Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:35 am Temat postu: tren??
Zakładam nowy temat bo nie ma jeszcze nic na temat trenów a ja mam pewien problem logistyczny. Dziewczyny, kiedy najlepiej podpiąć tren. Wiadomo że w kościele jest rozpięty, a na pierwszy taniec musi być juz podpięty. Jak i kiedy to zrobić żeby nie było to zbyt zauważone?? Kieruję pytanie szczególnie do dziewczyn, które już miały ślub i jakoś sobie z tym poradziły. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-38466.png[/img][/url]
Mondy po wejsciu na salę i toaście jest obiad. Mozesz sie dogadac z zespolem, ze po obiedzie niech dadza ci chwilke- podepnie ci tren ktos np w ubikacji itp i jak wrocicie na sale to wtedy niech bedzie pierwszy taniec
Może podczas jazdy samochodem świadkowa? Moze po wejściu na salę a przed tańcem? Poza tym o ile pamiętam przed tańcem najpierw troszkę jedzonka, więc wtedy nie powinno byc trudno się wymknąć ze świadkową czy siotrą, kuzynką, koleżanką, mama, kim tam się chce _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 12:02 pm Temat postu:
po życzeniach jak juz wszyscy sobie poszli świadkowa podpięła mi tren na jeden guziczek i wsiedliśmy do samochodu. A potem tak jak dziewczyny mówią między jednym a drugim daniem wzięłam starszą i mamę do łazienki i tam mi podpieły na pozostałe guziki. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
u mojej siostry bylo tak ze odpielam jej tren pod kosciolem a zapielam po zyczeniach i pozniej byl juz ciagle podpiety. Zle by sie tanczylo z takim dlugasnym ogonem. _________________ [img]http://s8.suwaczek.com/20101002310216.png[/img]
[img]http://s1.suwaczek.com/200710022436.png[/img]
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Pią Lip 02, 2010 9:27 pm Temat postu:
Ja do kościola jechałam z odpiętym, bo by bardzo sie pogniótł. Został podpięty dopiero na sali, w wielkich męczarniach mamy i świadkowej. Poszłyśmy po zjedzeniu rosołu, przed drugim daniem, a wróciłyśmy jak już wszyscy się najedli. Zespół nie dał mi nawet obiadu zjeść (skubnęłam raptem pół zimniaka) i już zaczynał się pierwszy taniec. _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
Właśnie takiej sytuacji nie chcę. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-38466.png[/img][/url]
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Pią Lip 02, 2010 9:58 pm Temat postu:
To to uzgodnijcie z zespołem. U nas wyniknęło tak a nie inaczej, bo zespół na żywioł załatwiony w sobotę w dniu ślubu i aż tak dokładnych ustaleń nie znali _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Lip 03, 2010 12:42 pm Temat postu:
Dobry temat bo ja sobie strzeliłam w kolano i kazałam krwacowej uszyć bardzo długi tren. Wyglada on przepieknie, ale moję się jak w praktyce się bedzie sprawował. Ciągnie się za suknia troche ponad 1,5 metra ( poziomie licząc). Bedzie miał podpiecie na dwa guziki. ( chyba). czy jest sens w ogóle go rozpinać do pierwszego tańca? czy tańczyć walca z podpietym? A moze jednak go skrócic? miał ktos taki długasny ?
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Sob Lip 03, 2010 1:02 pm Temat postu:
D. powiedział, że miałam bardzo podobny długością, może minimalnie krótszy.
I mecyje z nim były. ale każdy się dziwi, że poza 3 troczkami, trzeba bylło go na agrafki podpinać. Wolałam mieć krótszy, ale ostatecznie został taki.
Manga, ja bym go podpięła do walca, bo tańczyć trzymając za to ucho... Niee... _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Lip 03, 2010 1:10 pm Temat postu:
dzieki sama nie wiem ciocia mówi, ze przesadziłam i bede sie nim cieszyć przez 30 sekund przejscia przez kosciół, a potem sobie bedę pluć w brodę. A z drugiej strony - tak bardzo chce go mieć ;/ _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Sob Lip 03, 2010 3:13 pm Temat postu:
Ja na początku się broniłam przed trenem, potem jak juz zostałam do niego "przymuszona" to się osowoiłam z nim i już nie chciałam go ścinać. Błędem chyba było (ale za to jakim pięknym ), że go nawet nie skrócilam.
No ale nic, jakoś razem sie wyszaleliśmy Najgorsze było tylko to podpinanie go, ale niech Wam dokładnie wytłumaczą i POKAŻĄ jak go podpiąć, żeby ładnie się wszystko ułożyło. No, chyba, że masz tylko guziczki to nie będzie żadnego problemu z podpięciem
My popelniłyśmy z mamą ten błąd, że baba nam tylko przywiązała troczki, a podpinanie wytłumaczyła tak mniej więcej. Mówiła tylko "tu złapać", "tu spiąć" itd Wtedy jeszcze nie wiedziałysmy dokładnie czym to śmierdzi... _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Lip 03, 2010 4:24 pm Temat postu:
no mam tylko guzkiowe podpiecia, bez tam zadnych fiu bździu, ale porzadnie przyszyte, bo u mojej sis to fruwały
Nie miałam okazji Ci powiedziec - wygladałaś na swoich slubie obłędnie, dwa dni się zachwycałam zreszta zachwycam się cały czas, ale dwa dni to non stop
tak w ramach OT _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Sob Lip 03, 2010 6:56 pm Temat postu:
Mój tak długi nie był ale nie odważyłabym się tańczyć z rozpiętym a na guziczkach wszystko się ładnie trzymało całą noc _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4Następny
Strona 1 z 4
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach