Obawialam sie problemu dzieciecego u nas, bo prawie wszyscy znajomi maja dzieci. Rodzine prosilismy z dziecmi, znajomych bez, ale gdyby ktos nie mial co z dzieckiem zrobic, to by przyszedl z nim, nie byloby problemu. Okazalo sie jednak, ze wszyscy sa dobrze zorganizowani, poza tym nie chca sobie psuc zabawy bieganiem za potomstwem, wiec beda tylko dzieci z rodziny. Najpewniej beda mialy oddzielna salke, kupilam dla nich balony i banki mydlane, bedzie muzyka i slodkosci, powinny sie dobrze bawic:) Za dzieci do lat 3 nie placimy nic, za te do 12 roku zycia 50% ceny - podoba mi sie takie rozwiazanie.
My zapraszamy bez dzieci, same dorosłe osoby, takie od mniej więcej 16-tki 18-tki wzwyż. Będzie jedno dziecko, bratanica przyszłego męża i tyle. Mam nadzieję, że ich rodzinka z Niemiec nie przywiezie dzieciaków bo nie przewidujemy dzieci.
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 10512 Pomocy: 5 Skąd: śląskie Data ślubu: 07.07.2012 Wiek: 35
Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 10:22 am Temat postu:
Kurcze, tak sobie myślę. Piszecie 'my dzieci nie chcemy' ale 'mamy nadzieję, że ktoś tam nie przywiezie dziecka'... I ciężko mi to pojąć. Jak już się decyduję na wesele bez dzieci to gościom mówię jasno i wyraźnie, że będą tylko dorośli. Ewentualnie dodaję, że jak naprawdę nie będą mieli, co z nimi zrobić to żeby powiedzieli to razem coś wymyślimy i już. Chociaż ja byłabym bliższa zapraszaniu dzieci i wynajęciu opiekunki, która się nimi zajmie, a potem położy spać. Chociaż dzieci i tak wolą z rodzicami...
Dobrze ze u nas w rodzinie nikt jeszcze dzieci nie ma Jedynie Alka bedzie miala maluszka to jak nie da rady zostawic go w domu z tesciowa to sie wymysli jakies lozeczko w sali obok _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6k6nlio9trhnt.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4zxvmlfbz3.png[/img]
Skąd: Wielkopolska/UK Data ślubu: 22.08.2009 Wiek: 38
Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 1:27 pm Temat postu:
My zapraszalismy gosci z dziecmi. Szczerze powiem, ze spodziewalam sie sporego zamieszania z tymi pociechami, jednak nie bylo zle. A co nas mile zaskoczylo, ze sporo gosci dziekowalo nam, ze zaprosilismy rowniez dzieci. _________________ [img]http://s6.suwaczek.com/20090822580117.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Wrz 05, 2009 7:50 am Temat postu:
a ja sie ciesze, ze u mnie w rodzinie na wesele przychodza dorosli - pewnie nawet jakbym zaprosila z dziecmi to i tak kazdy by przyszedl bez nich, ale i tak zapraszam bez dzieci, one sie jeszcze nachodza na tego typu imprezy jak beda w wieku do takich imprez predysponpowanym _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
My bedziemy zapraszac z dziecmi,bo po pierwsze nie wyobrazamy sobie inaczej a po drugie sami mamy juz dziecko i wiemy jaka to nierozerwalna wiez laczy rodzica z dzieckiem.I juz potrafimy sie wczuc w sytuacje co czuje rodzic jak zapraszany jest na swietowannie bez wlasnego dziecka.Ostatnio kuzynka musiala robic przyspieszony slub i zaparaszala bez dzieci.My,ze wzgledu,ze nie mielibysmy z kim zostawic naszego wtedy 18 miesiecznego synka zostalismy zaproszeni z nim.I jak szykowalismy sie na wesele to myslalam,ze mi serce peknie jak 6 letni syn mojej siostry z zalem na nas wszystkich patrzyl i pytal czy naprawde nie moze z nami wszystkimi isc
Wesela to przeciez nie libacje alkoholowe,zeby dzieciom mial byc wstep zakazany.Sama jako dziecko chodzilam i pamietam je duzo lepiej niz te z "doroslosc" i na 100 % moje wspomnienia nie maja nic wspolnego z jakimis ewentualnie pijanymi wujkami czy cos takiego.Mysle,ze punkt widzenia "wesele z dziecmi czy bez"zmienia sie radykalnie wtedy gdy sami stajemy sie rodzicami I wiecie co ,wydaje mi sie,ze dzieci naradosniej i najszczerzej potrafia sie bawic i sa takim wesolym promyczkiem na weselach,ktore jakby nie bylo sa wielkim swietem przede wszystkim Rodziny. _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/2af45ce024.png[/img]
[url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060426040117.png[/img][/url]
Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 718 Pomocy: 5 Skąd: Miechów/ Katowice Data ślubu: 20-06-2009 cyw.18-04-09 Wiek: 38
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 11:28 am Temat postu:
Ja tez sie podpisuję pod wypowiedzią [b]fenek[/b] Nie rozumiem czemu dzieci nie miałyby byc predestynowane do chodzenia na tego rodzaju imprezy jakimi są wesela? Ja sama tez mam same najmilsze wspomnienia z takich imprez z okresu dzieciństwa i wg mnie własnie wesele jako impreza rodzinna dotyczy wszystkich , dorosłych jak i dzieci. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/39f8mkwytvw5dmyf.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Wrz 12, 2009 6:54 pm Temat postu:
a ja jako dziecko na zadnym weselu nie bylam i traumy z tego powodu nie mam _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Sob Wrz 12, 2009 9:30 pm Temat postu:
Ja też nie byłam, bo nie było u kogo Pierwsze wesele w moim życiu, na którym się bawiłam, miało miejsce w 2005 roku _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 8:59 am Temat postu:
u mnie sie wiekszość kuzynostwa wydawala jak byłam mała i na ich wesela moi rodzice chodzili sami, ale bylam tak wychowana, ze dla mnie bylo jasne, ze wesela sa dla doroslych i nie bylo mi przykro, tak samo jak nie zabierali nas na zadne imieniny czy inne imprezki, my mielismy swoje i bylo ok _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
na pierwszym weselu jakim byłam miałam 6 lat, potem 7- nieskromnie powiem, że byłam rozchwytywana przez facetów koło 30 od zawsze uwielbiałam tańczyć.
Na naszym weselu nie było dzieci, bo brata córeczka była za malutka- 9 miesięcy, a dalszy bratanek - 7 lat byłby jedynym malcem więc by się nudził...i sumą sumarów wszyscy u nas byli po 18- mieliśmy malutkie wesele, na 45 osób _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-53141.png[/img][/url]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach