My myslelismy o tym zeby Tomek czytal czytanie, a ja zebym zaspiewala psalm, ale mysle ze to bedzie za duzy stres dla nas wiec nie bedziemy sie az tak udzielac:) i tak sie juz stresuje na sama mysl o calym slubie i weselu.
My jako para młoda na pewno nie będziemy czytać, ale fajnie jest jak któs z rodziny czyta młodsza siostra czy brat (oczywiście jak się ma ) albo świadek, świadkowa. Nie pozwoliłabym czytać też rodzicom, bo też będą w ten dzień kłębkiem nerwów po co im dodatkowe stresy _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
Piękna sprawa z czytaniem Pisma Sw. przez któreś z młodych albo kogoś z rodziny. Można by tez pokusić się o dwugłos:) Bardzo poodobają mi się wszelkie pomysły z ingerowaniem w przebieg ceremonii:) Ale tez wiele zależy od księdza, który prowadzi, czy jest otwarty na propozycje, czy raczej nie. Dla mnie niesamowicie ważny jest wybór księdza, który będzie nam udzielał ślubu, nie chciałabym żeby to był przypadkowy ksiądz, którego nie znamy albo którego nie lubimy. Akurat w mojej parafii jest taki nieciekawy, więc szukaliśmy innego i znaleźliśmy:) Z nim bedzie można pokombinować, żeby ślubowanie było jeszcze bardziej wyjątkowe _________________ Zajrzyj na mojego bloga weselnego: [url=http://www.wesele-w-praktyce.pl]Wesele w praktyce[/url]
[url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-43178.png[/img][/url]
Skąd: Kurpiowszczyzna Data ślubu: 05.06.2010 Wiek: 36
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 11:01 am Temat postu:
u nas prawdopodobnie czytanie będzie czytać moja ukochana przyjaciółka, która będzie świadkową ale to chyba... decyzja należy do Niej, bo wiem, że bardzo będzie przeżywać nasz ślub _________________ [img]http://s3.suwaczek.com/200812240929.png[/img]
[url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-55151.png[/img][/url]
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2777 Pomocy: 5 Skąd: Bory Tucholskie Data ślubu: 25.12.2010 Wiek: 35
Wysłany: Pią Paź 22, 2010 10:03 pm Temat postu:
U nas czytanie przeczyta świadek, psalm zaśpiewa świadkowa i koleżanka, a modlitwę wiernych przeczyta jeszcze inna koleżanka Też na początku myślałam, żeby to T. przeczytał czytanie a ja zaśpiewała psalm, ale zrezygnowaliśmy z tego
Wielokrotnie na ślubach czytamy i śpiewamy, ale na naszym wolałabym aby kto inny się w to zaangażował _________________ [img]http://s9.suwaczek.com/20101225580119.png[/img]
U nas czytanie przeczytał mój brat cioteczny a psalm zaśpiewała moja chrześnica. Bardzo fajnie to wyszło, tak rodzinnie i ciepło. _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-38466.png[/img][/url]
U nas zazwyczaj bywa tak, że świadkowa czyta pierwsze czytanie, a jeśli jest drugie ( a czasami tez się tak zdarza) to świadek również.. U nas zapewne zrobi to świadkowa, czyli moja siostra:)
U nas podobnie:) Pierwsze czytanie czytał tato Pawła _________________ [url=http://daisypath.com][img]http://davf.daisypath.com/BKuxp2.png[/img][/url]
[url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/vumd82n.png[/img][/url]
Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 5198 Pomocy: 6 Skąd: Wrocław Data ślubu: 24.07.2010 r. Wiek: 40
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 11:42 pm Temat postu:
Podczas naszego ślubu czytanie przeczytała koleżanka M, z która zna się jeszcze z podstawówki. Poprosiliśmy ją o to dzień wczesniej i wtedy była strasznie speszona, mówiła, ze się wstydzi, ale jeśli nam zależy to przeczyta (ogólnie nieśmiała z niej dziewczyna). A zrobiła to tak pięknie, że do dziś się wzruszam, jak sobie przypomnę. Przeczytała bardzo ładnie, swoim delikatnym głosem, a do tego co jakiś czas robiła taką króciutką przerwę i spoglądała na nas ciepło, albo przesyłała uśmiech. Mamy to oczywiście nagrane na filmie i super się ogląda _________________ [url=http://www.weselinka.pl/][img]http://www.weselinka.pl/suwaczek/3/2010-07-24.png[/img][/url]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jf71xxdqz9s6u.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/053/0532469a0.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcroequyay3nih.png[/img]
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2777 Pomocy: 5 Skąd: Bory Tucholskie Data ślubu: 25.12.2010 Wiek: 35
Wysłany: Wto Lis 16, 2010 11:11 pm Temat postu:
Czy któraś z Was miała inne czytanie niż list do koryntian św. Pawła (hymn o miłości)?
