne dawanie sobie przyjemności i czułości a to także cementuje związek. My za każdym razem po seksie się tulimy, rozmawiamy o uczuciach i jest nam jak w niebie, nic innego oprócz nas wtedy się nie liczy [/quote]
OJJJJJJJJJJJJJJ zgadzam się. _________________ [color=violet][b]JUŻ NA ZAWSZĘ TYLKO TY. TYLKO CIEBIE KOCHAM. MĘŻU MÓJ. [/b][/color]
[img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2009091900200230.png[/img]
[url=http://lilypie.com][img]http://lt1f.lilypie.com/FUTpp1.png[/img][/url]
Skąd: Lubelskie Data ślubu: 25.07.2009; 30.04.2011 Wiek: 40
Wysłany: Sro Cze 17, 2009 7:21 pm Temat postu:
Pewnie, że seks i wzajemna fascynacja są ważne! Ja sobie jakoś nie wyobrażam, że mogłabym być z kimś kto mnie nie pociąga... Pewnie, że wzajemne zrozumienie, rozmowa są ważne, bo coś kiedyś trzeba będzie robić jak już się nie będzie mogło...
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Cze 20, 2009 7:36 am Temat postu:
czyli receptą na udany zwiazek jest umiejetne łączenie kilku recept _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Nie Cze 21, 2009 1:51 pm Temat postu:
my jeszcze sie czesto zaskakujemy
zwlaszcza ja musze byc ciagle stymulowana jakimis niespodziankami, musi cos sie dziac, bo sie szybko nudzę ( a dla mnie nuda to najgorsza rzecz pod slońcem)staramy sie tez byc dla siebie intelektualnie atrakcyjni, bo ciagłe patrzenie sobie w oczy i mówienie tak zabko jest wykańczajace dla nas _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Bo miłość to niestety bardzo słaby fundament małżeństwa, miłość jest a za 5 lat może jej nie być. W małżeństwie trzeba czegoś więcej.
[/b][/color]