I czy w ogóle sami wybieraliście czytanie, modlitwę wiernych i psalm? My chcemy już dać teksty osobom które będą czytały czytanie i modlitwę wiernych i śpiewały psalm, ale jeszcze nie mamy wybranych _________________ [img]http://s9.suwaczek.com/20101225580119.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sro Lis 17, 2010 2:34 pm Temat postu:
[quote="Kathleen88"]Czy któraś z Was miała inne czytanie niż list do koryntian św. Pawła (hymn o miłości)?
I czy w ogóle sami wybieraliście czytanie, modlitwę wiernych i psalm? My chcemy już dać teksty osobom które będą czytały czytanie i modlitwę wiernych i śpiewały psalm, ale jeszcze nie mamy wybranych [/quote]
my nie mielismy listu do Koryntian, ale nie pamietam co to było, ksiądz wybrał, psalm wybrałam sobie " Blogosławiony, co się boi Pana" , a modlitwe wiernych napisałam sama _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2777 Pomocy: 5 Skąd: Bory Tucholskie Data ślubu: 25.12.2010 Wiek: 35
Wysłany: Sro Lis 17, 2010 2:48 pm Temat postu:
Też chciałabym ułożyć sama modlitwę wiernych, ale jak coś wymyślę, to zaraz to skreślam bo wydaje mi się, że jest źle, albo nie pasuje itd. O psalmie"Błogosławiony kto się boi Pana" też właśnie myślałam, albo "Niech imię Pana będzie pochwalone.", a z czytania chciałabym właśnie coś innego niż Hymn o miłości, tylko nie wiem za bardzo co....
Edit:
Może to?
Pierwsze czytanie 6, Pnp 2,8-10.14. 16a; 8, 6-7a
Miłość jest potężna jak śmierć
Czytanie z Pieśni nad Pieśniami
Oto ukochany mój!
Oto on! Oto nadchodzi!
Biegnie przez góry,
skacze po pagórkach.
Umiłowany mój podobny do gazeli,
do młodego jelenia.
Oto stoi za naszym murem,
patrzy przez okno,
zagląda przez kraty.
Miły mój odzywa się
i mówi do mnie:
"Powstań, przyjaciółko moja,
piękna moja, i pójdź!
Gołąbko ma, ukryta w zagłębieniach skały,
w szczelinach przepaści,
ukaż mi swą twarz,
daj mi usłyszeć swój głos!
Bo słodki jest głos twój
i twarz pełna wdzięku".
Mój miły należy do mnie, a ja do niego.
On mi powiedział:
"Połóż mię jak pieczęć na twoim sercu,
jak pieczęć na twoim ramieniu,
bo jak śmierć potężna jest miłość,
a zazdrość jej nieprzejednana jak otchłań,
żar jej to żar ognia,
płomień Pana.
Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości,
nie zatopią jej rzeki.
Oto słowo Boże. _________________ [img]http://s9.suwaczek.com/20101225580119.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
hihihih
) albo świadek, świadkowa. Nie pozwoliłabym czytać też rodzicom, bo też będą w ten dzień kłębkiem nerwów po co im dodatkowe stresy 
Też na początku myślałam, żeby to T. przeczytał czytanie a ja zaśpiewała psalm, ale zrezygnowaliśmy z tego 
